guapa
Twoje odp. na forum:
- Odp.
jadlam ta biala mrozonke warzywna. tez nie wiem co to ta skorzenna i tak sie zastanawialam co tam jest w tym daniu ale juz nie mialam opakowania zeby przeczytac. ciekawe jak to rosnie chyba zaraz to wygoogluje.
ja patrze na opakowanie bo jednak to ma znaczenie. jak wiesz ze jest przezroczyste to znasz zawartosc wizualna tego co kupujesz. na kolory to sie jakos sie nie rzucam. lubie jak na przyklad mrozonki kupuje – krewetki koktajlowe czy tygrysie to zawsze patrze jak one wygladaja bo pudelko ma okienko.
mysle ze to przez ta nazwe. swietny chwyt znalezli. laciate super brzmi i kazdy ma laciate. samo mleko 🙂
zalezy ile punktow usowasz bo do kazdego zabiegu otwiera nowe opakowanie narzeci i nici chirurgocznych.
o brzmi ciekawie ten indian chicken. nie wiem nie widzialam tego i nie znam ale nazwe ma zachecajaca. u mnie mielone sa w sumie mojej roboty mrozone bo mama za dalego mieszka ale jak juz sie bawie w ich robienie to wole wiecej od razu zrobic. ja to sie zajadam paluszkami rybnymi meksykanskimi sa w pikantnej panierce. lod do drinkow to zawsze mam 🙂 tego nie moze zabraknac a czasem to i sok z cytryny mroze w kostkach do drinkow.
plus takze taki ze mrozone rybki zachowuja swoje wartosci odzywcze i to ze niektorych po prostu u nas nie da sie dostgac swiezych. ze wzgledow geograficznych to niemozliwe. poza tym jakos jak biore rybke z zamrazarki to jakos tak lepiej mi pachnie bo ogolnie zapachu ryb nie lubie i taka swieza to od razu wszystko nia przelazi.
sensodyne uzywam bo mi sie wrazliwe zeby zrobily na zimno i cieplo. no i niby ma pomagac moze i troszke pomaga ale nie jakos super chyba. nie wiem moze za krotko ja mam.
to fakt, ladnie pokarbowane te marchewki elegancko ze w domu nie zrobisz. tak jak kupisz burgery rybne to tez nie sadze ze w domu da sie je ksztaltnie uformowac i zrobic, a tak bula do tego podgrzana i jakies sosiki.
kiedys zrobilam ta maseczke z jajek. taki smrod ze szkoda gadac. pol biura myslalo ze ucieknie wiec musialam w ciagu dnia leciec do domu umyc glowe ale domyc nie moglqaam tego zapachu.
zastrzyk robia, ale to tak jakby lekkie ukucie. krem to niewiele znieczuli. potem nic nie czuc nawet jak zejdzie ci znieczulenie to masz po prostu szwy i juz. nic ci nie przeszkadzaja. najlepiej usunac wszystkie na raz bo jest taniej. to jest zabieg operacyjnny wiec na kazdy taki zabieg otwieraja nowe narzedzia i nici itp dlatego jak robisz jeden to zaplacisz wiecej bo tego zestawu juz na nikogo nie moga wykorzystac. wiec lepiej robic od razu to co jest do zrobienia.
myszka jak nie lubisz chinskiego to ja ostatnio kupilam na sprobowanie mexican chicken. i powiem szczerze ze bardzo bylam zadowolona. taki meksykanski smak to ma. wybieralam sie w sumie po chinskie a wybralam to meksykanskie. spory wybor w tych mrozonkach zauwazylam.
