zuza_130
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
Co do herbatek nigdy mi nie pomogły:-) Jeżli już to np Profesjonalne doradztwo dietetyczne – bo zauważyłam efekty po takiej konsultacji już po miesiącu.
na mnie takie herbatki to nie dzialaja… a smierdzi to wg mnie okrutnie. a jak znalazlas takiego naprawde profesjonalnego i skutecznego doradce dietetycznego?
[usunięto_link] wrote:
PIERCING policzyłem sobie Twoje zapotrzebowanie energetyczne z danych ktore podałas i wystarczyłoby zebys jadla 1300 kcal dziennie zebys chudła. Bo rozumiem ze masz umiarkowana aktywnożć fizyczna cos cwiczysz?
Mozesz jeszcze przyspieszyc swoja przemiane materii uzywajac takich przypraw jak: kminek, kolendra, majeranek, ogórecznik, ruta, seler. Unikaj ostrych przypraw bo one wzmagają apetyt.
ja, niestety, ostre przyprawy kocham, a kolendra, kminek… jakos mnie to nie przekonuje, ale wmawiam sobie: czy wolisz miec te chwile przyjemnosci z chili czy cierpiec, ze znow nie miescisz sie w ulubiona sukienke? pomaga, ale nie zawsze
[usunięto_link] wrote:
Ćwicz…skoro masz nadmiar brzuszka to masz co zamieniać na miężnie 😀 też miałam troche brzuszka…cwiczyłam…a teraz mam płaski brzuszek i na dodatek ładnie wyrzeźbiony 😀
Ja ćwiczyłam w ten sposób:
1. na poczatek brzuszki w ttrzech seriach, po 15 w pierwszej, 10 w drugiej, 5 w trzeciej. przerwy między seriami ok 1,5 – 2 min.
2. Stopniowo zwiększałam ilożć brzuszków….po 20, 15, 10 a po trzech tygodniach 25, 20, 15.
3. Następnie zmieniłam zwykłe brzuszki na takie: mój chłopak siadał na krzeżle a ja na nim (przodem do niego), nogi zakładałąm za oparcie krzesła i opuszczałam się na dól 😀 oczywiżcie możesz to robić bez chłopaka 😀 ale ja bałam się sama na krzeżle, myżlałąm, że mis ie przewróci:D troche ciężko na początku było sie podnieżć ale dawałąm rade:D i nie robiłam ich tak dużo jak tych zwykłych…cztery serie po 5:D
4. Na końcu ćwiczyłam na przemian..raz brzuszki, a raz tzw. nożyce (lezysz z wyprostowanymi nogami, nogi podnosisz jakie 5-10cm nad podłogoe i machasz nimi góra dól, lub jak wolisz na boki)Aha i ja ćwiczyłam co drugi dzień, bo czytałam, ze nie powinno się ćwiczyć każdego dnia bo mięsnie przy wysiłku się nadrywają i przy zbyt częstym cwiczeniu nie zdążą sie odbudować 😀
Trzymam kciuki 😛
dziekujemy. Twoj wpis naprwade mnie zmobilizowal. wezme sie za siebie porzadnie… zwlaszcza, ze dzis polowa miesiaca, a mnie sie latwiej zmobilizowac albo od 1 albo od 15… wiem, ze to dziwne, ale tak mam. a cwiczen na uda tez poszukuje, bo tej czesci ciala to u siebie w ogole nie lubie 😥
[usunięto_link] wrote:
doskonałe efekty? zrobiłam cały zestaw – katowałam się każdego wieczora na dywanie i efektu nie było ŻADNEGO !
powaznie?? ani tyci tyci? nie wierze…a wszyscy mowili, ze to dziala, atu po raz kolejny okazuje sie, ze cudow nie ma…
[usunięto_link] wrote:
mnie interesuje, czy sa jakies szkoly jazdy na rolkach?? bo dla mnei to wyglada jak czarna magia i chyba nigdy tego sama nie opanuje:(
najtrudniejszy pierwszy kroka, a w zasadzie rol:-) pozniej jakos pojdzie. pamietaj o ochraniaczach, pierwsze co, to opanuj umiejetnosc hamowania. bedzie dobrze.
[usunięto_link] wrote:
Mozesz zjesc ziemniaki z kalafiorem, brokulami, marchewka itd, albo mieso z kalafiorem …itd, ale nie ziemniaki z miesem!
I jeszcze jedno: LODY to tabu dla ciebie. Gorsze od slodyczy. Jezeli sie odchudzasz, to nie wolno ci jesc lodow, ewentualnie „kolorowa wode zamrozona”-sa takie lody dla dzieci, ale raz w miesiacu. Pij 3 litry wody dziennie i zrezygnuj calkowicie z cukru i slodyczy. Ogranicz tez tluszcze. To wszystko. Sport przeciez uprawiasz…Swieta racja. Jak jesz warzywa to warywa, jak mieso to dolacz do tego jakas salate czy cos w ten desen, nie mozna dorzucac do tego kalafiora, kukurydzy i itp.
zacznij od brzuszkow. one rozruszaj Twoje miesnie, pozniej zobaczysz jak Twoj brzuszek na to reaguje i wprowadzisz poprawki. zycze powodzenia!
ja odchudzam sie pierwszy raz, 162 cm, 86 kg od tego zaczelam. schudlam juz 6 kg, ale ciagle duzo przede mna. poki co sie nie poddaje. trzymam kciuki za wszystkich!
