Tarina
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Czytanie książki to Ci chyba nie pomoże, nie skupisz się na niej i będziesz biegać myżlami gdzież ciągle. Zabrzmi to może banalnie ale mi najbardziej pomaga aktywnożć fizyczna… Jak pobiegam czy poszaleje na siłce to naprawdę trudno mi łapać doła czy myżleć i pierdołach 😉
Mnie się wydaje, że wielu panów nawet nie dostrzega delikatnego make upu i nie robi im różnicy, czy partnerka go ma, czy nie 😉
Nie mam gofrownicy i nie sądzę, żebym mając ją robiła gofra – najlepiej smakują nad morzem, z bita żmietana i żwiezymi owocami, w domu to nie to samo… 😉
@Spopielała wrote:
Kup sobie Realash, mnie bardzo pomógł i efekt jest naprawdę super – zacznij od tańszej, jak Ci nie przypasuje, to wtedy kup inną, ale podejrzewam, że będziesz zadowolona 😉
A długo musiałaż stosowac ten Realash? Używasz go jeszcze? Jakie miałaż rzęsy przed kuracją?
Tak samo mogliby zaprosić potencjalne klientki i pewnie stylizacje byłyby na tym samym poziomie.
Na Taczaka mignął mi jakiż hostel Poco loco, może tam? Nie znam cen, ale lokalizacja fajna, a w hostelach wiadomo – taniej.
No, tańszy, bo Realash kosztuje 169 zł, a dwa opakowania nawet są za 299 zł. Czytałam jakież opinie, ale to nowożć i na razie jest mało o nim… Chyba zaryzykuję, ktoż musi być pierwszy 😛
[usunięto_link] wrote:
A jakie są efekty i ile się utrzymują?
Ja zajrzałam na stronę tego Candeo i tam było napisane chyba o 1,5 do 2 lat utrzymywania się efektu, choć podejrzewam, że to juz zalezy od nas, jak dbamy o zeby. Choć jak miałam kiedyż piaskowanie i potem starałam się dobierać starannie pastę i szczoteczkę, stosowałm płyn do płukania jamy ustnej itd., to już mi się tak nie zbierał, jak wczesniej, więc coż jest w tej pielęgnacji.
Ja ustanawiam sobie krótkie cele, np. jak z pisaniem tej pracy – nie od razu całą, ale np. dziż 5 stron, a jutro kolejne 5. Gdy mam coż do zrobienia, spisuję na karteczce plan – co mam zrobić i w jakich godzinach i wtedy nic innego mnie nie obchodiz.
Ja zastanawiam się nad zakupem jakiejż dobrej odżywki, tylko nie wiem, czy rzucać się na ten sławny Revitalash, czy kupić tańszy np. Realash? Macie może porównanie? Podejrzewam, że skład ten sam i w przypadku pierwszej płaci się za markę i palmę pierwszeństwa, no, ale… 😛
