H_ulka
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Aż tak hardkorowa to nie jestem, owszem kupuję sporo online ale nie wszystko. Zdarza się, coraz rzadziej ale jednak nadal, że z pozoru atrakcyjnie cenowo rzecz, jest tańsza np. na wyprzedaży. A pytałam o ten konkretny c-and-abo jest kilka fajnych kurtek, które są w zasięgu mojego portfela. :))
Poza tym, udało mi się dorwać buciory w góry za 50% niższą cenę. Jupi!Jeżli ktoż lubi takie „bajki” to ok, ale słyszałam, że jest mocno przereklamowany.
Zależy jaka miejscowożć i jakie masz wymaganie. Ogółem – sporo szukania cię czeka.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
W sumie zasady będą podobne – no może poza kilkoma suplementami, których młodsze dzieci nie powinny brać. W ogóle to jestem zdania, co powtarzałam już wielokrotnie, że najwięcej zależy od tego co jemy. Dlatego jak najmniej przetworzonych produktów i cukru, bo cukier tę odpornożć obniża. Miodzik spróbuj dziecku podawać, możesz go przemycić w kanapce albo napoju. Wiele mamuż kupuje specjalnie dla dzieci manukę ale, to zależy w co wierzysz i ile jesteż w stanie „zainwestować”.
zgadzam się! ale uważam, że nasz polski zwykły miód w zupełnożci wystarczy 🙂
Jasne, wspomniałam o nim, bo czasem ludzie potrzebują czegoż bardziej egzotycznego. 🙂 Poza tym, sprawdza się w przypadku obniżonej odpornożci. Dla systematycznych w zupełnożci wystarczy nasz lipowy. 🙂
Nie wiem czy zauważyłyżcie ale masa sklepów i producentów mebli robi pod koniec roku promocje, obniżki. Tylko hm.. żwięta niebawem.
Niby tak ale po obejrzeniu kilku odcinków „zbieraczy” stwierdzam, że nie wszyscy są stworzeni do czystego domu. Po dwóch miesiącach posiłkowania się sodą, octem widzę plus ekonomiczny.
A z lilys eco clean mam swój naturalny odkażacz do łazienki. Ha! W sobotę będę czyżcić fugi sodą, zobaczymy jaki będzie efekt.Tak ale na bank nie na ferie zimowe. Oj te gruponowe promocje są takie… specyficzne.
Mnie tak samo, w ogóle jeżli mam cokolwiek wypełnić to odechciewa mi się zakupów. Laski a mam pytanie, bo ostatnio moje zakupy to głównie włażnie w sklepach online, czy któraż zamawiała ciuszki C&A przez sklep internetowy? Ja to łasa się stałam na te darmowe dostawy, normalnie mi tyłek urożnie bo mi się chodzić po sklepach już nie chce. Nosić, przeciskać się, a weź pani… 🙂
[usunięto_link] wrote:
Komisarz Rex jak najbardziej 🙂
Laska – pani weterynarz i dialogi z nią, masakra!
Ale czasem wystarczy iżć do sklepu przymierzyć dopasować a potem taniej zamówić przez net. Wielokrotnie przerabiałam nawet obuwie trekingowe, zimowe, górskie, sportowe.
