arpka
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 29 stycznia 2011 at 21:18 W odpowiedzi: Re: Re: Jakie tabletki antkoncepcyjne używacie?
Ja od roku z powodzeniem stosuję sylvie20 i jak narazie nie szukam żadnych nowożci czy innych sprawdzonych pigułeczek. Moje mi służą i to najważniejsze
29 grudnia 2010 at 17:21 W odpowiedzi: Sposoby na odpornożćKurcze nie miałam pojęcia że tran tak korzystnie wpływa na nasz orgaznim. Mi się tylko i wyłącznie kojarzy z paskudztwem kóre mama we mnie wmuszała jak byłam berbeciem 🙂 Stoi u mnie w szafce tran gala który moja mamużka podarowała mi na gwiazdkę chyba z nadzieją że zacznę brać 🙂 I chyba faktycznie zacznę bo zima długa i mroźna i wzmocnienie mi się przyda, może nawet skusze męża 🙂
24 listopada 2010 at 18:54 W odpowiedzi: Stylizacja włosów!Ja polecam kosmetyki osmo – lekki krem do stylizacji nieraz uratował moja fryzurkę 😉 A fluid do kręconych dosłownie wprawił w ruch moje kręciołki 🙂
23 czerwca 2010 at 18:46 W odpowiedzi: tabletki odchudzająceNo z tą opinią o leniwych i łakomych kobietach to sie tak do końca nie zgodzę. Bo mogę ci wymienic oczywiżcie długą listę takich moich znajomych kobiet, ale równie szybko wymienie facetow ktorzy w kilogramach pochłaniają słodycze,a ktorych jedynym wysiłkiem jest sięgnięcie po pilota 🙂 Odchudzanie to ciężka praca niestety wymagająca nie tylko wysiłku ale i czasu. Nic nie przychodzi łatwo, wiem to z dożwiadczenia bo stosowałam w swoim życiu niejedną dietę niestety nie „cud” 🙂 Pewnie że rady które podajesz są dobre i w pełni je popieram. Chociaż ja jakoż nie obstaje przy kolacji. Jem póxny objad tak około 17 a do wieczorka już nic i dobrze mi z tym 🙂 Kwestia przyzwyczajenia. Oczywiżcie nie jestem aż taka silna 🙂 i takim moim osobistym starznikiem przed ulubionym bounty jest fosanic 🙂 No cóż nikt nie jest doskonały
15 czerwca 2010 at 18:51 W odpowiedzi: tabletki odchudzająceDlaczego my kobiety musimy tyle znosić żeby być piękne. Włażnie objechałam mojego męża – wiecznego krytykanta. Pokazałam mu się w zajebistej , obcisłej sukience, poprosiłam o kometarz i co usłyszałam – troszkę brzuszek ci wystaję. Masakra – golę się depilatorem, wklepuję sobie balsam antycelulitowy, nie jem słodyczy, łykam fosanic i po co? żeby usłyszeć taki komentarz? Od teraz robię to wszystko dla siebie, nie dla niego, tylko dla swojej satysfakcji – bo wyglądam coraz lepiej i wierzę że za miesiąc w bikini będę wyglądać rewelacyjnie 🙂
30 maja 2010 at 10:11 W odpowiedzi: Uczulenie na pyłkiJa jakoż sceptycznie podchodze do odczulania. W zeszłym roku chodziłam na odczulające zastrzyki, nie było to przyjemne. I faktycznie nie uczula mnie już brzoza, ale co z tego skoro w tym roku mam alergię na rzepak. Lekarz powiedział że to się zdarza coraz czężciej. Jedna alergia ginie, pojawia się druga. Wolę jednak stosować żrodki które łagodzą alergię. Biorę amertil, pije hektolitry wapna. Na udrożnienie nosa stosuję euphorbium, fantastycznie nawilża żluzówkę i pozwala na swobodne oddychanie.
25 maja 2010 at 10:20 W odpowiedzi: tabletki odchudzająceNo wlażnie te przeklęte automaty z batonikami 🙁 Postawili włażnie taki jeden u nas w pracy. I jak tu się odchudzać 🙁 Kiedyż jak miałam ochotę na batonika to tylko jęczałam, ale kupić nie miałam gdzie. Teraz schodzę na dół a tam marsiki, twix, snickersy – gdyby nie mój strażnik w postaci fosanicu to juz dawno bym poległa w tej dożć nierównej walce 🙂
25 maja 2010 at 09:21 W odpowiedzi: NOWE TABLETKI ODCHUDZAJĄCEAch te nasze pragnienia dążenia do doskonałożci. Każda z nas wie że juz niedługo trzeba będzie pokazać się w bikinii, a zima była długa. A wiadomo jak kończą się długie wieczory przed telewizorkiem 🙂 Ja od początku maja wzięłam się za siebie. Codziennie godzinny spacer z psem, raz w tygodniu aerobik no i dietka. Co do słodyczy, któe uwielbiam, to przed rzuceniem się na marskia bądź twixa chronik mnie fosanic. Rewelacyjny strażnik, a dodatkoce- co wyczytałam w ulotce – obniża indeks glikemiczny potraw, więc moja dieta jest jeszcze bardziej skuteczna.
16 maja 2010 at 14:34 W odpowiedzi: tabletki odchudzające[usunięto_link] wrote:
A czy ktoż z Was brał Fosanic? Słyszałam, że po nich nie ma efektów jo-jo i pomagają przy odchudzaniu bardzo skutecznie. Chętnie bym poczytała Waszych opinii o nim.
Pewnie że najłatwiej powiedzie, że faszerowanie się lekami jest niezdrowe, ale my osoby walczące z nadwagą wiemy że nie zawsze sama dieta wystarczy. Letniko ja stosuję fosanic i czuję sie rewelacyjnie, zaczynam widzieć efekty odchudzania. Dawniej próbowałam ćwiczyć i stosowałam miliony różnych diet, ale ciągle czułam się głodna i w końcu przegrywałam walkę z głodem i robiłam sobie moje ulubione schabowe. Teraz fosanic dba o moje napady głodu a o ćwiczenia juz sama zadbałam. Odkurzyłam rower i zaczynam dzień od ćwiczeń.
30 kwietnia 2010 at 06:21 W odpowiedzi: Homeopatia a przeziebienie ?Wiem, że to dożć drastyczne posunięcie, ale może warto zlikwidować brzózkę i w jej miejsce posadzić coż co nie będzie ci utrudniało życia. Alergia to paskudztwo, które ciągnie się i ciągnię 🙂 człowiek wygląda okropnie. Euphorbium pomoże ci na katarek, ale zyrtec albo amertil też warto brać, bo nie wiem jak u ciebie ale ja mam od razu wysypkę na policzkach, skóra staje się taka szorstka i nieprzyjemna w dotyku 🙁
28 kwietnia 2010 at 10:04 W odpowiedzi: Homeopatia a przeziebienie ?No i zaczęło się – brzoza pyli. Pytała się w aptece o coż dobrego i nie musijącego. Bo jak słyszę wapno to aż mnie odrzuca. No i dostałam amertil ( tańszy zaminnik zyrtecu ) a na katar nawet nie musiałam kupować bo sie okazało że euphorbium które mi poleciła bodajże Letinka bardzo dobrze się sprawdza również przy alergii 🙂
30 marca 2010 at 19:01 W odpowiedzi: Homeopatia a przeziebienie ?Ja mam dziwne wrażenie że ludzie często nie sprawadzając działania leku jak tylko słyszą homeopatia to od razu rezygnuja z jego kupna na rzecz czegoż zdecydowanie silniejszego. O co w tym chodzi nie mam pojęcia. Ja obecnie jestem w ciąży i wiem że jako alergik nie ominie mnie katarek i wiem też że pomoże mi wtedy jak nic Euphorbium – homeopatyk który napewno nie zaszkodzi mojemu maleństwu a i nosek oczyżci nie podrażniając sluzówki.
24 lutego 2010 at 11:19 W odpowiedzi: Homeopatia a przeziebienie ?Też stawiam w leczeniu na homeopatię chociaż był okres kiedy myżlałam że ta cała homeopatia to żciema i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Szybko zweryfikowałam swoje poglądy kiedy parę leków homeopatycznych mi pomogło. Pewnie że nieraz nie ma wyjscia i trzeba przeprosic sie z antybiotykami, ale przy lekkich infekcjach lepiej stosować łagodniejsze leki. Domowe sposoby – jak np. sok z cebuli czy bański tez są dobre. Letinko nie słyszałam jeszcze o Euphorbium, ale skoro jest homeopatyczny to bardzo chętnie się zapoznam z jego działaniem, szczególnie podoba mi się twoja wypowiedz na temat długożci leczenia, bo u mnie zawsze katar to tydzień przez mękę, a tu 3 dni – kuszące 🙂
16 stycznia 2010 at 20:49 W odpowiedzi: moje hityKlaudio masz rację i ta żciema niestety nie dotyczy tylko kosmetyków, podobnie jest z żywnożcią 🙁 , ja jak pamiętam zawsze maiłam problemy z cerą, reagowałam alergicznie zawsze na kosmetyki nafaszerowane chemią, z żywnożcią też jestem ostrożna bo nie raz już byłam na odczulających zastrzykach…najczężciej kupuję kosmetyki w aptece – dermika jest rewelacyjna tańsza niż vichy a to samo działanie…co do pat&rub to mam parę ich kosmetyków – jest ok nie mam żadnych alergii , twarz reaguje bardzo dobrze, nie mam rumienia, ale za dużo nie będę się wypowiadać bo nie chcę być powodem jakiejż nagonki bardziej drażliwych internautów
13 stycznia 2010 at 18:07 W odpowiedzi: Bolesne ząbkowaniemój chrzeżniak wręcz histerycznie reaguje na lekarzy, nawet na gwiazdke dostał zestaw małego medyka tak żeby się oswoił :-), niestety na szczepienia siostra musi jeździć stąd pomoc w postaci czopków viburcol, mają one szeroki wachlarz zastosowań, nie tylko na kolki czy ząbkowanie ale również są pomocne w stanach niepokoju – Piotruż rzeczywiżcie się wycisza – lekarz oczywiżcie nie widział przeciwskazań, w końcu nie faszerujemy dziecka codziennie, a nerwy tez nie są zdrowe 🙂
- AutorOdp.