Mi
Twoje odp. na forum:
- Odp.
To super, bo wczoraj zrobiłam to samo :). Nie mogę pozwolić by mi się zepsuły.
Włażnie zrobiłam sobie test Dukana na stronie i wyszło mi że u mnie faza ataku powinna trwać 2 dni a faza naprzemienna 29dni. Trochę długo ta 2 faza i chyba tyle nie wytrwam. Póki co 3 dzień 2 fazy, mam zamiar kontynuować do niedzieli. A potem ciąg dalszy tak długo ile dam radę.
Nie mam wagi, ale czuję się na pewno lżejsza. W talii na pusty poranny brzuch 66cm, a było 69cm. Ale to tez może efekty a6w.
Póki co wszystko idzie po mojej myżli 🙂
Ja stosuję tylko pasty wybielające. I najlepszą jaką stosowałam jest Blanx Med z porostów islandzkich.
Stosowałam tez kiedyż Białą Perłę do nakładania na zęby ale miałam po niej zajebiżcie nadwrażliwe zęby, tak że potem musiałam to leczyć innymi pastami.
Haha, natryskowe opalanie kojarzy mi się tylko z opalaniem Ross’a z Friends
[usunięto_link]
😀 😀 😀Myżlę o dziecku. Może za pół roku zacznę się starać. Boję się tylko, że wszystko inne pójdzie w odstawkę i nie będę mogła się skupić na pracy.
Ja kupuję już od dwóch lat najtańszy płyn w rossmanie Venus aloesowy i zupełnie pożegnam się z problemami infekcji, grzybicy itd.
A kiedyż to tak co 4-5 mcy przychodziła do mnie i podobnie jak ty nie mogłam się odważyć iżć do ginekologa w takim stanie. Więc poszłam tylko do apteki i pani dala mi bez recepty globulki dopochwowe z propolisem i zawsze w chwilach kiedy już czułam że coż jest nie tak pomagały i już następnego dnia czułam się komfortowo 🙂
ha ha, w życiu nie widziałam jeszcze tylu penisów w tak krótkim czasie.
Mając małe dożwiadczenie w tym temacie stwierdzam, że prawie wszystkie są duże.
Ale rzeczywiżcie nie wydaje mi się być ten obraz obiektywny, bo wszyscy kolesie mają ogolone genitalia.A chyba większożć facetów nie pracujących w branży porno nie goli się w tym miejscu, a może się mylę?
[usunięto_link] wrote:
Kurcze jestem młody ale chyba się bardziej orientuje niż wy.
Jedną przyciąga kobietę drugą odpycha, wiem że każda kobieta ma trochę inne wymagania ale są takie ideały które każda kobieta na pewno ceni .Ale to prawda, są różne kobiety i gusta, które z resztą zmieniają się wraz z wiekiem, więc zależy choćby nawet w jakim wieku chcesz poderwać kobietę. Np. jednej się spodoba gdy walniesz kolesia w pysk gdy ten skieruje do niej nieodpowiedni komentarz, podczas gdy innej taka reakcja się nie spodoba itp.
Najlepiej jak znasz trochę daną dziewczynę która ci się podoba, wiesz gdzie lubi chodzić, jak spędzać czas, takie rzeczy wiele żwiadczą o człowieku i ty wiesz już z czym możesz do dziewczyny uderzyć.
W podrywaniu nieznajomej zawsze masz mniejsze szanse, bo jej nie znasz.
Oczywiżcie użmiech, kultura, schludny ubiór, dowcip zawsze są w cenie (choć tutaj treżć może być też zależna hehe, nie ma łatwo).
@izaczek wrote:
poprzedniczko Twoj kalendarzyk jest jakis dziwny.. 🙄
dlatego zwracam uwagę na różnorodnożć podawania informacji o dniach płodnych.
Ja wiem że mój kalendarzyk przesadza, ale taki jest, ja go w żaden sposób nie programowałam.
Ale korzystam z niego, bo wolę mieć zapisane dane cyfrowo niż w notesie.na zajęcia z native speakerem, ilożć osób w grupie i metody nauczania, w zależnożci jaki sposób trafia do ciebie i czego oczekujesz po takim kursie – czy poprawy umiejętnożci mówienia czy generalnie wszystko- mówienie, pisanie, czytanie, gramatyka.
Szkoły często oferują podobne warunki, również cenowe. W zależnożci też na jakich nauczycieli trafisz, nie każdy niestety ma dar nauczania, ale tego się nie dowiesz póki nie spróbujesz, chyba że zrobisz rozeznanie jaką szkolę w twojej okolicy i jakiego nauczyciela ludzie sobie chwalą.
Ja chodziłam swego czasu do Lingualand w Krakowie przez 3 semestry na poziom FCE i mimo że nauczycieli miałam fajnych to nie wiele mi to dało, bo nie motywowali nas zbytnio. Zawsze miałam coż ważniejszego do nauki ze studiów i nie przykładałam się do angielskiego, a niestety samo chodzenie nie wystarczy. Pozatym mi nie odpowiadał sposób prowadzenia lekcji- rzucanie tematu i mówcie ludzie co chcecie- zawsze znajdzie się ktoż kto zagada całą grupę a osoby bardziej nieżmiałe milczą. Tak więc lepiej iżć do grupy z jakimż bardziej rygorystycznym nauczycielem albo wybvrać nauczanie indywidualne.
a który to był dzień cyku? różne źródła podają różny zakres dni płodnych. Program komputerowy kalendarzyk, który sobie prowadzę aż 18 dni zaznacza jako płodne, podczas gdy tak naprawdę 1 dzień, a nawet kilka godzin jest płodnych. Pozostaje jeszcze oczywiżcie kwestia żywotnożci do 4 dni plemników w sprzyjających warunkach.
Dziż dopiero II dzień I fazy tak więc począąąątki…
Ale już dopużciłam się wczoraj występku. Zjadłam przed snem 2 malutkie ogórki żwieże z działki, które mama mi przywiozła. Nie mogłam się oprzeć, wiem że ogórki są prawie bezkaloryczne ale mimo wszystko nie jest to produkt białkowy i nie są wskazane w pierwszej fazie uderzeniowej. Tylko co tu zrobić z pełną reklamówką ogóreczków i pomidorków prosto z działki?
[usunięto_link] wrote:
po pierwsze twoj cellulit widac jesli ty go widzisz…jesli go nie widzisz nie ma bata zeby inni go widzieli a powiem ci dlaczego …zalezy od tego jaka jest twoja postawa kiedy wychodzisz do ludzi kiedy czujesz sie pewna siebie i kiedy wiesz ze jestes piekna inni cie tez tak odbiora wiem co mowie 167 cm i 92 kg 24 kg mniejsza na dzien dzisiejszy i mow co chcesz ostatni faceci obdarowali mnie super spojrzeniami pt wow fajna d***….
po drugie polecam mimo wszytsko masaze lub zabiegi anty celulitowe w gabinetach kosmetycznych zainwestuj w dobre kremy i coz cos co niepodlega watpliwosci prawidlowe zywienie plus cwiczenia basen jest boski…a tak po zatym jestes piekna wiec o co chodzi…..To prawda, że wiele zależy od samopoczucia i pozytywnego nastawienia, ale niestety ten cellulit jest i mnie przynajmniej bardzo to przeszkadza.
Co do masaży i zabiegów, na razie po pierwsze mnie nie stać na takie luksusy, bo jak sądzę też z tych usług trzeba korzystać wiele razy a pewnie do tanich nie należą. Spróbuję powalczyć metodą diet i ćwiczeń.Zdjęcia naprawdę motywujące. Aż mam wrażenie, że jedynie żelazko na tych zdjęciach jest to samo, a na pewno nie osoba. Życzę sobie i innym odchudzającym też takiego sukcesu.
Dziękuję za wszystkie rady. W sumie większożć zasad znam, tylko tak ciężko je zastosować w swojej codziennożci.
Na razie, do niedzieli próbuję jechać na samych białkach, tylko tak jak mówisz może z większą ilożcią tłuszczy.
Zobaczymy jak się będę czuła i czy zobaczę spadek wagi.
A od jutra nastawiam budzik na co 3 godzinne jedzenie. Może pomoże w nauce systematycznożci.Hey ho!
Ja tez zabieram się do roboty. Chciałabym schudnąć 4-5 kg w 1,5 miesiąca. Kiedyż, jeszcze nie tak dawno temu, gubiłam kg na zawołanie, a teraz….ehh.
Mój największy problem to okropna skóra, tzn marszcząca się z cellulitem fujjj. Dzisiaj ćwiczyłam przed lustrem i miałam obraz tego jak moja skóra zachowuje się podczas ruchu. Coż strasznego. Brzuch, pal szeżć, nie eksponuje go, chyba że na plaży. Ale nogi i ręce-przedramiona i ramiona, wszystko w cellulicie który szczególnie widać jak się poruszam lub żciskam ciało. A mam dopiero 26 lat i żadnych dzieci.
Od niedawna ćwiczę podstawy jogi i generalnie jakież rozciąganie. Staram się codziennie. jestem po 8 dniu a6w. Biegam od dawna z rożną częstotliwożcią. Zimą nie, latem zdarza się że i 3razy w tygodniu. Obecnie raz w tygodniu 1 godzinę.
Ważę 60 kg przy 170cm- BMI 20,8 w normie. Jeansy noszę rozm 29, a inną odzież 36-38 w zależnożci od marki. Jestem masywnej budowy, tzw grubych kożci. Jem nieregularnie: żniadanie:chleb tostowy pieczony w tosterze plus serki białe smakowe, ewentualnie dżem wlasnej roboty- to praktycznie rutyna, cały rok. Obiad czasem jem czasem nie, zero mięsa, raczej warzywa na patelni, ryż z warzywami, jakaż ryba, zupka itp. dużo pomidorów i ogórków. Ziemniaki tylko u mamy w niedzielny obiad. Na co dzień zamiast obiadów często jem jogurt owocowy jogobella duży czasem z muesli. Nie jem fast foodów, sporadycznie pizze domową. Mój słaby punkt to popcorn w dużych ilożciach i kawa co prawda bez cukru ale z mlekiem 3,2% 4x dziennie. Słodycze rzadko ale jeżli już to cała czekolada lub paczka ciastek. W lecie jem lody raz w tygodniu i ciasto pieczone w niedziele. Napoje to głownie kawa, woda mineralna, herbata zielona. Zero czarnej herbaty i cukru w napojach gorących. Czasem wody słodzone, owocowe.
Od dzisiaj zaczynam dietę białkową. Zjadłam tuńczyka w sosie własnym, pangę smażoną na wodzie, jogurt naturalny 0% i mleko 0,5% i jestem głodna.
Wiem że mam dużo złych nawyków, ale czy ktoż mógłby mi fachowo powiedzieć na co powinnam szczególnie zwrócić uwagę? Aby generalnie poprawiła mi się kondycja skóry- czy w ogóle jest to możliwe, czy po prostu mam się nauczyć z tym żyć i tylko starać się nie pogorszyć sprawy?
