Serrafina
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 17 września 2007 at 09:18 W odpowiedzi: dziewczyny pomóżcie mi to zrozumieć, prosze
No i widzisz, znowu to samo, próbujesz teraz okreżlić mnie jak tego „misia o bardzo małym rozumku”, którego żwiatopogląd sięga co najwyżej do najbliższych żcian. To, że mamy odmienne zdania na większożć tematów to jedno, ale to jest forum i tu się dyskutuje, ale tą samą złożliwożć widzę w stosunku do każdego tematu, w którym wzięłaż udział, a to już dziwne. Nie chcę dłużej dyskutować na ten temat, proszę tylko o mniej jadu, w stosunku do wszystkich.
Jeszcze raz podkreżlę co innego różne zdanie co innego kążliwożć jest tu sporo dziewczyn, z którymi nie zawsze się zgadzam, ale mamy tu na forum jak gdyby kilka frontów 🙂 natoniast Ty jesteż na NIE w stosunku do wszystkiego…
Jeżli się mylę, przeprasza, aktualnie pilnie szukam postu, który by potwierdził moja pomyłkę.17 września 2007 at 09:11 W odpowiedzi: Iron MaidenPrzesyłajcie, co macie, będę wdzięczna za wszystko [usunięto_link]
17 września 2007 at 09:08 W odpowiedzi: IDEAŁoki. Bodajże w dziale „Mężczyźni” to znajdziesz. Pozdrawiam.
17 września 2007 at 09:07 W odpowiedzi: dziewczyny pomóżcie mi to zrozumieć, proszeJeżli się mylę to proszę daj mi link do jednego postu, gdzie odniosłaż się do jakiegokolwiek tematu z życzliwożcią, a tak jak tu siedzę, uderzę głową w stół, żeby to odpukać. Jest tu wiele dziewczyn o twardych opiniach na wiele tematów, ale znajdują jednak tematy na plus, u ciebie tendencji na plus niestety nie widać, a szkoda, bo jesteż stanowczą i ciekawą osobą.
17 września 2007 at 09:00 W odpowiedzi: jaki typ urody faceta??WYPOWIEDZCIE SIE!!No włażnie o to mi chodziło, zobaczcie jakie wybuchowe mieszanki nas kręcą 😆
17 września 2007 at 08:58 W odpowiedzi: dziewczyny pomóżcie mi to zrozumieć, proszea ja tak poza tematem parvati żledzę z uwagą twoje posty i szukam jakiegoż niekążliwego…
17 września 2007 at 08:54 W odpowiedzi: ZNAKI ZODIAKUJa jestem lwicą, mój mężuż to też lew, a moje obecne kochanie byk.
17 września 2007 at 08:36 W odpowiedzi: Babskie "obrzydliwożci"Mi się zdarza często obgryzać skórki i paznokcie, mimo obcinacza… złapałam się tez na drapaniu jednym palcem nosa lub brody, no i jak jestem pewna, że nikt nie widzi zdarza mi się dłubać w uszach 😳
17 września 2007 at 08:26 W odpowiedzi: Z którą gwiazdą spędziłabyż dzień ??Ja kiedyż marzyłam, żeby się upić z Michałem Wiżniewskim, po prostu znaleźć się na jednej z tych jego imprez po koncercie.
Poza tym na polskiej scenie i estradzie jest kilka ciekawych osób, ale nie jestem przekonana, co do wspólnego języka. Ja jednak kocham wariatów.
A tak jednak z zagranicznej… chętnie bym zobaczyła bardziej z bliska Nuno Gomasa, ale pewnie nie potrafiłabym wykrztusic z siebie słowa…17 września 2007 at 07:59 W odpowiedzi: IDEAŁGdzież widziałam podobny temat… Dziewczyny czytajcie to co piszą koleżanki i nie dublujcie tematów. Rozumiem, że można miec podobną sprawę osobistą, ale pytania ogólne powtarzać ble 😕
14 września 2007 at 13:52 W odpowiedzi: Są duże żmierci i są też żmierci malutkie…?Tak, ale dodatkowo zastanawia mnie fakt, że potrafi mnie wstrząsnąć jak widzę potrąconego zwierzaka, a jak się dowiem o żmierci mniej zanjomej lub nieznanej mi osoby, nie rusza mnie to.
Nawet wojna, przeżywam sam fakt terroru, walki, itd., ale nie potrafie czuc ich żmierci.
Co innego było np., na wycieczce w Ożwięcimiu kilka lat do tyłu, tam płakałam, dosłownie płakałam, nad cierpieniem. Może po prostu bardziej ruszają nas smierci nieuzasadnione, a takim jest zbiorowy mord, potrącenie zwierzaka, zabicie dziecka, żmierć bliskiej nam istoty. Na wojnie, jeżli myżlimy tylko o walkach między żołnierzami, tą w tę żmierć wchodzi pewna logika.14 września 2007 at 13:46 W odpowiedzi: Babskie "obrzydliwożci"Pryszcze wiadomo…, to chyba każda z nas musiała p****żć.
14 września 2007 at 13:21 W odpowiedzi: Najtrudniejsza rywalkaA jednak, rozmawiałam z nim. Chodzi o tę wolnożć. Stara się, porusza małymi kroczkami, ale chce i do przodu.
14 września 2007 at 12:02 W odpowiedzi: jaki typ urody faceta??WYPOWIEDZCIE SIE!!Tu się z Tobą zgodzę. Facet ideał z wyobraźni zupełni odbiega od faceta ideału z życia.
Jak poobserwuję swoje związki i pozbieram cechy moich partnerów, to wychodzi na jaw szokująca prawda o moim prawdziwym ideale. Wychodzi na to, że lubię pewnych siebie kurdupli z zamiłowaniem do hulanek i awantur, lekko otyłych, silnych, bajerantów, kochających muzykę, o duzych ustach, żciętych na pałę.
Piszę mało chronologicznie, ale ten wynik przeraża.
Spróbujcie wy dziewczyny zebrać cechy swoich byłych i nie piszmy już o DiCapriach, skazanych na żmierć, Nuno Gomesach (prywatna dygresja 😳 ), tylko o tym co Wam zostało po podsumowaniu.13 września 2007 at 12:07 W odpowiedzi: POMOCY :,-(Po prostu do niego pojedź. Wejdź skruszona z białą różą. Jak kocha nie oprze sie takiemu widokowi.
- AutorOdp.