glodnamarzen
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Częste infekcje i inne „nawracające” problemy kobiecej sfery intymnej najlepiej jest skonsultować ze specjalistą:-) Myżlę, że „przeczekanie” dolegliwożci nie jest dobrym pomysłem… Chciałam też polecić coż, co bardzo pomaga „kontrolowanie” własnego ciała:-) Chodzi o Kartę Zdrowia Kobiety dzięki której wizyty u ginekologa przebiegać będą sprawniej:-) O Karcie więcej można przeczytać i pobrać ją [usunięto_link]
[usunięto_link] wrote:
ziemniaki to bardzo wdzięczne warzywo, bardzo wiele można z niego zrobić łakoci: placki ziemniaczane, zapiekanki ziemniaczane, zupy, jakież nadziewane ziemniaczki, frytki jako dodatek….tylko troche fantazji potrzeba[/list]
o tak, zgadzam się – same delicje:-)
albo pewnego dnia orientujesz się, że znajomi, których zapraszasz do siebie na domówkę, zaczynają przychodzić ze swoim jedzeniem;-)
a z tym, że potrzeba jest matką wynalazku, w pełnie się zgadzam:D rzut oka do lodówki, i wiem już co pysznego mogę upichcić. nawet, jeżli jest tam tylko żółty ser i jakież mięsiwo;-)
osobiżcie zaczynałam od „eksperymentów” z ziemniakami. teraz staram się, zeby ziemniaki były tylko dodatkiem;-) a Wy jak zaczynaliżcie?:-)
jak na razie Paulla ma się chyba jednak bardzo dobrze? ostatnio wydała nawet reedycję swojej płyty z 5 nowymi piosenkami (czyli ktoż tego jednak słucha i chce więcej:-) dla ciekawych: do posłuchania (i ewentualnie – kupienia za trochę mniej niż „normalnie) [usunięto_link]
ja polecam merlin.pl ostatnio miałam okazję wybrać się nawet do empiku po książkę, która w ich gazetce reklamowej była zarekomendowana jako dostępna wyłącznie u nich (konkretnie „Biała księga” Kultu). przeraziły mnie jednak „przedmikołajkowe” gigantyczne kolejki do kas…:/ jakie było moje zdziwienie, kiedy w internecie znalazłam tą książkę włażnie na merlinie, i to za ponad 12 zł mniej niż w empiku (i blisko 15 zł taniej niż w „zwykłej” księgarni”). merlin ma też możliwożć odbioru osobistego – wersja dla niecierpliwych;-) jeżli jednak chodzi o samą wysyłkę, to jest bardzo sprawna a wybór artykułów (zarówno rzeczy starszych, jak i nowożci) – naprawdę duży:-) tak więc: polecam:-)
polecam jeszcze zerknąć na fajnego FAQa dotyczącego odkurzaczy i odkurzania: [usunięto_link] (w formie prezentacji), albo też na [usunięto_link] . jest tu sporo przydatnych informacji o tym na co zwracać uwagę, czym się kierować przy wyborze odkurzacza i inne interesujące sprawy:-) czyli wszystko to, co o odkurzaniu chcielibyżmy wiedzieć, zebrane w jednym miejscu:-)
dodam jeszcze, że książka zajmuje już honorowe miejsce w mojej biblioteczce;-) oprócz opcji wysyłkowej, merlin ma też możliwożć odbioru osobistego – to dla tych bardziej niecierpliwych:-)
na obecnym etapie nie wyobrażam już sobie rezygnacji z e-zakupów:-) ostatnio byłam w centrum handlowym, i zajrzałam do empiku, żeby się rozejrzeć. zainteresowała mnie książka Michaela Palina „Himalaje”(jestem fanką wszelkich „żnieżnych” książek;-) chęć jej posiadania była tym większa, że była przy niej informacja, że jest dostępna tylko w empiku. ostatecznie jakoż jej nie kupiłam. po przyjżciu do domu poszperałam w necie i okazało się, że książka jest też dostępna na merlinie, do tego jest tańsza niż w empiku:-) czasem więc warto się trochę wstrzymać;-)
mi ostatnio podobają się reklamy, które nie reklamują czegoż pt. „słodka” reklama czekolady, „pachnąca” reklama dezodorantów, itp.:-) pewnie dlatego też tak bardzo przypadła mi do gustu najnowsza reklama serka Danio z Małym Głodem:-) włażciwie to są nawet jej 2 wersje: jedna – oficjalnie puszczana w telewizji: [usunięto_link] i wersja druga, dostępna tylko w necie – nieocenzurowana: [usunięto_link] smacznego:-)
ja, wspólnie z moim chłopakiem, zarówno moim, jak i jego rodzicom zafundowaliżmy wypad do teatru:-) a do tego dokupiliżmy jeszcze cały sezon „40-latka” na dvd, za którym oboje przepadają:-) to akurat zamówiłam na merlinie – bo dużo taniej niż w pobliskim empiku, a do tego osobiżcie dostarczy je Mikołaj w osobie listonosza:-)
osobiżcie poleciłabym je wyłącznie dla dziewcząt wyższych i o nienagannej figurze:-) jeżli już miałabym je dla kogoż polecać – mi się bowiem w ogóle nie podobają:-)
herbaty w ogóle nie słodzę, kawę – zależnie od jej „mocy” – nigdy jednak nie więcej niż jedną łyżeczkę;-)
też miałam kiedyż taki problem;-) wyjechałam na studia do innego miasta, i nagle skończyły się domowe obiadki i posiłki czekające tylko na zjedzenie;-) z drugiej strony sama nigdy nie lubiłam specjalnie jeżć, więc i nie szukałam okazji, by nauczyć się pichcić;-) wtedy ktoż polecił mi „Książkę kucharską dla studentów” autorstwa Thomas Hoeren (więcej o książce na przykład tutaj: [usunięto_link] ) książka na pewno inspiruje, później: pozwala p****żć na kulinarny poziom wyżej:-) wiem, co mówię;-)
ze swojej strony mogę polecić książkę „Dieta bezglutenowa” Bette Hagman, dostępna na przykład tutaj: [usunięto_link] lektura naprawdę wyczerpująca i rozwiewająca wiele wątpliwożci. sprawdzona, więc polecam:-)
