olka_es
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Też mam ten problem, ale wynika on chyba z tego, że ostatnio mam po prostu za mało czasu a tym samym za mało siły, żeby chodzić po centach handlowych. Wolę usiążć wygodnie przed komputerem i pobuszować w internecie. Najczężciej kupuję tam książki i ciuchy, ale zdarza mi się również zamówić jakież perfumy lub buty. Korzystam z różnych sprawdzonych sklepów internetowych, outletów online typu Złote Wyprzedaże. Zaglądam również na takie serwisy jak Groupon czy Citeam. Takie zakupy wciągają – to niestety fakt 🙂
Pratchett jest bardzo specyficzny. Ja jakąż ogromną jego fanką nie jestem, więc pozostawię to polecanie komuż, kto zna się lepiej :). Fantastyka pojawia się u mnie naprawdę bardzo okazjonalnie, więc nie czuję się ekspertem w tym względzie. Jeżeli chcesz za to zapytać o coż z literatury pięknej, to żmiało 🙂
Szczerze przyznam, że nie miałam jeszcze żadnej biżuterii Swarovskiego. Wydaje mi się, że pasuje tylko do bardzo eleganckiego stylu, a ja ubieram się raczej na luzie.
Jasne, że fajnie iżć do drogiego markowego sklepu i pokazać pani ekspedientce, która patrzy na nas jak na złodzieja (a niestety zdarza się to w takich sklepach często), że nas stać. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że lepiej kupić tę samą rzeczy taniej, jeżeli jest taka możliwożć.
Nie wiem czy było, ale ja o tych maskach jeszcze nie słyszałam, chętnie wypróbuję :). Ze swojej strony mogę polecić m.in. maski Ziaji. Aktualnie używam regenerującej w saszetce i sprawdza się naprawdę bardzo fajnie. Całkiem nieźle sprawuje się także peeling enzymatyczny z Yoskine. Nakłada się go dwa razy w tygodniu na noc zamiast kremu i zmywa rano.
Muszę się chyba zastanowić na takim zabiegiem, ale n****ętniej skorzystałabym z niego, gdybym dorwała go taniej na jakimż Grouponie, żeby nie zapłacić za niego małego majątku.
Patrząc na gwiazdy, które poddały się zabiegam z botoksu, dochodzę do wniosku, że nigdy bym się na coż takiego nie zdecydowała. Niektóre z nich wyglądają wręcz karykaturalnie. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym zrobić coż takiego ze swoją twarzą.
Nie robiłam jeszcze zakupów żywnożciowych przez internet, no chyba, że zalicza się do tego zamówienie sushi lub pizzy ;). Najczężciej zdarza mi się kupować książki i ciuchy. Staram się wyszukiwać różnych ciekawych ofert i okazji, zaglądam więc na przeróżne strony z przecenami, żeby kupić markową rzecz, ale nie przepłacić. Dosyć często odwiedzam ostatnio np. Złote Wyprzedaże. Jest tam mnóstwo fajnych obniżek produktów sprowadzanych prosto od producenta. Do tej pory kupiłam tam już torebkę, perfumy i kilka ciuchów ze Stradivariusa, ale na tym się pewnie nie skończy 🙂
Widzę, że stawiasz na fantastykę :). Z autorów, których wymieniasz czytałam póki co Dukaja i Pratchetta. Obu bardzo lubię i cenię 🙂
@słodka idiotka wrote:
o dziwo ostatnio zaczęłam ubieranie od rajstop… dopiero potem zastanawiam się, co do nich założyć. Bo jeżeli rajstopy same w sobie są super ozdobne to nie ma co szaleć z resztą, bo będzie wyglądało się komicznie. Zaczęłam od tego, że drogą promocji zaopatrzyłam się w bardzo fajne rajstopy w cenie trochę kosmicznej, ale na dłuższą metę uważam, że czasami szaleństwo popłaca, no i fakt, zdarza się, że nawet na ulicy mnie zaczepiają i pytają skąd mam takie oryginały.
Podrzucam obrazek dla zilustrowania tematu 😉Wow! Bajeranckie. Takie rajstopy już same w sobie tworzą stylizację. Do tego już tylko mała czarna i nie trzeba się wysilać 🙂
Też mam takie zdanie. A w dodatku podkreżlał mi skórki na nosie, przez co wiecznie wyglądałam tak, jakbym go źle nałożyła 😕
Waniliowa wazelina brzmi przepysznie. Ostatnio podobają mi się również zapachy kokosowe, szczególnie te z Ziaji.
