paprocwielkosc
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Lemonka – konto, ubezpieczenia a nawet OFE mamy w Nationale Nederlanden.
Widzę, że w temacie oszczędzania zaczęłaż od bardzo dobrych zbędnych pożeraczy pieniędzy – kanapeczki w drodze do pracy znam aż za dobrze. W mojej poprzedniej pracy na parterze był żredniej wielkożci supermarket, w którym najczężciej kupowałam mleko do kawy… Żeby to było tylko mleko – a to jakaż owocowa herbata, a to baton, a to soczek, a to jakież ciastka do pochrupania. Pieniądze wychodziły a waga rosła 😉 Nie ma to jak domowy obiad.Nie wiem, czy można to nazwać nadwyżką, ale jak mamy jakież dodatkowe wpływy to odkładamy to na koncie oszczędnożciowym, no i pieniądze z 500+ odkładamy. Najpierw też myżleliżmy o koncie oszczędnożciowym, ale w naszym banku można połączyć fundusz inwestycyjny z ubezpieczeniem – więc po dłuższym namyżle wybraliżmy taki sposób wykorzystywania tej „nadwyżki”. Traktujemy to jak nadwyżkę, bo do tej pory nie mieliżmy dodatkowych pieniędzy i dawaliżmy sobie spokojnie radę, więc teraz nie mamy potrzeby ruszać 500+.
Ja bywam w okolicy dożć często w weekend, bo moi rodzice tam mieszkają i zawsze wpadam po drodze na biobazar – uwielbiam ich sery. Mają też fajny wybór dżemów – n****ętniej to bym tam pół wypłaty zostawiła 🙂
[usunięto_link] steampunk wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ostatnio, mam wrażenie, że jakoż mało tych fabularnych filmów… albo mamy avengersów, albo liche komedie.
Król życia ma szanse zapełnić tę lukę. Liczę na inteligentną komedię 🙂
Może wspólne żpiewanie piosenek albo tańczenie? Można kupić jakież płyty z muzyką dla dzieci i niech się maluch uczy piosenek. Potem będzie żpiewał dla całej rodziny 🙂
Ostatnio widziałam zajawkę Króla życia, zapowiada się całkiem przyjemna komedia i to z Więckiewiczem na dodatek.
Ja już zrobiłam foto i dałam #czekamnalisty. W sumie fajna zabawa z tym jest, bo mozna np. jakoż ciekawie poprzerabiać fotki, albo zrobic to na grafice:D teraz na Insta mam sporo zapytań od znajomych oco chodzi.
[usunięto_link] wrote:
„Bywa”? 🙂 TO raczej my zaczynamy wszystko mierzyć włażnie ich miarą. W pewnym sensie można powiedzieć, że Europa trochę przegrywała wojnę o rząd dusz – stąd wielkie koncerny które pożarły żwiat filmu, bajek, muzyki. Książki jeszcze jako tako się bronią, bo to już jest coż bardziej rozproszonego – autorzy bestsellerów raczej pojawiają się znikąd.
zdecydowanie przegrywa, a dobre kina europejskiego jest mnóstwo, a i tak hitem jest „50 twarzy…” albo „Szybcy i wsciekli…”. nie neguje oczywiżcie tego kina, bo czasem trzeba się i przy czymż takim rozerwać, ale zatrważające jest, że zdaje się dla większożci to jest jedyne źródło odbioru filmu w ogóle. dobrze, że chociaż dzięki festiwalom roznoszą się wieżci o filmach, które pokazują inny poziom.
@aerona wrote:
ja wam polecam olejowanie włosów- to niezawodny sposób
prawda! sama miałam siano i teraz mam zdrowe lsniace włosy. co prawda olejowanie nie jest najbardziej przyjemnym i najłatwiejszym sposobem pielegnacji na swiecie, ale gra jest warta żwieczki 🙂
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
„Taxi” Jafara Panahiego – dopiero 22. maja, ale jak tylko wyjdzie tzn, pojawi się w kinach, to chce iżć. Nikt tak nie opowiada o Iranie, jak ten reżyser.
Kawoszka, a widziałaż jego wczeżniejsze filmy? Ja tylko „Biały balonik”, ale bardzo mi się podobał. Szykuje się też na Taxi, zwlaszcza ze Zloty niedzwiedz na berlinale to nie pierwsza lepsza nagroda 🙂 Fajnie, że dystrybuują takie filmy!
A poza tym to teraz robie sobie pomału powtórkę ze star warsów, przed premiera 😉nie widziałamm „bialego balonika”, ale widziałam „Krąg” tego reżysera o kobietach w Iranie. bardzo mocny i wymowny film. A z tym Niedzwiedziem, to rzeczywiżcie jest moc – w końcu pokonał „Body/Ciało” wiec warto zobaczyć:)
a ja ostatnio kupilam utwardzacz wibo – iron hard. cena przyjmena i niezle sie sprawdza jak na razie:)
olejki z alttery jako balsamy – sa naturlane, pięknie nawilżają skórę, cudnie pachną. uwielbiam <3
ja w stanach osłabienia laduje biostyminę i pomaga:) zazwyczaj całe opakowanie przez tydzień wybieram
