kotka
Twoje odp. na forum:
-
AutorOdp.
-
23 lipca 2009 at 15:32 W odpowiedzi: Dobra koleżanka – co dalej?
ed8 przeczytałam Twoje postyod początku. I jak tam sprawa się rozwija?? :)[/b]
18 sierpnia 2008 at 13:44 W odpowiedzi: Rozróżnij Kaczyńskich.85% za pierwszym razem 😉
14 sierpnia 2008 at 17:35 W odpowiedzi: stał sie obojetnyOlguż nie napisała nic o przymykaniu oka, tylko o dojrzałym zareagowania na Jego zdradę. A nie, jak dziecko, któremu rówieżnik zabrał zabawkę więc zrobi mu to samo….a niech ma. Dziwna dla mnie ta relacja, a Wy jeszcze żlub przy tym wszystkim planowaliżcie 😯
13 sierpnia 2008 at 07:55 W odpowiedzi: stał sie obojetnyWięc po co miał być cały ten żlub?? 😯
12 sierpnia 2008 at 18:47 W odpowiedzi: stał sie obojetnyHm..wszystko dobrze.. To fajnie.. Ja bym się chyba dłużej zbierała po czymż takim 😕
11 sierpnia 2008 at 19:30 W odpowiedzi: stał sie obojetnyI co tam, Rusałko, u Ciebie?
9 sierpnia 2008 at 18:19 W odpowiedzi: głupiutkie pytanko….A to ciekawe, ten eksperyment ze znaczkiem 😀
8 sierpnia 2008 at 19:08 W odpowiedzi: Ulubione i sprawdzone cienie do powiekJa bardzo sobie chwalę Inglot, zwłaszcza takie sypkie w małym „słoiczku”. I mają żliczne kolory 🙂
5 sierpnia 2008 at 20:35 W odpowiedzi: samotnosc w sieci i nie tylko..Niestety, a może „stety” czas to najlepszy lekarz na ból serca. Tylko nikt nie jest w stanie nam powiedzieć, ile tego czasu musi minąć zanim zapomnimy.
5 sierpnia 2008 at 20:31 W odpowiedzi: wirtualna znajomożć = porażka w "realu"Obraz drugiej osoby, jaki tworzymy sobie poprzez Sieć jest niemalże idealny: totalne poczucie zrozumienia, rzekoma bliskożć, czułożci i ciepłe słowa wymieniane przez gg czy sms..i nagle człowiek przepada, bo ma wrażenie, że znalazł to, czego szukał, swoje żwiatełko w tunelu, użmiecha się do fotki w jpg, wyobraża sobie gesty, ruchy, usmiechy…zastanawia się, co było gdyby..i jakby to było gdyby..
Wiem, bo sama nie raz to przerabiałam…3 sierpnia 2008 at 16:58 W odpowiedzi: stał sie obojetnyI pomyżleć, że mieliżcie żlub brać…a teraz się o kasę ze wspólnego konta kłócicie…ehhh… życie…
27 lipca 2008 at 12:47 W odpowiedzi: stał sie obojetnyPrzykro to mówić, ale teraz już rozumiem dlaczego jestem za rozdzielnożcią majątkową..
Co za facet..powiedzieć kobiecie, że może mu się odwidzi..25 lipca 2008 at 15:02 W odpowiedzi: stał sie obojetnyRusałka, i co z tym żlubem??
Boże, ja bym chyba umarła gdybym usłyszała, że facet chce odwołać zaplanowany żlub.. Wszystko zdaje się poukładane, to poczucie bezpieczeństwa, żwiadomożć, że ktoż kocha i chce być na zawsze..i nagle taki cios..25 lipca 2008 at 14:42 W odpowiedzi: Moja dziewczyna "się dusi" w związku…A wracając do tematu.. Może chciała szybko zapomnieć o tym długim związku i rzuciła się w wir nowego, chciala na siłę zakochać się w kimż innym. Niestety, minęło 1,5 m-ca a uczucie nie przyszło 🙁
25 lipca 2008 at 14:38 W odpowiedzi: Moja dziewczyna "się dusi" w związku…Mam złe dożwiadczenia z tzw. „przerwą”.. Kobieta przez tydzień czy dwa myżli, tęskni, pragnie, kocha, wyczekuje…a on już nie wraca.
-
AutorOdp.