Intro
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 19 grudnia 2009 at 15:32 W odpowiedzi: Ciągle się kłóce ! ;/
Przy Was kobietach to nawet nie można już być szczężliwym 😀 A tak serio to to co radzą poprzedniczki – wrzuć na luz i postaraj się przeanalizować sytuację na spokojnie. O dziwo kobiety mają z tym zazwyczaj problem… z tego co się dowiedziałem od znajomych i sam zauważyłem, w Waszych głowach najczężciej w tego typu sytuacjach pierwsze pojawiają się czarne myżli (zdradza mnie, nie kocha mnie, nie podobam mu się itd.). Moim zdaniem wynika to albo z braku zaufania do faceta, albo ze zbyt dużej liczby obejrzanych filmów/seriali dla kobiet w których to facet zawsze jest winien nieszczężcia kobiety (efektem czego w sumie jest włażnie brak zaufania do facetów).
Moja rada na przyszłożć – jak zobaczysz faceta np. szczężliwego, to nie kombinuj dlaczego taki jest, tylko go po prostu o to zapytaj. Tylko nie pytaj „masz kogoż na boku?” albo „coż taki szczężliwy?”. Zapytaj „Kochanie, widzę że jesteż dziż bardzo szczężliwy/masz udany dzień. Podziel się ze mną tym szczężciem. Dlaczego jesteż raki radosny?” czy coż w tym stylu. Odpowiedź zaakceptuj, nie analizuj w poszukiwaniu zdrady/kłamstwa itd.
Pozdrawiam
19 grudnia 2009 at 15:17 W odpowiedzi: Jak przekonac go by wrócił?Nie jestem idealem, wiem o tym. Michał twierzdi że za bardzo sie go czepiam, kontroluje, sprawdzam. Tak, jestem taka, ale z mojej strony to tylko troska i miłożc,on to rozumie inaczej.
Po pierwsze to nikt nie jest ideałem.
Jeżli chodzi o czepianie się, kontrolowanie i sprawdzanie to nie wiem jak to wygląda w Twoim wykonaniu, ale jako facet muszę Ci powiedzieć, że również tego nienawidzę (wieczne wypytywanie gdzie byłem, z kim, co robiłem, przeglądanie skrzynki odbiorczej w telefonie itd.). Wymówka jakoby był to przejaw miłożci i troski w ogóle do mnie nie trafia, myżlę że do żadnego faceta by nie trafiła. Jeżli się kogoż kocha to się mu ufa, a kontrole, sprawdzanie i wszystko inne co ja podpinam pod pojęcie „inwigilacja” nie są objawem zaufania.Na szczężcie jeszcze się w związek z taką kobietą nie wkopałem więc napiszę to całkiem hipotetycznie. Nawet jeżli szczerze bym ją kochał, widząc taki brak zaufania z jej strony z pewnożcią starałbym się zakończyć ten związek.
Porozmawiaj z facetem spokojnie o tym dlaczego się wyprowadził, wysłuchaj go, zapytaj co musiałabyż zmienić w swoim zachowaniu aby dał Ci jeszcze jedną szansę, przeproż za „inwigilowanie”, i najważniejsze – postaraj się mu zaufać i rozmawiać ze zrozumieniem, a nie wyrzutami.
19 grudnia 2009 at 14:59 W odpowiedzi: Walczyc czy odejsc?Ja już się w tym temacie nie wypowiadam, bo widzę że to nie ma najmniejszego sensu. Kasia76 uważa że to ona wie wszystko najlepiej, że to ona postępuje włażciwie, zero dialogu, zero wysłuchiwania i analizowania argumentów innych użytkowników forum, tylko uporczywe „przepychanie” własnych.
Kasia76 – jesteż niereformowalna… jedyne czego mi szkoda to Twojego synka 🙁
Nic złego się nie stało. Przecież ktoż może chcieć kontynuować ten wątek lub ma podobny problem i go przeczyta, rad nigdy zbyt wiele.
Tak tylko zwracam uwagę bo klaudii7 spamuje tak w wielu tematach, nawet tych sprzed 3 lat.
Nie ma to jak dobra rada po ponad dwóch latach 😈
16 grudnia 2009 at 15:03 W odpowiedzi: PODPUSZCZAJA NAS SPECJALNIE??czarna79, nie kompromituj się dalej. Widać po Twoim stylu pisania i w ogóle po „odzywkach” że coż z Tobą nie tak i nie dziwię się że facet nie jest Tobą zainteresowany.
Odpowiadając na Twoje pytania:
czy faceci celowo nas podpuszczaja celem zbadania gruntu?
jak myslicie podpuszczaja nas celowo czy nie??
Ja myslicie podpuszczaja nas??Tak, niektórzy faceci lubią takie gierki, ale ciężko w takim przypadku mówić o prawdziwym uczuciu.
Czy mozna wierzyc facetowi ktory mowi co innego a robi co innego?
A czy można wierzyć w miłosiernego Boga który mówi same wspaniałe rzeczy a nie robi nic?
Co do facetów mówiących jedno a robiących co innego to mam tylko jedną radę – przyzwyczaj się, bo wszyscy tak robimy… faceci i kobiety też 😉I jeszcze jedno.Czy gdybym mu sie podobala podpuszczalby ??
Nie. Podpuszczamy tylko te które nam się nie podobają.
Pozdrawiam
14 grudnia 2009 at 23:47 W odpowiedzi: romans?@czarna_róża wrote:
a więc gdzie Ci porządni mężczyzni… ;(
Siedzimy sobie samotnie i czekamy, a nie ganiamy po imprezach 8)
Wszyscy faceci są tacy sami, a ci co nie są, są sami 🙄Co do Twojego problemu to radziłbym poważnie porozmawiać z tym facetem i zakomunikować mu wyraźnie że jeżli liczy na coż więcej (sic!) z Twojej strony to musi się rozstać ze swoją aktualną kobietą.
P.S.
… więc gdzie są te porządne kobiety które nie rozpijają się na imprezach i nie sypiają z zajętymi facetami? Szukam i szukam… 🙁 Wiem że to niesprawiedliwa ocena i przepraszam za to, no ale patrząc na nią z boku tak to wygląda. Tak to już jest że ludzie nie myżlą o konsekwencjach odpowiednio wczeżnie…14 grudnia 2009 at 20:34 W odpowiedzi: Zdecydowany niezdecydowany?tylko boję się, że
się zbłaźnię ;/ tzn po prostu bedzie mi głupio Uwierz mi, faceci (przynajmniej większożć z nas) mają dokładnie to samo.
Miałem dokładnie na ten temat jakiż czas temu pogawędkę ze znajomą, która była w podobnej sytuacji.Wyszło włażnie na to, że kobiety uważają iż nie wypada im aby to one „wykonywały ten pierwszy krok” (to akurat wiedziałem) i na to niestety nic nie poradzimy, w takim społeczeństwie zostaliżmy wychowani. Ja od jakiegoż czasu mam na to takie zdanie – jeżli jesteż w stanie czekać aż to włażnie upatrzony facet wykona pierwszy krok, znaczy to że nic konkretnego do niego nie czujesz… skoro jesteż gotowa stracić (nie zdobyć) go z powodu głupiego „bo nie wypada”…
To czy będzie Ci głupio czy nie to zależy chyba tylko i wyłącznie od jego reakcji. Z dożwiadczenia wiem, że niezależnie czy ktoż mi się podoba czy nie, to strasznie miło mi się robi jeżli ktoż mi wyznaje że mu się podobam i nie wyobrażam sobie żeby normalny facet w takiej sytuacji zrobił cokolwiek żeby kobiecie zrobiło się głupio. Jeżli jednak taki egzemplarz się trafi, to nie pozostaje Ci nic innego jak odpużcić sobie takiego buraka i jeszcze nagadać na niego przyjaciółkom 😈
No i jak pokazać? Chciałabym jakoż delikatnie, subtelnie
Delikatnie, subtelnie nie daje gwarancji że on zrozumie o co chodzi 😉 Wy kobiety juz macie te swoje sposobiki na facetów, nie wiem jak to robicie i czy robicie to wszystko żwiadomie. Z komunikatów które moim zdaniem są subtelne a jednak konkretne, to:
– sama zacznij do niego zagadywać, wypytywać co u niego słychać (choć akurat ja jako introwertyk takiego ogólnikowego pytania nienawidzę), czym się interesuje, co porabia w wolnym czasie.
Jak powie że nic konkretnego, to masz idealną sposobnożć żeby zaproponować coż ciekawego, ale o tym dalej)
Jak powie coż konkretnego (odbiegającego od piwo+tv) to nawet jeżli Cię to nie interesuje, fajnie jakbyż go o daną rzecz wypytała troszkę… jeżli facet się czymż zajmuje w wolnym czasie to znaczy że naprawdę to lubi, a jeżli to lubi to lubi też o tym pogadać.
– komplementy, tak jest, faceci też lubią je usłyszeć. Różnica jest tak, że my lubimy jak płeć piękna zachwala naszą inteligencję i czyny, nie zaż wygląd. Oczywiżcie to się bardziej przydaje już w związku, ale od czasu do czau możesz mu rzucić jakimż miłym tekstem.
– ukradkowe spojrzenia, jeżli mu się podobasz, to z pewnożcią od czasu do czasu na ciebie spogląda ukradkiem… spróbuj złapać go na takim spojrzeniu. Jeżli Ci się to uda, natychmiast użmiechnij się do niego szczerze i po chwili wróć do swoich zajęć cały czas z użmiechem na twarzy. UWAGA: jeżli wiesz że jest on „płochliwy”, nie wpatruj się w niego długo… facet nabiera pewnożci siebie kiedy to kobieta pierwsza odwróci wzrok… niemniej jednak dłuższy kontakt wzrokowy jest jak najbardziej sygnałem informującym o zainteresowaniu, jednak obowiązkowo z użmiechem na ustach
– użmiech, żmiech i jeszcze raz (u)żmiech. Wiem, że często możesz nie mieć na niego ochoty, jednak faktem jest że nawet wymuszony użmiech pozytywnie wpływa na nas oraz na osoby nas otaczające. Fajnie jest jeżli kobieta którą facet się interesuje jest przy nim użmiechnięta, żmieje się do niego, żmieje się z jego żartów itd.
– poproż go o jakąż przysługę. Facet jest od tego żeby swej ukochanej pomagać. Zresztą faceci uwielbiają pomagać kobietom generalnie. Fajnie jest poczuć się przydatnym, potrzebnym i dodatkowo zostać uraczonym pięknym użmiechem i szczerym „dziękuję :)”.Widzisz więc że generalnie trzeba pokazać zainteresowanie nasza osobą, połechtać nasze ego, dowartożciować nas… no i użmiech 😀
To tyle jeżli chodzi o dyskretne formy które z pewnożcią ożmielą najbardziej nieżmiałego faceta. Jeżli to nic nie da, trzeba zastosować troszkę bardziej bezpożrednie żrodki. Jednym z nich jest zaproponowanie jakiegoż wspólnego wypadu w niezobowiązujące miejsce. Jeżli mu się podobasz, wątpię żeby odmówił, chyba że naprawdę nie ma czasu w danym terminie, wtedy sam powinien zaproponować inny.
O bardziej konkretnych żrodkach chyba nie mam co pisać, pewnie przeraża Cię to co napisałem do tej pory… a pomyżl że faceci są na to skazani 😕
Pamiętaj. Jeżli mu się nie podobasz to najprawdopodobniej jego reakcją będzie szczery użmiech, wyznanie że naprawdę miło mu z tego powodu. Może nawet zainteresuje się Tobą na poważnie jeżli do tej pory tego nie zrobił. Nie popełnij tego błędu co ja – zwlekanie. Im dłużej będziesz zwlekała tym więcej wątpliwożci będzie się pojawiało, a one zniechęcają.
Życzę sukcesu, daj znać jak tam postępy.[/b]
10 grudnia 2009 at 15:17 W odpowiedzi: DLACZEGO?Pokazuje kolegom,zalezy mu na byciu blisko
Co przez to rozumiesz? Ciebie „pokazuje kolegom”? Skąd wiesz że zależy mu na byciu blisko?
nie dochodzi ani do randki ani do niczego?jakie moga byc tego powody?
To zależy od odpowiedzi na mojej pytania powyżej. Zakładam, że jeszcze nie jesteżcie razem oraz że on również się Tobie podoba. Dałaż mu jakoż o tym znać? Tylko proszę nie odpowiadaj „tak, rozmawiam z nim czasem”, „zagaduję do niego” itp. jak to kiedyż pewna moja znajoma stwierdziła, bo my faceci często takich „oczywistych” (chyba tylko dl Was) znaków nie potrafimy zinterpretować prawidłowo. FACECI SĄ PROśCI! 😉
Powodem może być nieżmiałożć lub lęk np. przed stratą dobrych/przyjacielskich kontaktów jeżli takowe między wami są. Sam tak mam… 😥
Pozdrawiam
7 grudnia 2009 at 11:53 W odpowiedzi: Walczyc czy odejsc?😯
[usunięto_link] wrote:
nie pzresadzaj.w czym niby jestem gorsza od tej panienki?
Może w podejżciu do życia i szacunku do samej siebie? Przepraszam, przeczytałem tylko pierwszą i ostatnią stronę postów tego tematu, ale widzę że naprawdę coż z Tobą jest nie tak. Naprawdę wierzysz że po tym jak się zachowujesz ten facet nadal chce być z Tobą?
7 grudnia 2009 at 00:49 W odpowiedzi: Kontrolować czy nie?Powiedzcie sami czy mam prawo go kontrolować?
Prawo oczywiżcie masz, ale jako facet nie polecam. Nie wiem jak inni, ale ja nienawidzę jak ktoż stara się mnie kontrolować… a nie daj Boże się dowiem że ktoż coż za moimi plecami kombinował w związku z moją osobą (nawet da mojego dobra) – zatłukę! na kotleta! 👿
Sprawę musisz postawić jasno a nie bawić się w jakież kontrolowanie, sprawdzanie, żledzenie itp. Faceta nie upilnujesz…
[usunięto_link] wrote:
nie rob mezowi wyrzutow-moze sam zacznie opowiadac
Jasne… sam… 😆 Faceci nie są jak kobiety, my nie wygadujemy się z własnych problemów, to jest postrzegane jako niemęskie… facet sam powinien załatwić swoje problemy a nie obarczać nimi innych. W danej sytuacji tym bardziej wątpię żeby sam miał chęć i zaczął rozmawiać.
Generalnie w całożci popieram zdanie użytkowniczki o nicku tygrysek.
Pozdrawiam
7 grudnia 2009 at 00:30 W odpowiedzi: Nie być sobą być podobać się kobietom?Miałem niedawno podobny dylemat, ale uznałem że nie będę wymyżlał na siłę sobie jakiegoż męskiego i/lub interesującego dla kobiet hobby typu motoryzacja, granie na gitarze, taniec nie wiadomo jaki itp. choć akurat podejrzewam że jak się znajdzie partnerka która będzie uwielbiała tańczyć (a większożć kobiet uwielbia) to z chęcią się tańca nauczę.
Moim zdaniem kobiet tak naprawdę nie interesuje zbytnio czym Ty się interesujesz, ważne żebyż mówił o tym z pasją i był gotów odstawić to na dalszy plan stawiając ją na pierwszym miejscu 😀
Teraz garstka odpowiedzi:
Czy trzeba się zmieniać wbrew sobie by być atrakcyjnym dla kobiet?
Warto Waszym zdaniem się specjalnie zmieniać w mężczyznę życiowego, konkretnego, wbrew sobie?
Z racji tego że dodałeż tam „wbrew sobie”, moja odpowiedź jest stanowcza: NIE. Wbrew sobie nie ma sensu robić niczego, po pierwsze nie będziesz z tym szczężliwy, po drugie kobieta zaraz się zorientuje że robisz to wbrew sobie… myżlisz że chciałaby być z kimż kto tak postępuje? Albo inaczej, czy Ty chciałbyż być z kobietą która zainteresowała się Tobą z powodu twojego „wymuszonego” zainteresowania?
Bo patrząc na kobiety, to dla wielu facet który […] jest po prostu żwirem i odszczepieńcem
Takim kobietom mówimy ponownie stanowcze ŻEGNAM. Niech sobie tak myżli, trzeba mieć swój honor i nie dać się pomiatać.
Niestety w domu mnie uczono, że nie warto zajmować się jakimiż pasjami typu rysowanie […] zabawa w rzeźbę, działalnożć w jakichż organizacjach to strata czasu i pierdoły dla żwirów oraz dziwolągów
No niestety w domach uczą nas wielu rzeczy które potem życie weryfikuje. Czasy się zmieniają, teraz nie trzeba skończyć gimnazjum żeby dobrze zarabiać, nawet pracować ciężko nie trzeba, wystarczy dobry pomysł i samozaparcie. Zaż pasjami jak najbardziej warto się zajmować, warto mieć jakież hobby. Szczególnie jeżli chodzi o faceta, bo wiadomo, kobieta zawsze znajdzie coż do roboty (własna uroda, pranie, sprzątanie, gotowanie 😆 … przepraszam szanowane Panie, ale takie jest życie jak sobie faceta nie wychowacie lub teżciowa nie wychowa), a facet jak wiadomo od czasu do czasu musi od kobiety odpocząć, odejżć do swojej „jaskini” się wyciszyć, i to włażnie jest czas na pasje/hobby. Jak ktoż takowego nie ma to pozostaje mu papierosik na balkonie albo TV.
Jestem trochę takim dużym chłopcem
Wszyscy jesteżmy! 8)
Pozdrawiam i czekam na wypowiedzi kobiet 🙂
6 grudnia 2009 at 22:05 W odpowiedzi: Zdecydowany niezdecydowany?Jak rozgryźć takiego osobnika?
Tak jak facet nie rozgryzie kobiety, tak kobieta nigdy nie domyżli się co czuje do niej facet który jest nieżmiały. Uwierz mi, wiem o czym mówię, sam jestem strasznie nieżmiały w stosunku do kobiet (szczerze mówiąc ostatnio nawet zaczyna mi to przeszkadzać :/) a na dodatek jestem introwertykiem (odsyłam na google i wikipedię ;)). Sposób na nieżmiałego faceta który Twoim zdaniem wysyła znaki jest jeden – p****ąć inicjatywę!
Proszę zapomnieć o tym że kobiecie nie wypada, jest to bardzo krzywdzące w stosunku do facetów nieżmiałych, a uwierz mi głównie oni są tymi porządnymi za którymi tak się rozglądanie i nie możecie znaleźć 😉
Wcale nie musisz się na niego rzucać z pytaniem czy mu się podobasz, bo to pewnie by go odstraszyło, radzę zacząć od drobnych gestów dających mu jednoznacznie znać że liczysz na coż więcej, żeby chłopaka zachęcić… jak to nic nie da to kierować się w stronę coraz bardziej bezpożrednich form przekazu, bo drogie Panie zrozumcie, że tego co dla Was jest oczywistym gestem/znakiem z waszej strony, my faceci nieraz w ogóle nie dostrzegamy albo nie wiemy jak interpretować.
Nie zaszkodziłoby też jakbyż raz na jakiż czas sama zaproponowała jakież wspólne wyjżcie, takiego znaku już się nie da nie dostrzec i człowiekowi robi się naprawdę miło 🙂MY FACECI JESTEśMY PROśCI! Nieraz trzeba nam konkretnie coż powiedzieć, bo inaczej się nie domyżlimy, zapamiętaj to sobie do końca życia a będzie Wam się łatwiej żyło 😀
Pozdrawiam
6 grudnia 2009 at 21:11 W odpowiedzi: Mialo byc jak z bajki… a wyszlo jak w dramacie :(No to teraz czas na opinie jakiegoż faceta 😉
Przede wszystkim zgadzam się z przedmówczyniami: „tak to jest jak 'dzieci’ biorą się za poważne sprawy…”. Ty masz 18lat, w „związku” od ponad roku (czyli nawet nie dwa) a już żlub był w planach? Moim zdaniem w waszym przypadku nie ma mowy o miłożci, to po prostu zauroczenie – nie znasz swojego faceta, okłamujecie się wzajemnie i wybaczacie raz po raz.
On sam też nie lepszy.. pomijam już fakt:
na samym poczatku naszego zwiazku on byl kochany, wyrozumialy, mily, lubil to co ja bynajmiej tak mowil […] Byl wtedy kochany, czuly, zawsze byl przy mnie kiedy go potrzebowalam
bo to niestety u większożci z nas facetów norma że tak jest tylko na początku jak kobietę chcemy swoją osoba zainteresować. Takie po prostu udawanie lepszego niż się jest, nie bójmy się tego powiedzieć.
mialam pewnosc ze gdu pojdzie gdzies z kolegami to zadna dziewczyna nie ma szans zeby go zbajerowac
No jak tam twierdzisz. Ja też swoje wiem i powiem Ci jedno – faceci są naprawdę prożci, i jesli jakaż kobieta naprawdę by tego chciała, to by go pewnie zbajerowała. Za kilka lat sama się o tym przekonasz, na własnym związku albo z opowiadań zranionych przyjaciółek.
Zaż co do jego wyprowadzek „na spontanie do rodziców (no dziecko, po prostu dziecko… nic biedaczysko nie wie o kobietach i związkach z nimi), powrotów i tłumaczeń się to powodów może być kilka:
– presja ze strony rodziców (to zdecydowanie moim zdaniem, radziłbym poważnie porozmawiać z jego rodzicami na temat waszego związku)
– niepewnożć (ja byłbym na jego miejscu mega niepewny wiedząc to co opisałaż, a są pewnie jeszcze rzeczy którymi wolałaż się nie dzielić lub nawet sama nie wiesz)
– po prostu mu się znudziłaż/okazałaż się inna niż sobie wyobrażał (czyt. zauroczenie mu przechodzi, zazwyczaj trwa około 2 lat, i włażnie wtedy człowiek zaczyna dostrzegać wady drugiej osoby)Generalnie wszystko sprowadza się do jednego – nie dorożliżcie do poważnego związku. Wiem że przykro jest coż takiego czytać na własny temat i pewnie masz ochotę wyżyć się na mnie – jeżli tak to proszę bardzo, nie krępuj się, może Ci ulży a mi się przecież nic nie stanie 😉
I jeszcze jedna uwaga na przyszłożć – proszę postaraj się pisać jak na człowieka przystało… w życiu nie chciałbym spotykać się z kobietą która pisze w ten sposób 🙄
Pozdrawiam
- AutorOdp.