Biogaleria_pl
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
@bartek1823 wrote:
Dzień DObry. Jezuuuus czujęsię jak c****, ale może Szanowne Panie mi odpowiedzą co jest nie tak.
Jestem blondynem o zajebiżcie szafirowych oczach, jasna karnacja. Gdy się opalam na słoneczku tudzież w soleo, łapie fantastyczną ciemną brązową opalenizne n całym ciałku… poza twarzą, nawet jeżli uda Mi się już opalić ładnie pyszczek to po 2,max 3 dniach na buzi nie ma żladu opalenizny.
Wiele kobiet narzeka, że ich twarz opalania się znacznie wolniej. A czy przed opalaniem zmywasz podkład z twarzy? ponieważ podkłady i pudry w dużym stopniu mogą utrudniać opalanie, szczególnie gdy zawierają filtry przeciwsłoneczne.
@madziorek wrote:
dziewczyny, moje włosy po opalaniu stały się trasznie suche… macie jakies sposoby na pielęgnację, albo kosmetyki, które możecie polecic??
HILPE!A żeby uniknąć przesuszenia włosów na słońcu i chronić przed udarem powinno się stosować ochronę głowy,a na przykład chustkę, kapelusz czy zwykły ręcznik.
[usunięto_link] wrote:
W weekend wystawiłam się na pierwsze letnie promienie słoneczne 🙂 i oczywiżcie zlekceważyłam siłę naszego słoneczka i strasznie się spiekłam. a kremu oczywiżcie nie nałożyłam 🙂 moja rada: wy nie zapominajcie o smarowaniu się. bo ja teraz cierpię, szczególnie moje ramiona
Jednarozowa kilkugodzinna ekspozycja na słońce jest bardzo szkodliwa dla zdrowia oraz przyspiesza starzenie się skóry. Lepiej systematycznie, ale z umiarem.
[usunięto_link] wrote:
Ja mam problemy ze skórą i lekarz zabronił się opalać więc używam tylko samoopalaczy. Jak dotąd efekty były różne aż znalazłam nową firmę XEN-TAN. Nie twierdzę że te kosmetyki są tanie ale przynajmniej opalenizna wygląda bardzo naturalnie a efekt utrzymuje się długo. Dla tych którzy mają zakaz opalania polecam te samoopalacze a czegoż więcej można się o nich dowiedzieć na stronie [usunięto_link] :wink:. A może znacie coż lepszego.
Osoby, które dopiero uczą się aplikować samoopalacze z pewnożcią nie będą tego wykonywały bez pozostawienia żladów i smug, ale z czasem nabierając wprawy można dojżć do perfekcji.
[usunięto_link] wrote:
Co sądzicie o opalaniu topless? Czy to jest topless czy raczej nie? 😳 [usunięto_link]
Jeżli przybywamy w miejscu, gdzie jest to dozwolone i uznawane przez otoczenie to jak najbardziej możemy opalać się topless. Dzięki temu nasza opalenizna będzie równiejsza, bez białych żladów.
[usunięto_link] wrote:
Czy to prawda, że pijąc soki z marchwi i łykając tabletki z beta karotenem szybciej się opalimy? wybieram się za w te wakacje do Portugalii, ile wczesniej musze zacząć łykać tabletki, żeby słonce lepiej mnie opalało?
Beta karoten jest bardzo ważny w codziennej diecie, także powinniżmy go zażywać nie tylko przed opalaniem. Najlepiej w postaci marchewek lub soku z marchewki. Jeżli chcesz szybko przyspieszyć efekty beta karotenu przed opalaniem to powinnaż minimum dwa tygodnie wczeżniej zażywać suplementy diety.
@Thatman wrote:
Gwoli wyjażnienia – chciałbym poznać kobiecą perspektywę na ten temat, ale gdybym spytał którąż z moich koleżanek mogłoby to wyjżć dożć… Dziwnie… Tak więc postanowiłem skorzystać z dobrodziejstw XXI wieku i zadać pytanie tutaj 🙂 A oto istota problemu:
Podczas seksu z moją nową dziewczyną po jakiejż godzinie ona zazwyczaj przestaje i mówi, że już dłużej nie może. Dziwi mnie to o tyle, że żadna moja ex nie narzekała na to, że nie potrafię się spieszyć 😕 Przez to naszły mnie wątpliwożci – czy kobiety faktycznie męczą się tak szybko i po prostu nikt mi o tym nie wspomniał? Dodam jeszcze, że to zazwyczaj ja wykonuje większożć pracy… A teraz jestem gotów by moje życie seksualne zostało ocenione przez ludzi których nigdy nie spotkałem 🙂
Mozliwe, że Twoja partnerka szybko osiąga orgazm i satysfakcję seksualną. Być może nie odpowiadają jej pozycje seksualne, jest jej niewygodnie, ale wstydzi się powiedzieć. Mozliwe, że ma niewielkie dożwiadczenie seksualne, i nie jak ma się zachowywać, Ty jako bardziej dożwiadczony, powinieneż ją ukierunkować i rozmawiać o jej i swoich potrzebach.
[usunięto_link] wrote:
kobiety, czy lubicie byc obmacywane?
hm pytanie dosyć niezrozumiałe. Jeżli dotyka mnie mój partner to oczywiżcie, że lubię. Nie wyobrażam sobie żeby „obmacywał” mnie ktoż obcy, ponieważ to już ma związek z molestowaniem seksualnym.
[usunięto_link] wrote:
Podobno po alkoholu kobiety sa latwiejsze namowic na seks, czy mial ktos taka przygode?
Są „łatwiejsze” ponieważ nie mają samokontroli, zmniejsza się ich czujnożć, nie potrafią ocenić sytuacji. Takie przypadki zdarzają się wciąż, szczególnie wżród młodych osób. Jednak prawdziwi dżentelmeni nie powinni tego wykorzystywać.
[usunięto_link] wrote:
Witam!Od trzech miesięcy leczę się na nerwice i depresję,Czy wyjdę z tego ?bardzo bym chciała.Może ktoż już miał podobne problemy i sobie poradził?Chętnie z Wami na ten temat porozmawiam.
Wyjdziesz z tego tylko wtedy gdy będziesz się leczył. Depresje i nerwice leczy się trapią i lekarstwami, które trzeba stosować tak długo jak zalecają lekarze. Powiedzenia, dziż wiele osób jest w takiej sytuacji.
[usunięto_link] wrote:
Mam strasznie dużo wątpliwożci na ten temat, mam nadzieję, że mi pomożecie…?
A więc:
W jakich okolicznożciach się wyprowadziliżcie?
Ile mieliżcie lat?
Czy cieszycie się z tego?
Czy wyprowadziliżcie się bardziej dlatego, że taka kolej rzeczy, że tak się robi, bo jestem dorosły, tzn. nie dlatego, że sami czuliscie taką potrzebą, tylko bo tak powinno być?
Czy może brakuje wam rodzinnego ciepła, własnego pokoiku itd?
Czy nie czuliżcie się samotni w nowej sytuacji?
Czy uważacie, że można być odpowiedzialnym, dorosłym człowiekiem i nadal mieszkać z rodzicami, czy to już jest jakiż tam odchyłek od tego, jak powinno być?
Czy nie widzicie nic złego w domach wielopokoleniowych, typu dziadkowie, rodzice i wy nawet już ze swoimi połówkami?
Kurdek, wiem, że dużo tych pytań, ale jeżli pokusicie się o odpowiedzi, obiecuję, że wszystko wam opowiem i wyjażnię, skąd to się wzięło, ok?
Czekam z niecierpliwożcią!😉
Mieszkanie wielopokoleniowe ma swoje wady i zalet. Wadą może być brak intymnożci i ingerencja innych członków rodziny na nasze decyzje.To normalne że ludzie chcą się usamodzielniać, jednak warto zamieszkać raczej bliżej swojej rodziny niż dalej, choć czasami nie mamy na to wpływu.
[usunięto_link] wrote:
Co myżlicie o książce, samotnożci i ineternecie???
Oglądałam film, bardzo życiowy, myżlę, że wiele osób jest w takiej sytuacji. Jednak internet to nie jest lekarstwo na samotnożć, może przyczyniać się do jeszcze większej izolacji społecznej. Ale znam parę, która poznała się w internecie i żyją już razem 8 lat.
@Aniołek1 wrote:
Miałam nieudane dzieciństwo, młodosć, żyje w nieudanym małzeństwie. Mój mąż okazał się niedojrzały emocjonalnie. Nie wiem co robic. Czy ktos miał taki podobny przypadek? Czy taka osoba jest w stanie dorosnąć? Jest w żrednim wieku.
Nasze przeżycia z dzieciństwa wpływają na nasze późniejsze postawy życiowe. Dobór nieodpowiedniego partnera jest bardzo typowy. Możesz udać się na terapię psychologiczną, która pomoże rozwiązać Twoje problemy.
[usunięto_link] wrote:
Zastanawiam się, dlaczego piszemy tyle o samotnożci, a nie podejmujemy prób zaufania innym kobietom? Bogusia, bohaterka Powieżci Katarzyny Michalak Sklep z niespodzianką. Bogusia zaczyna nowe życie w małym miasteczku i nie zna tam nikogo. Musi wszystkie związki tworzyć od zera. Dostaje ogromne wsparcie od włażnie innych kobiet. Ma jakby drugą rodzinę z wyboru: babkę, matkę a nawet siostrę. Dlaczego nie wspieramy się na kobietach? Dlaczego musimy mieć przy sobie byle jakiego faceta by czuć się dobrze, a szczera przyjaźń z kobietami to nie to?
Także jestem zdania, że niektóre kobiety tkwią w bylejakich związkach w obawie przed samotnożcią. Większożć z nich mądrzeje około 50 kiedy stwierdzają, że mąż od początku nie spełniał jej oczekiwań, mają poczucie straconych lat, są pełne żalu i smutku. A tak nie musi być wystarczy byż żwiadomym swojej wartożci i wiedzieć czego się oczekuje od partnera.
[usunięto_link] wrote:
Zbliża się wielkimi krokami ta włażnie noc. Noc, która wkurza mnie wymuszaniem zabawy, picia alkoholu, radożci etc. Ale pomijając ten fakt. Wkurza mnie, że większożc ofert sylwestrowych jest dla par. Nawet jeżli osoba samotna zdecyduje się pójżc na jakąż imprezę inną, tam i tak będzie roiło się od klejących się do siebie par. Ten wieczór co roku jakby wymusza znalezienie sobie kogoż, bo jak to tak samemu? Czy tylko ja mam takie zdanie? Może ktoż jeszcze podziela moją opinie?
Kilka razy byliżmy na sylwestrze z grupą przyjaciół, gdzie były osoby samotne i w parach. jeżli jest grupa bliskich sobie osób, to wszyscy mogą się żwietnie razem bawić, nie warto szukać kogoż nas siłę, tylko dlatego, że zbliża się Sylwester.
