pannaswieczka
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 30 marca 2009 at 12:59 W odpowiedzi: Nucenie
Jasne- a w żpiewie operowym nucenie na tzw. „mormorandzie” jest jak najbardziej wskazane, ponieważ udrożnia i uaktywnia rezonator głowowy. Ja mruczę kiedy i jak się da 🙂
30 marca 2009 at 12:54 W odpowiedzi: Muzyka klasyczna„Bachianas Brasileiras”- Villa Lobos- odprężysz się na pewno
30 marca 2009 at 07:20 W odpowiedzi: Zwyciężyć nerwusaDlaczego? 😯 Boli coż?
26 marca 2009 at 20:07 W odpowiedzi: Nawiedzeni rodziceNie ukrywajmy- czasami rodzice podrzucają niczym kukułki dzieci na dodatkowe zajęcia, by móc się zająć swoimi sprawami. Dzieciak poza domem- oddech dla udręczonych staruszków.Ale dzieci na tym tez korzystają. Wydaje mi się, że nie ma co uogólniać- co dom, to obyczaj. Czy ktoż komuż odbiera dzieciństwo? Nie wiem. We wszystkim powinno się zachować umiar i zdrowy rozsadek. Jeżli dzieciak ma predyspozycje ruchowe- słać go na baseny, balety i inne takie tam. Ja jestem dzieckiem, które miało wiele predyspozycji, a nie zostało przez rodziców nigdzie zapisane (nawet do zuchów i harcerstwa mi nie pozwolono iżć). W wieku nastu lat narósł we mnie bunt i chciałam nadrobić wszystkie braki dzieciństwa. Ale już było późno i bardzo trudno. Duuużo trudniej, niż wyrożniętym dzieciom, które w dzieciństwie miały zapewniony dostęp do rzeczy, o których ja się zaczynałam dowiadywać.
22 marca 2009 at 15:51 W odpowiedzi: :)[quote=”
P.S. Dodam (co może być istotne dla zrozumienia mojej całej wypowiedzi), że mam już 27 lat i jeszcze nie spotkałem kobiety mojego życia (nie chodzi o kogokolwiek a o tą „Jedyną”, choć zdecydowanie nie szukam ideału) !!![/quote]
😯 Mam ok. 30 lat ( 😀 ), wielka milosc od pierwszego wejrzenia za soba. A mimo to wciaz wierze, ze jeszcze mnie cos w tym zyciu czeka, ze przyciagne jeszcze jakiegos fajnego chlopa, ze przyciagne milosc i szczescie. Takim pozytywnym nastawieniem. Gdybym pozwolila sobie na chocby chwilke narzekania, nie podnioslabym sie nazajutrz do zycia. Wiem o tym. Tylko nadzieja i wiara powoduja, ze jeszcze zyje. Tyle chcialam powiedziec wszystkim, ktorzy maja JUZ 27 lat 😉22 marca 2009 at 15:11 W odpowiedzi: Zwyciężyć nerwusaTabletki sa dobre- ale doraznie. Generalnie bardzo pomaga tez ruch- cwiczenia fizyczne, spacery, yoga. Podczas intensywnego wysilku (powyzej 10min.) organizm produkuje endorfiny- hormony szczescia- a one wykluczaja stres. Powodzenia 😉
16 marca 2009 at 11:30 W odpowiedzi: Zwyciężyć nerwusaPrzede wszystkim przestan myslec o stresie. Usiadz z jakas pozytywna ksiazka i sie zrelaksuj. Wez odprezajaca kapiel. Pamietaj, by codziennie znalezc dla siebie kilka chwil. Herbatka z melisa tez pomaga (ja pije codziennie przed snem). Dorywczo zazywam nerwosol lub camelis. Trzymam kciuki 😛
24 lutego 2009 at 12:32 W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?Dla wszystkich posiadaczy kotów: „Jak żyć z neurotycznym kotem”. Ha! Rewelacja. Czytam i płaczę ze żmiechu. Autor: Stephen Baker. Polecam z całego serca:) 😀
11 lutego 2009 at 19:07 W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?„Pan Guma” tom I. – niby dla dzieci, ale humor troche jakby ze Shreka:). Wciagnelo i przeczytalam. Teraz jeszcze czytam „Lodowy ogień”- też ciekawe, fantasy. Im jestem starsza, tym czesciej czytam ksiazki skierowane do mlodziezy:) Pewnie skoncze na komiksach. Pozdrawiam wszystkich 🙄
10 lutego 2009 at 10:21 W odpowiedzi: Najlepszy polski wokalistaNo tak, Gadzio też może być;)
9 lutego 2009 at 13:02 W odpowiedzi: Czy tylko pesymiżci czytają Dostojewskiego?Dużo tu zostało powiedziane na temat Dostojewskiego. Niewiele jest do dodania. Oprócz odpowiedzi na pierwsze pytanie: bywam malkontentem, ale bywam także niepoprawną optymistką! W młodożci ubierałam się „po mrocznemu”, ale już mi przeszło;). Tak więcnie zgadzam się, że wielbiciele Fiodka to pesymiżci. To po prostu, myżlący i wrażliwi ludzie… Pozdrawiam wszystkich 😀
9 lutego 2009 at 12:54 W odpowiedzi: Najlepszy polski wokalistaA ja uważam, że zupełnie niesłusznie lekceważony jest młody Cugowski- chyba Piotr. Sama jestem wokalistką i uwierzcie mi, że ma niesamowite warunki i przepiękny, żwiatowego formatu głos. Szkoda, że wszyscy patrzą na niego przez pryzmat ojca- to, wbrew pozorom, bardzo mu szkodzi… :/
9 lutego 2009 at 12:50 W odpowiedzi: Jakie piosenki Was dołują?A mnie najbardziej dołuje muzyka, której nie rozumiem, jak jazz współczesny, najostrzejszy heavy metal, disco polo. A najgorszy ze wszystkiego jest fałsz i dysonanse- wtedy chce się wyć i umierać…
9 lutego 2009 at 12:44 W odpowiedzi: Z czym nam się kojarzy muzyka?A u mnie oprócz wspomnień, muzyka wpływa na teraźniejszożć. Jeżli od rana przeżladuje mnie pozytywna melodia, prawie nic nie jest w stanie mnie zbić z pantałyku. A jak się obudzę rano z czarną muzą, to lepiej nie gadać ;/
9 lutego 2009 at 12:40 W odpowiedzi: Jaki jest Wasz ulubiony typ muzyki?Kocham operę;)
- AutorOdp.