Serrafina
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
Nio ja muszę też wziąć udział w tej ankiecie…a co do obrazy …nikt tu się nie obraża. Dlatego napisałam, że nie musi odrazu ktoż przyznawać się w pożcie (zwłaszcza jeżli może ma wyrzuty sumienia co do ilożci) doskonale zdaję sobie sprawę jakie jest nieraz podejżcie do seksu, a…czy to jest złe czy dobre to tak naprawdę czas pokaże. 🙂
18 lipca 2007 at 08:36 W odpowiedzi: Wspomnienia zabijaja ?To chyba zależy od sytuacji i od faceta.
Ja np. pod wpływem alkoholu tracę zahamowania…tzn uczucia i emocje biorą górę. Mój Kolega pod wpływem alkoholu potrafił przede mną uklęknąć i żpiewać naszą piosenkę… nie wstydził się później tego, ale na trzeźwo by tego nie zrobił.
Czyli po alkoholu puszczają nam bariery…wylewamy z siebie to co w nas drzemie…ale pamiętajmy, że w facetach drzemie coż jeszcze…nieustanna chęć zdobywania, co po alkoholu daje o sobie znać. Widziałyżcie kiedyż faceta, który po wódce nie próbował czegoż poderwać a nawet przelecieć?
❓ ❓ ❓18 lipca 2007 at 08:29 W odpowiedzi: Druga miłożć. Nie oceniajcie mnieTeraz z pewnych powodów nie widzę Kolegi…aż mnie ssie w żrodku, a to dopiero trzeci dzień, za to męża odtrącam za byle co. Nawet jak sie stara to tego nie doceniam. Czy możliwe, abym przez te kilka tygodni zbudowała w sobie tak silne uczucie do drugiego?
18 lipca 2007 at 08:29 W odpowiedzi: Druga miłożć. Nie oceniajcie mnieTeraz z pewnych powodów nie widzę Kolegi…aż mnie ssie w żrodku, a to dopiero trzeci dzień, za to męża odtrącam za byle co. Nawet jak sie stara to tego nie doceniam. Czy możliwe, abym przez te kilka tygodni zbudowała w sobie tak silne uczucie do drugiego?
18 lipca 2007 at 08:24 W odpowiedzi: Wspólny biwak z byłym…?Jeżłi potrafisz tam pojechać i się nienarzucać tylko dobrze bawić, to jedź. Przecież każdy ma prawo jechać kiedy chce.
Pamiętaj nie próbuj kleić niczego na siłę, lepiej nastaw się, że nic z tego nie będzie, NAWET jak on będzie miły…najwyżej się miło rozczarujesz.Jak tak patrzę na wyniki… zaczyna robić się interesująco 😉
18 lipca 2007 at 08:00 W odpowiedzi: Meżczyźni wolą blondynki?:>Mam sporo kumpli i… większożć woli brunetki! Furorę robią te szczupłe, opalone, czarnookie… Jak ktoż lubi blondynki, to najczężciej w połączeniu z krągłym biustem. Koneserzy lubią blade piegate rudzielce.
A jak ja patrzę na facetów. Swego czasu uwielbiałam brązowokich blondynów, póżniej kusiły mnie oczy niebieskie i zielone w połączeniu z włosami ciemnoblond.
Teraz już wiem że nie szukam ani włosów, ani oczu tylko charakerystycznego błysku w oczach 😉
18 lipca 2007 at 07:50 W odpowiedzi: EzoterykaCzyli mamy coraz więcej chętnych… 😀
Co na to Góra? 😀Jakiedyż byłam kochanką żonatego, ale był w separacji, jednak, gdy żona zaczęła szantażować go dzieckiem, a on chciał podtrzymywać znajomożć, wycofałam się i nie żałuję. Dziż wiem, że jednak jest z inną niż żona, ale w tamtej chwili ta decyzja była najbardziej słuszną.
Dziż jestem na krawędzi, by mieć kochanka, chociaż jeżli zaczniemy debatę w którym momencie nabiera sensu słowo kochanek… to może juz go mam…cieszę się z każdej chwili z nim i boję sie każdego kolejnego kroku.17 lipca 2007 at 13:39 W odpowiedzi: Trzy połówki jabłka – Co by było gdyby?Książki nie czytałam i raczej nie przeczytam z przyczyn…ode mnie niezależnych (ostatnio miałam wojnę, że czytam „Pachnidło”, mimo iż film juz leżał na półce 😥 ).
Sam dylemat jest jednak bardzo ciekawy. Jak dzisiaj na to patrzę, to wiem, że kazdy nasz krok jest nam w jakimż sensie potrzebny, choć…wcale nie musi być naszym ostatnim krokiem…
Gdybym nie wyszła za mąż, byc może po dzis dzień siedziałabym u rodziców w jeszcze gorszej matni, gdybym nie była z nim w separacji, nie wiedziałabym, że może być inaczej i że mogę miec dzieci, gdybym nie wpadła w kłopoty nie zrozumiałabym, że moge liczyć na męża, gdybym do niego nie wróciła, nie uratowałby mnie i nie wiedziałabym co znaczy trzymać dziecko (nawet martwe ale swoje kochane maleństwo) na rękach i tak cały czas.
Niestety dopiero czas pokazuje nam sens różnych dróg i że czasem największe nieszczężcie i dylemat jest największym błogosławieństwem.17 lipca 2007 at 12:56 W odpowiedzi: nasze urodzinki..13 sierpnia
17 lipca 2007 at 12:55 W odpowiedzi: Wiek forumowiczek… (i tych płci męskiej tez ;P )nio dobra w sierpniu 28 będzie
17 lipca 2007 at 12:53 W odpowiedzi: skad jesteżmy?? :)Ble no wszedzie mam 200km albo dalej!
17 lipca 2007 at 12:48 W odpowiedzi: Duchy…Ja się nie obrażam. Na żwiecie pełno jest ludzi którzy widzą jedno, a niekoniecznie co innego. Czy jeżli byłabys daltonistką potrafiłabys powiedzieć że nie ma kolorów?
To dziwne, ludzie sceptycznie podchodzą do tego tematu, a jednoczesnie zapalają żwieczkę na cmentarzu. Przecież jeżli nie ma duchów, nie ma w ogóle życia poza grobowego i to wszystko… nie ma sensu… 🙂17 lipca 2007 at 12:44 W odpowiedzi: Ile postów? Ile czasu? Jaki bucik? Coż więcej? ;-)Ja.
Ten jest mój 157, więc jestem bucikiem…
Jestem od około dwóch tygodni.
Urodziłam się 13.08.1979r. i jestem z Koszalina.O mnie … taki uczuciowy rycerz … ciągle coż mi tam w tych uczuciach nie bardzo 😉 Po za tym uwielbiam parapsychologię, psychologię, sztukę, architekturę i wiele innych dziedzin.
- AutorOdp.