Serrafina
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 23 lipca 2007 at 12:51 W odpowiedzi: Stara miłożć nie rdzewieje…?
Poczytaj mój post Druga miłożć…
Czasami zbyt szybko wkładamy obrączkę na palec niestety, a z drugiej strony wiążemy się wtedy z kimż kto nas szanuje i kogo my szanujemy, być może pierwszy raz w życiu czujemy się bezpieczne, po tych wszystkich p****żciach. Po co więc szukać dalej. A jednak serca nie da się oszukać…Gdy to do nas dociera boimy się zranić tę osobę, boimy się też popełnić błędu, bo może…nikt już się nami tak nie zajmie… a z drugiej strony pali nas żywy ogień do kogoż całkiem innego, przy którym nawet piołun smakuje jak miód…23 lipca 2007 at 12:44 W odpowiedzi: Prosze ,powiedzcie co sadzicie:(:(Zdarzają się ludzie, którzy lubią mieć drugie życie. Znam kilka takich osób, nie tylko facetów. W momencie kiedy ja w takiej sytuacji rozpamiętuję i zastanawiam się z kim chcę być, oni nadal są w swoich stałych związkach, a te drugie związki…ciągną do czasu gdy zagrażają ich związkowi. Gdy sytuacja w domu znowu jest ok, bardzo prawdopodobne, że ponownie wdadzą się nawet nie w romans ale w pełny związek…zdala od tego głównego.
Partnerzy takich ludzi albo o tym nie wiedzą, albo są naiwni, że to się nie powtórzy, albo… godzą się z tym i udają, że o niczym nie wiedzą, traktując te sytuacje jako jedną z cech partnera.
Oni naprawdę kochają swoją „bazową” partnerkę/parnera, a z tą/tym drugą są w stanie zerwać w każdej chwili, ale nie zdarza się to napewno po raz pierwszy i nie po raz ostatni.
Trudna sytuacja, sama musisz wybrać.23 lipca 2007 at 10:47 W odpowiedzi: Prawda na jaw wyszła.Jedyny znany mi sposób – to powiedz im o tym, np. „Jego życie jego sprawa. Wybrał inną drogę i już mnie nie interesuje co gdzie kiedy i z kim teraz robi. Będę wdzięczna jeżli to uszanujecie.” Taka wypowiedź powinna poskutkować.
Najlepsza receptą na starą miłożć jest nowa miłożć, tylko uważaj, abyż nie wpadła w taki wir jak ja… Łatwiej jest doradzać, niż słusznie postępować. Tak czy siak. Powodzenia.23 lipca 2007 at 10:47 W odpowiedzi: Prawda na jaw wyszła.Jedyny znany mi sposób – to powiedz im o tym, np. „Jego życie jego sprawa. Wybrał inną drogę i już mnie nie interesuje co gdzie kiedy i z kim teraz robi. Będę wdzięczna jeżli to uszanujecie.” Taka wypowiedź powinna poskutkować.
Najlepsza receptą na starą miłożć jest nowa miłożć, tylko uważaj, abyż nie wpadła w taki wir jak ja… Łatwiej jest doradzać, niż słusznie postępować. Tak czy siak. Powodzenia.23 lipca 2007 at 09:10 W odpowiedzi: Prawda na jaw wyszła.Flirt przypomni Ci się szybciej niż myżlisz.
Mam nadzieję, że niebawem nowy facet przywiezie Cię np. do Mielna. Zapraszam wtedy na piwko.
Pozdrawiam.Pamiętasz jak Mały Książę nie mógł uwierzyć, że jest więcej niż jedna róża. Owszem ta JEDNA była jedyna w swoim rodzaju, ale tym razem pointa jest taka, że przed Tobą Venus cały ogród… bylebyż tylko chwastu nie wyrwała. 🙂
23 lipca 2007 at 09:10 W odpowiedzi: Prawda na jaw wyszła.Flirt przypomni Ci się szybciej niż myżlisz.
Mam nadzieję, że niebawem nowy facet przywiezie Cię np. do Mielna. Zapraszam wtedy na piwko.
Pozdrawiam.Pamiętasz jak Mały Książę nie mógł uwierzyć, że jest więcej niż jedna róża. Owszem ta JEDNA była jedyna w swoim rodzaju, ale tym razem pointa jest taka, że przed Tobą Venus cały ogród… bylebyż tylko chwastu nie wyrwała. 🙂
20 lipca 2007 at 13:48 W odpowiedzi: PRZYJACIEL-lepiej facet czy kobieta?Psiapsiółki mi się zmieniają, a to poszło o faceta, a to o inną głupotę. Dobrego przyjaciela miałam jednego… od pięciolatków po jakież dwa lata temu…gadałam z nim o wszystkim, ale się ożenił i kontakt się uciął. Jeżli pomyżlę o innych dobrych przyjaciołach, też byli to faceci, ale myżlę że duzo zależy od człowieka.
Np. teraz zaczynam się przyjaźnić z jedną dziewczyną. Rozumiemy się żwietnie, ale nie wiem czy to będzie długotrwałe, ma faceta i on niekoniecznie lubi towarzystwo jej znajomych, ale… zobaczymy.
Dzisiaj juz się nie przejmuję czy to facet czy kobieta i czy przyjaźń będzie trwała, ważne że w danym momencie zawsze mam kogoż takiego.20 lipca 2007 at 13:41 W odpowiedzi: Meżczyźni wolą blondynki?:>Pewnie jesteż blondynką 😉 Polecam siedmiu krasnoludków-historia prawdziwa 😉
20 lipca 2007 at 13:30 W odpowiedzi: Samotnożć – pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A jakbym Ci powiedziała – rzuć wszystko? Wyjedź! W innym mieżcie spotkasz te same wydziały, nowych ludzi. Ale odetnij się całkowicie, nawet nie opowiadaj jak to wszystko wyglądało. Pracę możesz znaleźć nawet przez Internet. Chłopak, najwyraźniej Cię się wstydzi, a ty zachowujesz się jak kobieta-bluszcz. Też kiedyż byłam podobna, ale zawsze umiałam znaleźć towarzystwo.
Może też zbyt mało w tobie tolerancji? Tata pali, praca-kombinatorzy itp. Ja rozumiem, jesteż przepracowana. Napewno nie jesteż samotna, ale…możesz być.
Zasugerowałbym Ci moje okolice, nauczyłabym cię zabawy i pewnie jest wiele takich które by to zrobiły. Rozwiń trochę żagle bo młodożć bardzo szybko ucieka… Wykształcisz się, dorobisz i będziesz szarą, zrzędliwą samotną myszą na stanowisku.
Więcej tolerancji, użmiechu i kolorów na codzień.20 lipca 2007 at 13:21 W odpowiedzi: Samobójstwa.Kiedyż jak miałam doła to włażnie takie pytanie sobie zadałam, czy większą odwagą jest się zabić, czy żyć dalej. No i żyję!
20 lipca 2007 at 13:18 W odpowiedzi: Jakie obleżne rzeczy robią faceci?To znaczy, że musisz mieć faceta spod Wagi, albo przynajmniej z trygonu powietrza, albo…to egzemparz. Tak czy siak gratuluję. 8)
20 lipca 2007 at 13:11 W odpowiedzi: Jakie nowe działy?:-*
Tak mi przyszły do głowy dwa głupie żarty, ale niech tam…
Kobietka poderwała karła no i wylądowali w łóżeczku. Było baaaaaaardzo ciemno. Kobieta wije się z przyjemnożci i jęczy, bo nie podejrzewała, że taki karakan włoży jej coż tak duuuuużego. Gdy już omdlewała karzeł mówi „Dobrze Ci było? Poczekaj aż wsadzę drugą nogę!”
A tak a propos łajniaczków…
Co zrobić jak gołąb narobi nam na głowę?
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
Dziękować Bogu…
.
.
.
.
.
że nie dał skrzydeł krowom.😆
Dobra skończmy drogie Panie już o tym analnym… może jakaż większa perwersja ❓ 😆
20 lipca 2007 at 10:25 W odpowiedzi: Jakie obleżne rzeczy robią faceci?To też 😆 , a czasem takie z wytrzepywaniem z włosów kurzu, łupieżu i innych takich 😕
20 lipca 2007 at 09:16 W odpowiedzi: Jakie obleżne rzeczy robią faceci?To niestety nie jest przesada. Dla mojego męża noszenie tych samych slipów przez tydzień to norma. Dłubie w nosie, obgryza z rąk co się da, chochluje się po głowie, o prasowanie mu rzeczy muszę się wykłócać, nie myje się dokładnie pod pachami (ma na włosach strąki z soli), ale ostatnio namówiłam go na golenie pach 🙄 , nie czyżci butów, nie układa włosów (jak już gdzież idziemy razem to ja mu to robię), wyciska pryszcze z ud (robią mu się takie przy włoskach), ma awersję na szczoteczkę i na…prysznic jak go nie dopilnuję to tylko nogi myje.
Ile można wytrzymać? - AutorOdp.