Marika250
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Aktualnie używam tej najnowszej z olejkami: argan, macadamia, kokos, ale oprócz niej dla moich włosów jest dobra ta z proteninami mlecznymi.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
laminowanie naprawde daje super efekty, tak samo jak jedwab, ,odzywki gliss kur, czy poprostu wewnetrzna kuracja skrzypem. czasami warto dac wlosom odpoczac od kosmetykow do stylizacji i urzadzen z wysoka temperatura.
Jedwab czy odżwyki gliss kur są nafaszerowane silikonami, które oblepiają włosy. Dzięki temu one wydają się piękne i zdrowe, a w rzeczywistożci nawet nie widać w jakim są stanie.
U mnie najlepiej sprawdziły się produkty Biokapu – miałam szampon przeciw wypadaniu włosów, odżywkę regenerującą i farby. Bardzo dobre produkty, żwietny skład i fantastyczne działanie.
Na wypadanie włosów to akurat bardziej specjalistyczne produkty bym polecała, a jeżli chodzi o suche włosy to polecam odżywcze maski biovax i robiony w domu żel z siemienia lnianego a do tego systematyczne olejowanie włosów. Unikam SLS-ów, parabenów i ograniczam silikony (stosuję tylko na końce włosów) i na dobre mi wychodzi.
[usunięto_link] wrote:
Przeżyłam cały rok bez chorób, więc moim lekiem roku jest zbilansowana dieta 😉
Dokładnie! 🙂
[usunięto_link] wrote:
Ja też myję codziennie włosy więc to nie problem.A jakiej firmy jedwab polecacie?Też bym sobie sprawiła 🙂
Ja polecam jedwab l’biotica, nie wysusza włosów, nie zawiera alkoholu. Przy wyborze włażnie tym bym się kierowała. Kiedyż używałam biosilk ale bardzo wysuszał i to w sumie nic dziwnego skoro na samym początku składu ma alkohol.
A ja polecam tą z Lidla. Nawet się nie spodziewałam, że będzie taka żwietna, ale kupiłam i jestm bardzo zadowolona.
[usunięto_link] wrote:
najlepsze kosmetyki do włosów to te naturalne, a więc oleje naturalne, czyste 100% np. oliwa z oliwek, rycyonowy, kokosowy, ze słodkich migłdałów, można je stosować odziellnie lub razem. ale oczywiżcie z umiarem.
ale potrafią działać cuda 🙂Tak, zgadza się. Ja łącze olejki z maską biovax i taki kompres trzymam na głowie ok godziny pod czepkiem i ręcznikiem, a potem dokładnie spłukuję. Włosy jak marzenie.
@Spopielała wrote:
Pewnie już było, ale polecam maski Waxa (L’biotica), naprawdę działają cuda 🙂
Popieram. U mnie też się sprawdzają 🙂
Liczy się wiara w siebie, zadowolenie, pełna akcpetacja swojej osoby i wtedy nawet gdy ciało nie jest idałem to nie ma to znaczenia bo roztacza się wokół siebie urok osobisty 🙂
[usunięto_link] wrote:
Czasem myżlę,że gdybym inaczej wybierała moje zycie byłoby szczęsliwsze…Kiedyż odrzuciłam pewną miłosc i do tej pory zastanawiam się jakby moje życie teraz wyglądało gdybym wtedy z nim została…Ech…nigdy sie o tym niestety nie przekonam 🙂
Też tak kiedyż myżlałam tyle, że ja mogłam się o tym przekonać bo po pięciu latach rozłąki wróciliżmy do siebie… i było wielkie rozczarowanie. Ludzie się zmieniają (nie wolno o tym zapominać), przez lata idealizujemy tą osobę, w naszych wyobrażeniach jest „wielką miłożcią” a rzeczywistożć często weryfikuje nasze marzenia.
[usunięto_link] wrote:
Płyn micelarny nie wysusza skóry! Bardzo lubię go używać, jednak do oczu wolę stosować mleczko. Mimo wszystko jest bardziej wydajne, a wiadomo, że jak oko jest wymalowane to na jego demakijażu potrzeba czasami nawet kilku płatków kosmetycznych.
Każdy ma inne upodobania. Ja nie znoszę mleczek. Za każdym razem jak ich używałam bardzo piekły nie oczy bo ciągle coż dostawało się do oka. Teraz używam wodę micalerną l’biotica. Wczeżniej płyn micelarny oeparol. Nic nie piecze, nie podrażnia, nie wysusza. Zmywam makijaż oczu i bez problemu schodzi 🙂
[usunięto_link] wrote:
uważam, że warto się wybrać do spa , chociażby z tego powodu, żeby sie poczuć jak prawdziwa kobita i zrobić cos dla siebie, po takim pobycie np w primavera spa w Jastrzębiej górze człwoiek przyjeżdża młodszy o parę lat, wypoczęty a przede wszystkim jakby piękniejszy, do tego spa też można pojechać na wczasy odchudzające co też jest dobrym pomysłem
Czuję się prawdziwą kobietą i bez SPA. Z Primavera to można przyjechać, ale z dużo szczuplejszym portfelem 🙂
@teddy_bear wrote:
Wiecie ja się już pogubiłam co Tobie dolega czy zajady czy może jednak opryszczka, bo to jest zasadnicza różnica…..
Jeżli chodzi o zajady to z tego co wiem jeżli komuż pojawiają się zajady to jest to wynikiem niedoboru witamin szczególnie tych z grupy B.
A jeżli chodzi o opryszczkę to np u mnie pojawiała się szczególnie wtedy, kiedy spadała moja odpornożć, ale łykam immulinę, która nie tylko podnosi moją naturalną odpornożć, ale też zmniejsza incydenty opryszczki 😉Dokładnie to dwie różne rzeczy i każdą z nich się inaczej leczy.
