tygrysek
Twoje odp. na forum:
-
AutorOdp.
-
4 sierpnia 2008 at 12:08 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;p
poddaję się… i szczerze współczuję, choć uczucie to nie jest dla mnie czymż częstym 😉
4 sierpnia 2008 at 11:24 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;pwarn, powiem więcej: hihihhihi…. [sic!]
katia, a u neurologa byłaż? (sorry, że tak wypytuję, ale może jednak nie wyczerpałaż jeszcze wszystkich sposobów walki z bólem-rozumiem, że może to być upierdliwe i uniemożliwiające normalne życie)
4 sierpnia 2008 at 11:10 W odpowiedzi: a to podobno faceci patrza na wygląd… Projekt Kasandrateż mi odkrycie… tak jak wsród facetów są matoły pożałowania godne, tak i wsród kobiet takowe się znajdują… 🙄
2 sierpnia 2008 at 12:27 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;pok, ja po prostu nie rozumiem, co migrenę powoduje… taki ból sam z siebie? coż mi tu nie halo…
czyli miałas robione badania mające wykluczyć jakież poważniejsze podloże bólów?
2 sierpnia 2008 at 12:04 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;pa byłaż z tym u lekarza? coż się na pewno da z tym zrobić…
2 sierpnia 2008 at 11:37 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;pnie wiem… mnie akurat myżlenie nie boli w ogóle… 🙄
2 sierpnia 2008 at 11:35 W odpowiedzi: migrena – łączmy sie w cierpieniu ;pe tam… ja słyszałam że myżlenie boli tylko za pierwszym razem…
a nie, sorry… to o seksie było 😈
2 sierpnia 2008 at 11:00 W odpowiedzi: Facet z tattoo ???ja ostatnio widziałam dresiarza w szortach z wytatuowanym na nodze: „j***ć policje”… 😯
durnym tekstom mówię NIE.
ale coż konkretnego, majacego znaczenie (dla wytatuowanego) jest ok.
a swoją drogą… mój wujek tak od trzydziestu lat chodzi z wydziaraną kotwicą na przed ramieniu… wiadomo-marynarz…
1 sierpnia 2008 at 13:48 W odpowiedzi: seks analnyale pytanie czy sama tego chce/pragnie, czy chce tego żeby zadowolić faceta? to jest różnica…
1 sierpnia 2008 at 13:46 W odpowiedzi: Cieszenie się :)zaraz idę do kina… potem ożłopię się browarka… sama zjem trzydziesto-centymetrową pizzę z szynką, boczkiem i ostrą papryczką…
1 sierpnia 2008 at 13:16 W odpowiedzi: jak go przekonać żeby sie ze mną ożeniłsorry… nie żebym się wcinała w dyskusję, ale jakoż tak mi się głupio skojarzyło…
józiu, piszesz, że ludzie cię lubią i szanują… piszesz też, że tu nie masz blokad i piszesz co myżlisz…
i jakoż tak mi przyszło do głowy, że może ci ludzie wcale cię nie lubią za to jaka jesteż, bo przecież cię na prawdę nie znają… 🙄
jak dla mnie to durna wymówka… osobiżcie uważam że co za różnica czy to forum, czy rzeczywistożć… jak ktoż tylko na forum mówi to co myżli, albo wręcz udaje chojraka a w rzeczywistożci już nie jest taki mocny w gębie, to jest tylko pożałowania godne… 🙄
1 sierpnia 2008 at 11:05 W odpowiedzi: Bezpieczeństwo na drodze?brawura połączona z brakiem umiejętnożci, bezmyżlnożć… nad czym my się w ogóle zastanawiamy… nieodpowiedni czlowiek w maszynie pędzącej stówe na godzinę… jeżdżę dużo po polsce, to widzę aż za dużo…
i znów mam ochotę rzec: odstrzał idiotów dwa razy do roku… albo i czężciej-przy urodzaju… 👿
1 sierpnia 2008 at 10:59 W odpowiedzi: Jak WAS zrozumieć ??? czego wy tak na prawde chcecie ???koleż, jeżli chcesz wyjażnień „dlaczego?”, to zapytaj o to swoją kobietę a nie obcych ludzi… a jeżli ona ci nie chce powiedzieć, cóż… albo ma problem ze sobą, albo nie jest dojrzała do związku, albo ma cię w poważaniu…
tak czy inaczej tu ci nikt na pytanie tego typu nie odpowie… jasnowidzów brak…
31 lipca 2008 at 11:59 W odpowiedzi: EMOco fakt to fakt… ale jeżli jakaż grupa ludzi chce się identyfikować z subkulturą-ich sprawa… przywilej nastolatków. mogę się z nimi nie zgadzać, mogę się z nich nabijać-ale jest to ich żwięte prawo w wolnym kraju… a ignorancja? mam na nią alergię…
31 lipca 2008 at 11:29 W odpowiedzi: EMO[usunięto_link] wrote:
Jak dla mnie EMO to nie jest zadna subkultura. To naÄ‘ladowanie Tokio Hotel i Blog 27 ( 24?). a czym sie różni poubierana pstrokato-kolorowo dziewczyna z mocno zaakcentowanymi oczami, od dziewczyny pstrokato- kolorowo ubranej pstrokato-kolorowo dziewczynki ze słabiej zaakcentowanymi oczami?
Jaaa…….. Twój podział na emo i nie emo pod względem PYSZCZKÓW mnie rozwalił totalnie.
a Skinów i Punków też po pyszczkach i make upie rozróżniasz??
EMO nie jest subkulturą wg mnie bo oprócz tego ze – niby emo ubieraja sie i malują i mają doła to co? KAŻDY TAK MA! tylko oni sie ubieraja kolorowo i malują mocno. czyli co jak ja zawsze maluje oczy na ciemno i bardzo je podkreżlam to jestem EMO???? mimo ze nie ubieram sie jak bym nie rozróżniała kolorów ani rozmiarów? ALE MÓJ PYSZCZEK………….. 🙂
ja jak widze takie stylizujące sie na TOLE dziewczynki to mi po prostu sie użmiecham pod nosem i tyle 🙂 lubią to niech lubią 😛 EMOŁSZYNS ;)))
ty chyba w ogóle nie jarzysz o co kamman, ale to nie mój problem. laska w kolorowych rurkach i czarnym t-shircie to nie emo. emo jest subkulturą, czy się to komuż podoba czy nie… jak ktoż jest ciemną masą, to tłumacząc mu coż zaczynam ironizować-stąd tekst o pyszczkach, sorry jeżli ty też nie kumasz…
a jeżli chodzi o rozróżnianie subkultur (rozumiem, że dla większosci ludzi to fanaberia, ok…)… ogólny efekt, niuanse, detale… cóż… mieć z tym problem to nie wstyd 😆
-
AutorOdp.