Alexandraa
Twoje odp. na forum:
- Odp.
[usunięto_link] wrote:
Szkoda, że dr House się kończy, genialny serial i aktor – trochę było tam podtekstów rasistowskich, ale to jakoż dodawało uroku.
Tak naprawdę tego doktora grał Brytyjczyk i kasował za odcinek 700 tys. USD.
Już do końca życia będzie kojarzony tylko z tą rolą.Ja też rozpaczam, że się kończy. Dla mnie mógłby trwać wieki. 🙂 Ale są płyty, można obejrzeć jeszcze raz. :-p
A teraz zaczęłam oglądać „Prawo Agaty” i nawet mi się podoba. 🙂
Ja nadal uzależniona od Dr Housa. 😯
I lubię jeszcze „Przepis na życie” i planuję obejrzeć „Prawo Agaty” 🙂
Oprócz tego „wielocytatu” proponuję jeszcze „szybką odpowiedź”. 🙂
A co do porad jak ożywić forum – nie mam pojęcia. Może rozesłać maila do wszystkich użytkowników z przypomnieniem? 🙂
A może przebranżowić forum na jakież konkretne w sensie tematu?Ale ogólnie wydaje mi się, że forma już pomału podupadają…
Princessa i kawałek czekolady. 😀
No i wypiłam kawę mimo, że nie powinnam. 😛[usunięto_link] wrote:
Przez żwiat na rowerach w dwa lata – Małgorzata Nitkiewicz, Paweł Opaska. Polecam osobom lubiącym książki podróżnicze!
Hmmm, może być ciekawe….
A ja ostatnio przeczytałam „Diabeł ubiera się u Prady” ale taka sobie… nie jest zła ale ja wole inne gatunki. 😉
Źle się wyraziłam, pękające widziałam nawet mam małą kolekcję. 😉 Miałam na myżli, że nie widziałam lakierów Jessica. 🙂
To jakaż chyba polska firma?[usunięto_link] wrote:
Co do tematu przewodniego forum to włażnie skończyłam czytać „Akwarium” Wiktora Suworowa. Genialna książka. Doskonale opisuje metody działania KGB, zahaczając również o psychikę agentów i o walce, jaką muszą stoczyć chcąc odejżć – co jest praktycznie awykonalne. Zresztą, któż lepiej mógł opisać wnętrze tej „organizacji” jak nie sam były agent KGB? 🙂 Godne polecenia.
Popieram opinię, również bardzo przypadła mi do gustu, mam w domu jeszcze inne książki Suworowa i również polecam. 🙂
@Salomea wrote:
Hard muszę Cię zaskoczyć, ale jest grupa osób, która zwraca bardzo dużą uwagę na okładkę książki. Jeżeli okłada jest intrygująca to tacy ludzie zakładają, że i książka też, więc kupić warto. 🙂 Dziwne podejżcie jak dla mnie, ale cóż… nie moja sprawa.
Na przykład ja. 😀 A potem czytam tytuł i dopiero to co napiszą z tyłu. 😛
[usunięto_link] wrote:
Ostatnio przeczytane: „Dzień szakala” F.Forsyth’a
Podobała mi się. 🙂
A ostatnio przeczytałam „Rockmann, czyli jak nie zostałem saksofonistą” Wojciecha Manna. świetna książka – polecam. 🙂
Ja dzisiaj sobie pozwoliłam na… gadanie. Powinnam zamknąć się i nic nie mówić ale dzisiaj się skusiłam.
Też bym chętnie dojeżdżała rowerem do pracy ale zanim bym dotarła do pracy latałby nade mną cały rój much. 😆
[usunięto_link] wrote:
Dla mnie odkryciem roku są lakiery Jessica 😀 widziałyżcie te cracking ?:D w sensie pękające ? bomba 😀
A ja nie widziałam… Muszę poszperać po sklepach. 😉
[usunięto_link] wrote:
A ja włażnie słyszałam, że od lodów nie tyje się tak bardzo. Podobno ze względu na temperaturę i energię jaką organizm musi włożyć, żeby przed trawieniem je sobie „podgrzać” 😛
A to bardzo możliwe. 😀 W takim razie od dzisiaj jem więcej lodów. 😀
Ja dzisiaj się skusiłam na „palucha”. A w nocy jak się obudziłam to zjadłam kawałek czekolady. 😆
