Mehi
Twoje odp. na forum:
- Odp.
wiesz co, no obowiazkowo po kazdej depilacji, ale powtarzam to tak raz na trzy dni powiedzmy, jak mi sie przypomni 😉 nie trzeba duzo tego uzyc, kremik jest bardzo wydajny
zamawiam przez internet i placilam ostatnio 34 zl, ale mozna w kazdej aptece dostac na miejscu
w koncu ktos wrocil do glownego tematu 🙂 no wiec ja bym bardzo chciala sie takowej depilacji laserowej poddac, ale sie boje no i jeszcze te koszta… chyba troche musze poczekac, na razie depiluje sie woskiem, a potem przecieram skore olejkiem z drzewa herbacianego dla dezynfekcji i na to keranorm, zeby mi sie wloski nie wrastaly i zarowno na nogach, jak i na bikini nie mam juz tego problemu, no ale powiedzcie moze cos o tym laserze, bo moze na jesien sie zdecyduje…
Kup sobie w aptece keranorm albo lipobase czy nanobase, spytaj sie najlepiej pani farmaceutki, uzywam tych kremow i sa naprawde bardzo dobrymi nawilzaczami, do nawet najbardziej suchej skory
[usunięto_link] wrote:
Ja zaraz po depilatorze to mam az dziury w nogach 😆 i przez 2 dni potem czerwone kropki. W ktoryms watku przeczytalam ze na cos takiego jest juz jakis krem, tylko nie moge teraz znalezc. Ale nie polecam veeta, ktory mial byc lagodzacy i zapobiegac wrastaniu wlosow, a nie dziala wcale.
Ja wlasnie tez sie nacielam na veet, szkoda na to kasy, w aptece mozesz kupic keranorm, dzieki niemu wloski mi juz nie wrastaja i pousuwal zaczerwienienia.[/code]
no ja tez uzywam prostownicy i odzywki to podstawa. faworytem jest wspomniany biosilk i mozna tez kupic w salonac fryzjerskich l’oreal specjalny lakier do wlosow poddawanych wysokim temperaturom, bardzo byl fajny, nie pamietam dokladnie nazwy, ale butelka byla czarna z napisem czerowonym „tech”
Czy ja wiem czy takie drogie, to oczywiscie indywidualna opinia, ale wczesniej uzywalam np lipkaru za la roche i wydawalam znacznie znacznie wiecej pieniedzy, a teraz jestem tak samo zadowolona i w portfelu mam wiecej… 🙂 tzn nie mam w sumie, bo na cos innego wydaje, hehehe 😀
[usunięto_link] wrote:
pilingiem? też spróbuję 😉 a kremik to jest koniecznie 😉 łagodzi podrażnienia… le od kremiku to lepsze jest mażć witaminowa ale gojąca a nie ochronna,
Dziewczyny, sa specjalne kremy, ktore zapobiegaja wrastaniu wloskow,juz o tym pisalam, ale jeszcze raz powtorze, ze uzywam keranormu z apteki i u mnie sie super sprawdza, wloski nie wrastaja i nie mam czerwonych kropek 8)
[usunięto_link] wrote:
Poleca, to dobra inwestycja, naprawde 🙂 Co do wrastajacych wloskow to podbno jest taki krem Keranorm, ktory temu zapobiega (mam nadzieje ze nie pokrecilam nazwy – albo keraderm?), i podobno faktycznie daje efekty. Jakby Ci ktos polecal veeta, to sie nie natnij. Efektu zero.
Ja go wlasnie uzywam, nazywa sie keranorm, a co do veet, to tez odradzam, kiedys kupilam i nie pomogl nic a nic, nawet odrobinke… 🙁
[usunięto_link] wrote:
Wlasnie mi sie skonczyl moj wychwalany balsam waniliowy z marksa&spencera. Nie mam czasu isc na shoping, a cala skora swedzi jak diabli…
Chyba niestety bedziesz sie musiala przemoc i wybrac na ten shopping, bo bedzie tylko gorzej, ajak sucha sora swedzi, to potrzebujesz cos mega mocnego, zakup sobie cos z duza zawartoscia parafiny, pomoze od razu 🙂 jakbys sie wybrala na kapiel parafinowa u kosmetyczki 🙂
[usunięto_link] wrote:
A ten keranorm to po mojemu niczym nie pachnie, mam w domu probke, bo moj szwagier jest dermatolgiem i przynosi takie dziwactwa. ALe ze na wrastanie dziala, to nie wiedzialam. Myslalam ze to lek.
Bo to jest jakby lek i krem w jednym, lagodzi podraznienia i zapobiega rogowaceniu naskorka i wlasnie tez super dziala na wrastajace wloski. A zapach nie jest intensywny, ale mi tam apteka pachnie… 😀 😆
Ja tez niedawno wykulalam moj rower zakurzony z garazu i zamierzam zadbac bardziej o siebie i kondycje 🙂 No a nogi, to jednak woskiem 🙂 mniej sie wloski wrastaja i gladko jest na dluzej, secjalny kremik ta niewrastanie uzyjesz i wszystko gra 🙂 wystarczy sie w aptece spytac, ja juz nie mam z tym problemu.
[usunięto_link] wrote:
Ale nanobase chyba do stop co? kiedys go mialam, fajnie sie wchlania, bo dosc szybko. Ale jakbym miala go rozsmarowac gdzies poza stopami to no way. Za gesty.
Hmm…nie wiem, moze ja uzywam czegos innego, ale jak dla mnie nanobase to do twarzy… 😆 a do stopek jest super keranorm, sprobuj sobie, w aptece mozesz go dostac, poradzil sobie z moimi suchymi pietkami 🙂
dla mnie veet sie okazal totalna klapa, wloski wrastaly tak, jak wrastaly i wcale nie opoznilo wzrostu wloskow, takze…nie polecam. Ja sprobowalam keranormu i faktycznie to, co obiecywali na ulotce, sprawdzilo sie. Moze zapach jest sredni, tak lekarstwem pachnie troche, ale wazny rezultat 🙂
