zonia30
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Moje ostatnio ulubione kosmetyki to
– tusz do rzes Diva Astora- ten złoty
– odżywka do włosów syoos ( podnosząca włosy u nasady)
– cynamonowa sól do stóp FloslekuMultiperfumeria- robiłam ten peeling kawowy…sporo babrania ale fajnie pachnie 😉
Ja często kupuje w aptekach internetowych – najczężciej kosmetyki Flosleku bo mają serię Pharma której nie dostanę w drogerii, leki bez recepty i witaminy. Ostatnio korzystam z apteki doz bo mogę odebrać osobiżcie,a wiadomo ze w domu zawsze wygodniej się robi zakupy, bo wszystko mogę przemyżleć dwa razy a w aptece koleji i zaraz staruszki się denerwują jak za długo coż wybieram 😉
Tribiotyku nie można długo używać w jedym miejscu. Moja metoda to skruszona aspiryna i troszkę wody- nałożyć tą papkę na krostkę i szybciej znika. Jutro dowiem się na bakteriologii czy robią autoszczepionkę.
a tak wogóle czy słyszałyżcie ostatnio w tvn mówili ze opryszczka może wyłazić jak się zje za dużo orzechów??? aż byłam w szoku.
Mój nie używa balsamów do ciała bo ma ładną skórę ale ostatnio namówiłam go na krem regeneracyjny Flosmen Floleku bo przy tym powietrzu nagrzanym od kaloryferów i dużym mrozie na dworze skóra aż się domagała czegoż kojącego.
Dziękuję ,kupiłam sobie Mustellę i smaruję. Zobaczymy. Ach ile kobiet chce mieć większe piersi a ja bardzo chętnie bym się na mniejsze zamieniła 😉
Używałam go do tej pory ale mi lekarz polecił płyn z prebiotykiem Flosleku- idealny dla kobiet w ciąży i w połogu. Można go używać jak się ma jakież infekcje bo te prebiotyki odnawiają florę bakteryjną i hamują rozwój grzybów. Mają kilka wersji tego płynu- ja mam z rumiankiem.
Ja już nie wiem co mam zrobić z biustem….po karmieniu dwójki dzieci wygląda tragicznie. Nie mogłam używać większożci kosmetyków bo nie nadawały się dla karmiących albo mnie uczulały. Teraz mi przyjaciółka poleciła krem Flosleku z serii Slim line i jutro muszę go sobie kupić. Ktoż używał? Macie jakież swoje cudowne kosmetyki?
[usunięto_link]żka26 wrote:
I rzeczywiżcie tak jest opryszczka zaklejona dłużej sie pod nim „babrze” i roznosi w inne miejsca.
też odniosłam takie wrażenie. Wogóle ten plasterek nie wysusza a wręcz opryszczka ciągle pod nim jest mokra…Nie kupiłam już nigdy więcej..
Też stosowałam Lactacyd ale raczej ze względu na jego zapach niż na włażciwożci, po prostu go bardzo lubiłam. Ale od kiedy odkryłam nowy płyn do higieny intymnej flos leku nie zmienię go na zaden inny. To chyba jedyny na rynku preparat z prebiotykiem.Ten prebiotyk odnawia naturalną florę bakteryjną, stymuluje rozwój bakterii przyjaznych skórze a hamuje rozwój bakterii i grzybów chorobotwórczych. Mają kilka rodzajów- ja używam z prawożlazem bo jest o działaniu przeciwzapalnym i zmiękczającym.
