Lapsus
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Ja się z kolei zastanawiam nad zakupem mydła z Aleppo, czy ktoż ma jakież dożwiadczenia z tym produktem?
Chciałabym ich używać więcej, ale nie zawsze jest czas na przygotowywanie jakiejż mikstury samodzielnie, a kosmetyki naturalne są dożć drogie. Mimo to używam np. ałunu, błota i soli z morza martwego, oleju arganowego.
Też miałam ten problem, ale zaczęłam się zdrowiej odżywiać i problem zniknął. Jem dużo orzechów (wszystkie możliwe rodzaje – laskowe, nerkowce, migdały, brazylijskie, pestki słonecznika, dyni, prażony len), do tego piję trawę jęczmienną, jem dużo kasz, zwłaszcza jaglankę – myżlę, że to wszystko daje takiego kopa minerałów i witamin, że włosy przestały wypadać.
Polecam zabiegi biostymulacji – ujędrniają skórę i wygładzają ją. Wykupiłam 20 zabiegów, bo na więcej na razie nie mam funduszy, i widzę znaczną poprawę. Do tego codzienne masaże szorstką szczotką, kremy, maseczki błotne, ćwiczenia, dieta bogata w zdrowe tłuszcze, owoce, warzywa, unikanie smażonych potraw.
Niespecjalnie, wyjątkiem są te klasyczne, jak Cztery wesela i pogrzeb i Francuski pocałunek z Meg Ryan – polecam!
Stosuję trawę jęczmienną codziennie rano przed żniadaniem – smak obrzydliwy, ale uzupełnia minerały i witaminy i zawiera dużo błonnika, o którym tyle tu się mówi.
Robiłam już parę razy i sama na siebie bicz ukręciłam, bo mój mężczyzna stwierdził, że smakuje tak samo jak w knajpie, więc od tego czasu już nie chodzimy. Aż byłam zaskoczona, że efekt jest bardzo podobny do oryginału, i to używając np. zamiast żwieżego – wędzonego łososia.
Wynika z tego, że za smak sushi odpowiadają głównie te specjalistyczne japońskie dodatki (ocet ryżowy, wasabi, imbir marynowany, nori), i jeżli się tych wszystkich elementów użyje to sushi naprawdę fajnie wychodzi.Nie cierpię żadnych smarowideł, używam ich tylko latem po opalaniu. Mam jednak sposób na nawilżoną skórę – różnego rodzaju olejki do kąpieli lub sól z morza martwego – odpręża i uzupełnia pierwiastki potrzebne organizmowi.
Podobno ocet jabłkowy pozwala tylko pozbyć się wody z organizmu, nie jest to więc typowe chudnięcie związane ze zmniejszeniem tkanki tłuszczowej. Owszem waga pokazuje mniej, ale chyba nie tylko o to chodzi w odchudzaniu.
Ja bym postawiła na małą knajpkę, do której można by przyjżć ze swoim pupilem – pieskiem. Wiem, że dużo osób rezygnuje z wychodzenia do knajp ze względu na czworonogi, nie chcą ich zostawiać w domu, a do żrodka nie mogą z nimi wejżć. Miejsce, w którym można by było spokojnie zjeżć, a piesek dostałby też coż do jedzenia, to super pomysł.
Dla mnie wizyta w takim profesjonalnym SPA to wyjątkowy luksus. Do tej pory tylko raz udało mi się skorzystać z takiej okazji – zażyczyłam sobie na urodziny profesjonalnego masażu. Było cudownie!
Ja korzystałam z masażu gorącymi kamieniami – jest super przyjemny i odprężający, polecam wszystkim, szkoda tylko że taki drogi (ja płaciłam 170 zł za godzinę masażu).
Też kiedyż próbowałam okładów z kawy, imbiru, cynamonu itd., ale się zniechęciłam, bo trochę za dużo z tym zachodu – chodzi mi przede wszystkim o to, że wszystko się brudzi od tego – łazienka, ręczniki, ubranie. Czy to naprawdę działa? Bo może znowu się skuszę…
To prawda, że meble z IKEI są różnej jakożci – te najtańsze niestety marnej, ale te z litego drewna – czemu nie? Ja mam od 4 lat kuchnię z IKEI i sobie chwalę, zresztą wszyscy gożcie chwalą, jak nas odwiedzają. Jednego im nie można odmówić – żwietnie zaaranżowanych pomieszczeń/boksów w sklepie – aż chce się to przenieżć do swojego domu.
