Katie
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Ja jestem za tym , zeby facet przeżywał narodziny dziecka razem ze swoją kobietą. Nie wyobrażam sobie, zeby było inaczej, niech widzi że to nie takie chop siup i po sprawie 😉 poza tym, wydaje mi się, ze każda kobieta będzie sie czuła pewniej mając ukochanego u boku, a poza tym, facet jako mniej zaangażowany, trzeźwiej spojrzy na całą sprawę i dopilnuje wszystkiego.. 😉
święta Wielkanocne i Bożego Narodzenia straciły dla mnie swój urok, jakież 8 lat temu, miały na to wpływ różne sytuacje. Walentynek nie obchodzę, dzień kobiet i owszem, poza tym rocznice pierwszego spotkania, zaręczyn itd.. prezenty, najlepiej drobiazg, najlepiej ciekawy i zrobiony samemu 😉
mnie dla odmiany ta spódnica nie rajcuje, ale na lekko mają masę innych ciekawych rzeczy z reserved 😉
Nie przesadzaj, solarium nie jest takie drogie.. ostatnio koło mnie była promocja, 69 gr/min, a nie siedzisz przecież więcej niż 10 minut na raz…
przedwczoraj reakcją, bardzo spontaniczną na przegapienie naszej „rocznicy” było wręczenie mi wycieraczki do samochodu 😀
Szczężciara z Ciebie Mi, ja z moją mamą nie mam dobrego kontaktu, w zasadzie problemów wspólnie nie omawiamy.. dwa różne żwiaty, niestety.
Moja koleżanka z liceum też szuka przez internet… jest wręcz od tego uzależniona, przesiaduje przed ekranem całe noce, potem odsypia dniami, a każdy następny poznany facet, to coraz większa porażka… patrzę i się lituję, bo słowa krytyki do niej nie docierają..
a zastanawiałyżcie się nad tym co rozumieć jako bycie prawiczkiem? Jeżli ktoż ma za sobą ostry petting, to jest prawiczkiem czy już nie? Dla mnie to pojęcie płynie i jest ciężkie do sprecyzowania, w przypadku faceta.
CZy prawiczek to ktoż, kto był z 100 kobiet, pieżcił je, całował ale nie penetrował, czy może taki, który nigdy nie był z kobietą w żadnej formie/?😀 :D:D rozwalił mnie post fana kopania 😉 to chyba jakiż żart ma być, jeżli tak, to ja się żmieję 😀
o jaa, z tymi butami to już przesada. rozumiem że nie wszyscy muszą to robić po misjonarsku, ale takie coż szokuje, mnie przynajmniej 😉
A dla CIebie rada, jak się rozeżmiejesz słysząc o jakimż fetyszu, to się chyba nic takiego nie stanie.Ja też uważam że jedynym wyjżciem z sytuacji jest częsty sex, może nie codziennie,ale w miarę nabierania praktyki będziesz wiedział kiedy i co zrobić, by nie wypalić.
[usunięto_link] wrote:
jak mi by facet coż takiego zaproponował to wysłałabym go tam gdzie pieprz rożnie.. 😕 😕 😕 😕
dokładnie, niech idzie do modelki ze zdjęcia. Swoją drogą do czego zmierza nasze społeczeństwo, wszystoko dziż sprowadza się do sexu takiego uprzedmiotowionego.
Nie rozumiem tego, jeżli się kogoż kocha, do sexu nie potrzeba ani silikonu, ani innych operacji plastycznych, a i tak przeżywa się najcudowniejsze chwile w życiu…
