ecstasy_of_gold
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Czemu tylko panie? Ja zamawiam sobie taką publikację „Dom pełen kwiatów” i nie potrzebuję żadnych kursów, zwłaszcza, że chcę sobie tylko mieszkanie upiększyć, a nie pracować w kwiaciarni.
Zapewniam cię, że przerost miężni ci nie grozi:) A ćwiczenia na uda masz tu: [usunięto_link] a na brzuch tu: [usunięto_link]
I czy przy swoim zdrowym trybie życia pilnujesz tego, żeby mieć każdego dnia odpowiednią proporcję białek/ węglowodanów/ tłuszczu? Uwierz mi, nic ci nie zaszkodzi, a może pomóc.
I absolutnie nie zastąpi diety i ćwiczeń.
[usunięto_link] wrote:
no trening wydaje się ciekawy tylko wolałabym zastosować porządną dietę i spędzić więcej czasu na samym niż brać suplementy.
Jakoż trzymam dystans od takich rzeczyNa samym treningu? Ależ kto ci broni?
Wiadomo, że dieta i ćwiczenia to jest podstawa, suplementy to tylko wsparcie i w żaden sposób nie usprawiedliwiają piwa i czipsów na kolację.
Bo bieganie to jest największy wysiłek fizyczny. Ja ćwiczę wg tej serii na YouTube: [usunięto_link], do tego suplementy, koniec białego pieczywa, makaronu…
W sumie dopiero zaczęłam, zobaczymy jak mi pójdzie.
[usunięto_link] wrote:
W Blue City w Warszawie to jest? Ciekawe, moja siostra mieszka niedaleko i tam często bywa. Jak ją odwiedzę to się przejdę. Za granicą to się sprawdza, ciekawe jak u nas z cenami.
Otworzyli sklep w ostatnich tygodniach, zaraz po tym w centrum.
Bo jest znana głównie za granicą. W USA na przykład można kupić w tej sieci ubrania w naprawdę niskich cenach. W Polsce za wiele sklepów nie ma, w Warszawie otworzyły się ostatnio dwa: w Centrum i w Blue City.
Spódnica z numeru 3 to chyba odpada:) Niedawno było sporo wyprzedaży w Blue City, możesz jeszcze pochodzić i może uda się sporo zaoszczędzić.
[usunięto_link] wrote:
Chyba nie poddałabym się diecie 1000 kcal, bo chyba to jest jakaż katorga a nie sposób na to, żeby się odchudzić. Jest wiele innych diet, które pozawalają pozbyć się nadwagi, ale nie są tak bardzo restrykcyjne.
Zależy czym się żywisz. Jeżli je się warzywa, owoce i chudy nabiał, to można się najeżć i przy 1000 kcal dziennie. Ponoć 1200 kcal jest konieczne, żeby zapewnić niezbędne minimum wartożci odżywczych.
Bo te zwykłe antyperspiranty to jakaż żciema, przynajmniej w przypadku nas- wiecznie spoconych.
