Justynka108
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 11 lutego 2011 at 10:39 W odpowiedzi: Kurczak – co z nim zrobić?
Przepyszna sałatka z kurczaka i zupek chińskich. Jest szybka w przygotowaniu i wspaniale smakuje. Można ją podawać na zimno – jako przystawkę, lub na ciepło, jako danie obiadowe. Podaję przepis dla zainteresowanych:
2 porcje:
2 pojedyncze filety z kurczaka
1 czerwona papryka
2 zupki chińskie (vifon) o dowolnym smaku
1/3 zawartożci kukurydzy z puszki
3 duże łyżki majonezu
Makaron z zupek rozdrobnić według upodobania, piersi z kurczaka pokroić w drobną kostkę, paprykę umyć, usunąć gniazdo nasienne, pokroić w kostkę, kukurydzę odsączyć. Makaron zalać niewielką ilożcią wrzącej wody tak, by napęczniał, lecz wchłonął ją całą. Na patelnię wlać olej z zupek, włożyć pokrojonego kurczaka i połowę pokrojonej papryki, doprawić przyprawami z zupek vifon.Smażyć do momentu, aż wyparuje woda z kurczaka i sok z papryki. Do napęczniałego, ciepłego makaronu dodać odsączoną kukurydzę, połowę surowej papryki, usmażone wraz z pozostałą papryką mięso, oraz majonez. Całożć energicznie wymieszać. Życzę smacznego!!!7 lutego 2011 at 10:01 W odpowiedzi: Nasza koleżanka nie żyjeNie znałam WarnGirl, ale jest mi smutno. Kurcze, życie jest takie kruche. Tak przykro, kiedy odchodzą ludzie, którzy byli dla innych całym żwiatem. Szczególnie trudno jest zaakceptować ten fakt, kiedy odchodzą młode osoby, które mogły zrobić jeszcze dużo dobrego. 🙁
Trzeba doceniać każdą chwilę w życiu. Kochać siebie i innych.7 lutego 2011 at 09:54 W odpowiedzi: Ulubione zupy :)Moją ulubioną zupą jest nasza polska ogórkowa – pyyycha! Lubię też zupę – krem ze szpinaku, robi się ją podobnie jak jarzynową, na bazie warzyw jak do rosołu, z ziemniakami, tylko pod koniec gotowania dodaje się szpinak (najlepiej już przygotowany ze żmietaną, można kupić taki gotowy, zamrożony), dużo czosnku i kilka serków topionych żmietankowych. Potem (jeżeli ma to być krem) wszystko rozdrabniamy, aż powstanie gładka, gęsta masa. No i na koniec – groszek ptysiowy. Jest na prawdę dobra, lecz niestety niezbyt „chuda”. Od czasu do czasu jednak warto sobie pofolgować bo co by to za życie było??? Poza tym zupa – za sprawą szpinaku – jest bardzo zdrowa 🙂
19 grudnia 2010 at 16:46 W odpowiedzi: GrzaniecA grzańce we dwójkę? Z połóweczką w łóżku? Przy dobrej muzyce, np. Sting lub Sade? Kiedy za oknem -16, pada żnieg i biało jak w bajce? Jak dla mnie najlepszy sposób na zimowe wieczory. Tym bardziej, że teraz spotykam się z ukochanym tylko w weekendy.
19 grudnia 2010 at 16:37 W odpowiedzi: StingSting, Sade – moi faworyci. Absolutnie wspaniałe brzmienia – muzyka, barwa głosów, sposób wyrażania emocji, teksty. Odprężające, wyciszające, seksowne – do auta, do pożcieli, do kolacji. Ja jestem raczej spokojną duszą – medytacja, zielona herbatka itp. Nie lubię rąbanki pop, techno nie posiada głębi, :// muzyka klubowa do mnie nie przemawia bo – moim zdaniem – nie ma w niej nic nadzwyczajnego. Szanuję uczucia innych i niech sobie tam lubią co chcą, w końcu ilu ludzi, tyle wizji. Ja zaż, z mojej strony pozdrawiam wszystkich fanów Stinga i Sade. 🙂
19 grudnia 2010 at 16:24 W odpowiedzi: co to znaczy DUZO zarabiac?Co to znaczy dużo zarabiać… Dużo to 10 000zł miesięcznie. Dla mnie. To jest dużo. Są ludzie którzy miesięcznie zarabiają miliony. Oni powiedzą, że 10 000 to mało. Są ludzie, którzy chcieliby mieć przynajmniej 1500 zł. Mieszkają na wsiach, lub w miastach, gdzie jest ciężko o uczciwą pracę, panoszy się bezrobocie – tam ludzie nie mają grosza przy duszy.
Jeżeli mowa o realiach – 2 000zł na głowę, to kwota wystarczająca dla dwojga dorosłych, plus dzieciaczek. Ale żadna rewelacja. Przynajmniej tu, gdzie mieszkam. Ceny wynajmu mieszkania: kawalerka żrednio 1 000 + opłaty.1 grudnia 2010 at 19:32 W odpowiedzi: Byc szczeżliwym :))Przeczytałam kiedyż gdzież o metodzie 21 dni bez narzekania. I to jest tak: starasz się nie narzekać na nic, przez 21 dni. Pierwszego dnia wkładasz sobie pierżcionek na palec, lub bransoletkę na rękę. Kiedy w ciągu tych 21 dni zapomnisz się i zaczniesz narzekać na coż, przekładasz pierżcionek lub bransoletkę na drugą rękę i zaczynasz od nowa. Ja sprawdziłam i okazuje się, że metoda doskonale działa na poprawienie nastroju i relacji z najbliższymi. Teraz skoro narzekanie przestało być już moim niekontrolowanym nawykiem, zaczęłam kontrolować pod tym względem moje myżli. I zwyczajnie odrzucam te, które psują mi nastrój, przypominając sobie o pierżcionku na moim palcu, który noszę u przestrodze. To na prawdę działa 🙂
1 grudnia 2010 at 17:42 W odpowiedzi: Prezent dla faceta…No ładnie dziewczyny i chłopaki!
Użmiałam się prawie do łez przy temacie narzędzi jako prezentu dla „chłopa”! Przypomniałam sobie mojego kochanego faceta jak wiecznie coż wykręca, przekręca, lutuje i kombinuje. Chyba skoczę po jakież pudło do majsterkowania. Dostanie pod choinkę cały komplet żrubokrętów!!!1 grudnia 2010 at 10:03 W odpowiedzi: Chcę powiększyć biust.Magda155 chyba sobie z nas niegrzecznie zażartowała… Ja mam 155 cm wzrostu i rozmiar 75D. Uważam, że moje piersi są trochę zbyt duże jak na mój wzrost, ale mój chłopak jest innego zdania… Chociaż nawet gdyby narzekał, nie podjęłabym się żadnej operacji plastycznej. Jestem jaka jestem i już. Uważam, że chirurgia plastyczna jest dla kobiet które mają zdeformowane piersi i ciało po ciąży, lub rozmaitych chorobach. Wtedy, owszem, może być koniecznożć ingerencji skalpela. Ale w przypadku Magdy155 to, powtarzam, niezły żart.
[xxxxx]
://
EDIT:kowal21 grudnia 2010 at 09:51 W odpowiedzi: botox, co sądzicie?Sądzę, że operacje plastyczne to jakaż plaga ostatnich lat. Przeżywamy teraz prawdziwy kult plastikowego piękna. Uważam, że można pięknie się starzeć, pozostając naturalną, bez dziwacznych ulepszeń, które pogarszają tylko nasze piękno. Po kilku – …nastu zabiegach z udziałem botoksu (trzeba je powtarzać), kobiety stają się podobne do figur woskowych i tracą kontrolę nad mimiką twarzy. Opisałam zresztą temat bardzo dogłębnie na moim blogu:
[usunięto_link]
Zapraszam serdecznie.
Bądźcie naturalnie piękne.27 listopada 2010 at 14:47 W odpowiedzi: Re: Re: jak do was mówią wasi faceci….???Może to oklepane, ale ja jestem Misiem. I dobrze mi z tym :)))
[usunięto_link]27 listopada 2010 at 14:44 W odpowiedzi: Włosy suche, matowe i wypadające jak sobie z nimi radzić???Na wypadające włosy polecam preparaty ze skrzypu, dostępne w aptekach w szerokim asortymencie. Na suche może pomóc oliwa z oliwek. Podgrzej ją i nanież na włosy (niewielką ilożć!), potrzymaj na włosach ok. 5 minut, następnie umyj głowę i nałóż odżywkę. Kurację powtarzaj raz na jakiż czas.
[usunięto_link] - AutorOdp.