whiteangel
Twoje odp. na forum:
- Odp.
My wynajmowaliżmy mieszkanie przez półtora roku. W każdym mieżcie stawki są inne. My pokrywaliżmy koszt najmu 750zł + 310zł czynsz + 50zł prąd + 50zł woda + 30 zł gaz. Wynajmowaliżmy dwupokojowe mieszkanie (38m2) w Łodzi. Oprócz tego przy podpisywaniu umowy płaciliżmy kaucję w wysokożci jednej kwoty najmu. W razie zniszczenia mieszkania kaucja przepadała. To tyle w skrócie.
ja przez parę lat miałam prysznic, teraz od pół roku mamy wannę i muszę przyznać, że strasznie brakuje mi prysznica. Kiedyż kąpiel trwała parę minut a teraz najpierw muszę się wykąpać i osobno umyć włosy. Dla mnie to trochę strata czasu. Ale z drugiej strony cieplutkiej, aromatycznej i romantycznej kąpieli pod prysznicem zrobić się nie da… ;P
hej! nic jej na szczężcie nie było 🙂 bardziej ucierpiały sprzęty 😛 kupuję jej karmę megan jako podstawę i dodatkowo mieszkankę owocową, raz na jakiż czas wapienko albo jakąż kolbę. Chomika też kiedyż miałam, ale zdecydowanie wolę królika. Gabarytowo jest większy i słodszy 😛 poza tym bardzo dobrze dogaduje się z moimi dwoma psami 🙂
pozdrawiam!ja mam rudego królika barana (samicę) i jest przesłodka. Co prawda straciłam przez nią kamerkę internetową, zasilacz do laptopa, słuchawki i buty, ale trudno, moja wina, bo nie schowałam. Kupuję jej dwa rodzaje karmy – megan i mieszankę owocową i czywiżcie non stop żwieża woda i co jakiż czas wymiana sianka w klatce 🙂
zdecydowanie wolę ognisko. To zupełnie inny klimat i kiełbaski smaczniejsze 🙂 niestety dawno już na żadnym nie byłam 🙁
a ja mam bzika na punkcie żeli pod prysznic 😛 zawsze kupuję je z zapasie i bardzo długo wybieram zapach, który chwyci mnie za serce 😛
ja ostatnio upodobałam sobie delikatny róż. Niedawno zakupiłam też turkus, bardzo ładnie wygląda na paznokciach, ale ciężko się go zmywa :/
ja też próbowałam tego zielonego, ale za nic nie pamiętam jak się nazywało :/ oprócz tego bardzo lubię Okocima Mocnego i od niedawna Desperadosa 🙂
ja bym luksusem tego nie nazwała, gdyż w wielu przypadkach jest to koniecznożć, tak jak w naszym. Mieszkamy poza miastem, w którym pracujemy, ja do pracy mam 35km, mój mąż miał 25km, ale pracowaliżmy w totalnie różnych godzinach. Ja jeździłam na 7 on na 10. Początkowo mieliżmy jeden samochód i jeździliżmy razem, z tym że on do teżciowej na żniadanie i przeczekanie do 10 a ja do pracy. Po pracy ja jechałam do znajomych albo do centrum handlowego, żeby gdzież spedzić czas i dopiero po niego. Było to wykańczające, bo ani się wyspać ani odpocząć, cały dzień poza domem. Zmusiło to nas do kupna drugiego samochodu, bo długo byżmy tak nie pociągnęli.
my na parapetówkę dostaliżmy kubki na metalowym stojaku i sekator 🙂 kubki są żwietne, super wyglądają na stole w kuchni a sekator, choć wydawał mi się dziwnym prezentem to jednak jest genialny i cholernie przydatny w przydomowym ogrodzie. Nie spodziewałam się, że korzystanie z niego to taka frajda 😀
ja się skusiłam na torcik wedlowski 😛 trochę się zasłodziłam, ale nie przeszkodziło mi to w zjedzeniu pizzy jakież 20 minut temu 😀 jestem obżarciuchem, ale jedzenie to taka przyjemnożć 🙂
ja zawsze w drodze do pracy słucham radia Eska Rock 🙂 mocniejsze granie zawsze mnie pozytywnie nastawia.
Ja od kilku lat korzystam z depilatora. Nie jest to przyjemne, ale musze przyznać, że dożć szybko się przyzwyczaiłam i nie robi to już na mnie wrażenia. Problemem są wrastające włoski i moje pękające naczynka na nogach 🙁 niestety innej opcji nie ma, bo moje włoski na nogach są strasznie ciemne i mocne i ani maszynka ani kremy do depilacji nie dają rady a wypróbowałam wiele.
