Berdysz
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 28 lipca 2008 at 14:02 W odpowiedzi: Stawy.
[usunięto_link] wrote:
Co do tego żelatyny, to owszem tez słyszałam,że całkiem niezła na stawy, ale jak zmusic mężczyzne do zjedzenia czegos, czego nie lubi? Tej wiedzy niestety jeszcze nie posiadlam;P
Niech sobie kupi kolagen w tabletkach, „Gelacoll” albo coż innego. No chyba że nawet tabletek nie chce łykać… 🙂
31 grudnia 2007 at 15:17 W odpowiedzi: …Człowieku, jeżeli ona:
[usunięto_link] wrote:Płakała co noc w poduszkę, miała problemy ze snem, schudła blisko 3 kg (przy wadze 50 kg),
to musiały być między Wami ostre awantury a nie zwykłe nieporozumienia.
Jeżeli nawet nie awantury w tradycyjnym znaczniu (krzyki itp.) to to jakież dręczenie psychiczne albo coż. To nawet bardziej prawdopodobne bo typowe wrzaski prowadzą często do rozładowania sytuacji (o ile nie pozostają „niedokończone”).Możesz zacząć od tego, że po prostu poproż ją o rozmowę. Nie o to żeby do Ciebie wróciła ale włażnie o rozmowę. Dopiero w trakcie tej rozmowy przedstaw jej swój punkt widzenia i rozwiązanie jakie widzisz. Wyjażnij dlaczego tak reagowałeż i dlaczego chcesz żeby z Toba została.
Zanim jednak zaczniesz zastanów się BARDZO POWAŻNIE na jednym: czy na pewno chcesz jej powrotu. Czy jesteż w stanie się zmienić i czy napewno taką zmianę długo wytrzymasz. To tak dla dobra Was obojga, bo czasem rozstanie jest najlepszym wyjżciem dla obydwu stron.
31 grudnia 2007 at 15:05 W odpowiedzi: Witam i życzę Wesołych świat :)Hmmm… wiedz że faceci też tu są 🙂
Witaj!30 grudnia 2007 at 23:36 W odpowiedzi: KOBIETKI CO MYSLICIE O FACETACH W RAJSTOPACH[usunięto_link] wrote:
[…],myżlę że każdy facet porządny i inteligentny nie założy kaleson.
O! To jest po prostu „the best” 😀
Chociaż jak się dobrze zastanowić to może masz rację, chyba przestanę nosic kalesony. Może sobie znajdę dzięki temu lepszą pracę… 😆[usunięto_link] wrote:
Witam! 🙂
Prawda jest taka, że rajstopy oryginalnie nie należały do kobiet. Wiele lat temu (a włażciwie wieków) nosili je mężczyźni i oni byli pierwsi. I wtedy były oznaką wysokiego urodzenia, prestiżu. Dopiero w XIX wieku mężczyźni odstąpili je kobietom i tak to już zostało 🙂 Aż do tego stopnia rajstopy stały się domeną kobiet, że noszenie ich przez mężczyzn może wydawać sie żmieszne:)A nie mylisz czasami rajstop z noszonymi w żredniowieczu nogawicami? Na rycinach wygląda to może jak rajstopa ale tak naprawdę to było coż w rodzaju obcisłej nogawki zakończonej „stopką” (nie zawsze) i nosiło się toto zamiast spodni. W okolicach XV wieku połączono nogawice w górnej czężci i wtedy jeszcze bardziej zaczęły przypominać rajstopy. Może stąd to skojażenie.
Poza tym niekoniecznie oznaczały wysokie urodzenie, były po prostu stojem codziennym, na pewno wżród mieszczaństwa.30 grudnia 2007 at 23:20 W odpowiedzi: Sylwester, co porabiacie? :)My w domu, we trójkę – zajży znajoma która musiała by sama siedzieć w domu a tak przynajmniej będzie weselej. Zakupi się parę browarów…
A! No i dziecko jeszcze 😛 Już się cieszy, że nie będzie spała do 12 w nocy 😀24 grudnia 2007 at 11:43 W odpowiedzi: Wesołych świąt„świąt radosnych, stołu pełnego, mnóstwa prezentów – wszystkiego najlepszego!”
Oby te święta były dla nas wszystkich czasem spełnienia marzeń – tych dużych i tych malutkich…
16 grudnia 2007 at 20:11 W odpowiedzi: Jak minął Wam dzionek:)Przez ten weekend ani się nie wyspałem, ani nie wypocząłem – SZKOŁA!
No, ale sam chciałem 🙂16 grudnia 2007 at 20:02 W odpowiedzi: Nauka językow obcychJa się kilkakrotnie przymierzałem do angielskiego ale jakoż nie moge się zmotywować do poważnej nauki. Kiedyż wymieniłem kilkanażcie maili z jedną osobą z zagranicy, trochę korzystałem wtedy z automatycznego tłumacza ale … 🙄 wymiana maili już się skończyła 🙂
W szkole nieźle mówiłem po rosyjsku – też chciałbym sobie przypomnieć…Może niedługo zrobię kolejne podejżcie do języków bo własnie zamówiłem książkę o nowoczesnych metodach nauki. Zobaczymy co tym razem z tego wyjdzie 😛
15 grudnia 2007 at 21:47 W odpowiedzi: piwko!!!![usunięto_link] wrote:
Berdysz dzięki sliczne za przepis 🙂
Nie ma sprawy, służę każdą pomocą 😛
11 grudnia 2007 at 21:50 W odpowiedzi: piwko!!!!Przepisy wysłane, mam nadzieję że się Wam przydadzą. Włażciwie to bardziej opis produkcji niż przepis 😈
Przy okazji przepraszam za drobne opóźnienie… 8)
9 grudnia 2007 at 18:06 W odpowiedzi: piwko!!!![usunięto_link] wrote:
Lubię wino własnej produkcji, więc mam nadzieję, że kiedyż takie piwko też mi posmakuje 😉
A wino robisz sama? Bo jak tak to masz tylko jeden krok do zrobienia piwa…
Jak chcesz to mogę Ci podesłać opis „produkcji”, może na PW żeby nie zażmiecać forum.9 grudnia 2007 at 18:02 W odpowiedzi: Na chwilę być facetem..@iga81 wrote:
Ja.. chyba wkręciłabym sie w jakież męskie towarzystwo, żeby móc posłuchać jak faceci mówią o kobietach, kiedy są tylko w swoim towarzystwie..
Jest duże prawdopodobieństwo że by Ci się nie spodobało bo żadko kiedy faceci potrafią w miarę sensownie porozmawiać o kobietach.
[usunięto_link] wrote:
Tak. Orgazm. Ten wielokrotny poproszę, bo zazdroszczę go Wam jak tylko o nim pomyżle:)
Trafiłeż w sedno 😛
Chociaż jakąż namiastkę my też możemy mieć, niestety trzeba się tego nauczyć i nie jest to na pewno tak intensywne. Polecam książkę dr. B.Keesling „Jak kochać się całą noc”.
Włażnie jestem w fazie eksperymentów 😈9 grudnia 2007 at 17:50 W odpowiedzi: Facet w kuchni…(?)U nas gotuje żona – ja pracuję a ona siedzi w domu więc nie ma problemu.
Ale jakby trzeba było to potrafiłbym parę rzeczy ugotować, zresztą zdażało się: różne zupy, smarzenie kotletów itp….
Gdybym miał to robić czężciej to myżlę że szybko nabrałbym wprawy.9 grudnia 2007 at 17:27 W odpowiedzi: Jak minął Wam dzionek:)[usunięto_link] wrote:
Hejka
Jak Wammija niedzielny poranek?Mnie poranek minął na dochodzeniu do siebie po wczorajszej imprezie. Włażciwie to wczorajszo-dzisiejszej 🙂 Tak gdzież do południa…
Potem oglądałem różne filmy bo nie bardzo chciało mi się ruszać.
Dopiero przed chwilą usiadłem do komputera…2 grudnia 2007 at 21:45 W odpowiedzi: piwko!!!![usunięto_link] wrote:
Heh fajne te zainteresowania 😉
Ale mi smaczka zrobiłes na to piwko, trzeba będzie kiedyż jakoż wypróbowac. Lubię wino własnej produkcji, więc mam nadzieję, że kiedyż takie piwko też mi posmakuje 😉No cóż, trochę się trzeba narobić ale nie jest to trudne, zawsze możesz spróbować. Albo namów chłopaka, co się będziesz sama męczyć 😉
Włażciwie to chętnie bym Cię poczęstował, niestey akurat chwilowo nie mam a na następne trzeba poczekać. Poza tym nie wiem czy czasami nie mieszkasz 6000 km ode mnie 😛
- AutorOdp.