pannaswieczka

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Pożciel antyalergiczna.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    To fakt, jestem alergikiem i nie lubie ciuchow ze sztucznych materialow, bo od razu mam rozne wysypki, ale nie az tak ;). Sukienke kupilam, bo strrrrasznie mi sie podobala 😉 . Jest zrobiona z naturalnego jedwabiu. Pierwsze dwa razy oddalam ja do czyszczenia. Teraz przepieram ja sama, w temp. 40 stopni, w rekach. Nic jej sie nie dzieje.

    W odpowiedzi: Pożciel antyalergiczna.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    🙄 jakby to ladnie napisac… ❓
    💡 dopelnia wszystko, czego mnie brakuje 🙂 tu i owdzie.
    Taka sukienka to skarb!
    😉

    W odpowiedzi: Straszny łupież!!
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Nie chce Cie straszyc, ale powinienes sie z tym udac do dobrego dermatologa. Dziecko moich znajomych mialo ten sam problem i leczylo sie lata u roznych lekarzy. Raz zasugerowalam, ze to przeciez moze byc luszczyca. Przekazano te sugestie lekarzowi. Chlopak teraz bierze jakas szczepionke i pierwszy raz od niepamietnych czasow ma czysciutka skore glowy.

    W odpowiedzi: Cellulit
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    a ja ostatnio spotkalam pania, ktora opowiadala mi o pewnej magicznej sluchawce prysznicowej, ktora poprzez mikrobabelki (to najnowsza technologia japonska), jest w stanie skutecznie zawalczyc z wszelkimi niedoskonalosciami skory. Podobno to rewelacja! Powiem szczerze, ze sama sie przypalilam do tego pomyslu 🙂 i chyba sie zaopatrze. Biorac to na logike i cisnienie wody , i mikroczasteczki tlenu moga faktycznie zdzialac cuda.

    W odpowiedzi: Wzruszajace ksiazki….
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Ostatnio przeczytałam „Zlodziejke ksiazek” Zusaka. Jest to bardzo wzruszajaca powiesc. I piekna. Lezki w oczach mialam bardzo czesto :/

    W odpowiedzi: Dobra szkoła charakteryzacji.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Ale p. Braun uczy w Szkole Charakteryzacji Dziewulskich? Wydawalo mi sie, ze jest tam wykladowca… Czy juz zle widze?

    W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    No wiec dzis w nocy zamierzam zglebic kolejna pozycje Zusaka- „Poslanca”. Okladka: „POSLANIEC to tajemnicza wedrowka w poszukiwaniu przeznaczenia. Porusza i trzyma w napieciu az do ostatniego zdania”.

    W odpowiedzi: Dobra szkoła charakteryzacji.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    O, to naprawde niezle osiagniecia :).
    Ale jesli chodzi o Oscara- pogooglowalam i… jestem w szoku, bo dostala go za „Liste Schindlera” Ewa Braun, o ktorej wczesniej tu wspominal poduszyciel 😀 . Niesamowite!

    W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    No tak. To „…przez Smierc” mialo byc odrebnym zdaniem :). Ale narracja faktycznie jest wyjatkowo ladna i ciekawa. O narratorze juz nie wspomne 🙂

    W odpowiedzi: Dobra szkoła charakteryzacji.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Wiecie moze, czy w Polsce posiadamy obecnie osobe utytulowana Oscarem w dziedzinie charakteryzacji?

    W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    A ja teraz czytam „Złodziejke ksiazek” Markusa Zusaka. Rewelacja. Juz dawno nie czytalam tak pieknie opowiedzianej historii… przez Smierc. Polecam.

    W odpowiedzi: Pożciel antyalergiczna.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Poduszycielu? Czy mozemy Ci jakos pomoc? Co chcesz jeszcze wiedziec o tej poscieli?

    W odpowiedzi: Grzegorz Gortat
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Wiec nie byl indoktrynowany od malego. I nie zdazyl nawet zaczac myslec samodzielnie, gdy wlasnie trafil na grupe, w ktorej obowiazywaly jakies zasady. Wreszcie poczul, ze ktos go uczy, wychowuje. Ze jest w tej grupie kims.

    W odpowiedzi: Dobra szkoła charakteryzacji.
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Oj, obiło mi się o oczy to nazwisko. W związku z tym, że trochę się tym interesuję to zawsze patrzę na napisy końcowe w filmach. Na moje oko ta Pani pracowała przy większożci dużych produkcji filmowych, np. Mój Nikifor, Wiedźmin, Pan Tadeusz:)

    Wiedzmin? Tam byla naprawde dobra charakteryzacja.
    Strasznie realistyczne te porzniete ciala. Nie bardzo moge na te zdjecia patrzec, wiec wiec to chyba dobra robota :/

    W odpowiedzi: Grzegorz Gortat
    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    Bohater ksiazki nie byl indoktrynowany od malenkiego. Bo mial przeciez matke, ktora go kochala i starala sie powiazac w domu koniec z koncem. Mial tez ojca, ktorego przez wiekszosc dziecinstwa nie bylo. Heinrich mial wiec ten problem, ze nie zostal wychowany. Matka zajeta tysiacem trosk i mezem-inwalida, nie poswiecala dosc czasu dorastajacemu chlopcu. Stad narastajaca nienawisc i frustracja. Gdy juz dorastal, wystarczylo juz tylko znalezc grupe, ktora mu pomogla pomyslec i w ktorej poczul, ze cos znaczy…

Przewiń na górę