chatanoga
Twoje odp. na forum:
-
AutorOdp.
-
13 września 2014 at 20:10 W odpowiedzi: Zajęcia doadatkowe dla dzieci?
wszystkie zajęcia dodatkowe mogą, a nawet powinny być dla dziecka przed wszystkim przyjemnożcią. Sport, angielki czy zajęcia rozwojowe mogą być cudną zabawą. i zgadzam się, że dziecko powinni mieć decydujący głos w tej sprawie. Zresztą, czężć zajęć może odbywać się w domu, np, nauka angielskiego – są fantastyczne serwisy do nauki angielskiego, do nauki pisania (pisupisu) czy ogólnie rozwijające umysł(brainmax). Jeżli zaż chodzi o sport – do wyboru, do koloru – piłka, joga, pływanie czy cokolwiek innego – dziecko z pewnożciĄ będzie się z tego cieszyć.
25 października 2012 at 11:47 W odpowiedzi: koniec zwiazku„Psycholog Helen Fisher stwierdziła, że jesteżmy zaprogramowani tak samo jak lisy, które łączą się w pary w sezonie godowym, trzymają się razem, aż małe podrosną, po czym się rozstają. Badając statystyki rozwodów w prawie szeżćdziesięciu krajach, Fisher odkryła, że najwięcej
rozstań zdarza się w mniej więcej czwartym roku małżeństwa, co potwierdziło jej hipotezę. Jej zdaniem wytwarzanie przez organizm miłosnego narkotyku to po prostu skuteczny mechanizm zmuszający mężczyznę i kobietę, żeby byli parą tak długo, aż ich dziecko uzyska większe szanse na przeżycie. Z punktu widzenia przeżywalnożci potomstwa dwoje rodziców to lepiej niż jedno,
więc trzeba czymż ich skusić, aby pozostali razem”./Mózg incognito David Eagleman/W Waszym przypadku przeciw związkowi działał fakt nieposiadania potomstwa oraz oddalenie od siebie. O czym tu mówić i nad czym płakać?
25 lipca 2012 at 15:59 W odpowiedzi: Jak nauczyc sie optymizmu?Panno, może na mnie jednak wpłynęły bardziej te smutne opisy… Autor zyskał mój szacunek za szczere pisanie o sobie, ale ani razu się nie rozeżmiałam… Jak chcę sie pożmiać to sięgam po Chmielewska, zwłaszcza te peerelowską… Całe zdanie nieboszczyka, Studnie przodków, Upiorny legat…
11 lipca 2012 at 21:09 W odpowiedzi: Zakochany w "związanych" … zawszeKochaniutki, odsyłam Cię do antyporadnika Tomasza Mazura Fiasko. Podręcznik nieudanej egzystencji. Twój przypadek został tam opisany w rozdziale jedenastym: Nie próbuj sobie pomóc. (Zamiast tego zakochuj się).
Podżwiadomie wybierasz kobiety w związkach, bo to Ci gwarantuje nierealizowalnożć związku z nią. A zakochujesz się, bo wtedy działa dopamina, jesteż szczężliwy i nie musisz rozwiązywać żadnego problemu.
„Zakochanie jeszcze nigdy nikogo nie wyleczyło z jego problemów. Narkotyzujesz się silnymi emocjami. Jesteż jak alkoholik, który wpadł w swój ciąg. Jak się ockniesz, będzie strasznie, może nawet straszniej niż poprzednio”.(to z w/w książki)11 lipca 2012 at 20:59 W odpowiedzi: koniec zwiazkuZabierasz się za sprawę od d… strony. Zamiast zrozumieć co było powodem waszych gorszych relacji dumasz nad tym, co on ma na myżli. Nikt z nas nie jest wróżką i nie powie ci co on ma na myżli. Jedno jest pewne. Miał dożć chorego związku. Ale chyba nie ciebie. Jeżli chcesz naprawiać wasze relacje to zacznij od tego co je zepsuło. Kłótnie nie biorą się z księżyca. Zwłaszcza te o nieważne sprawy. Zazwyczaj żwiadczą o dużych problemach, o których żadna ze stron nie chce rozmawiać.
28 czerwca 2012 at 14:48 W odpowiedzi: Jak nauczyc sie optymizmu?[usunięto_link] wrote:
Dobra książka też pomaga. Zwłaszcza taka, w której czytasz o facecie z kryzysem wieku żredniego i z depresją, którego żona wyciąga w podróż po Indiach. Polecam, włażnie czytam i zrywam boki: „Jedz, módl się i jedz” Michael Booth 🙂
No ja nie zrywam boków… obraz nędzy indyjskiej prowincji jest porażający, ale sądzę, ze jeszcze do tych opisów nie doszłaż. Ale pewnie zachwyci cie intensywny kurs jogi 😀
Andżelika napisała:” Jasne, też mam kilka swoich ulubionych typów książkowych :)) Tak naprawdę nie ważne, co powoduje w nas miłe uczucie. Ważne, abyżmy wiedzieli co nas uszczężliwia i potrafili do tego dążyć „
A co to jest to uszczężliwianie? Bo ja cały czas myżlałam, że to te miłe uczucia, których dostarczają nam np. książki. jak się teraz okaże że uszczężliwić mnie mogą tylko wielkie sprawy np Wielka Miłożć, to się potne. Byłam taka szczężliwa , a okazuje sie, ze to tylko mile uczucia onas onas onas23 czerwca 2012 at 14:20 W odpowiedzi: mieszkanie w centrum czy dom jednorodzinny za miastem?ja jestem szczężliwą włażcicielką odziedziczonego po babci domu pod miastem, dojazd super. Chcieliżmy go unowoczeżnić i najpierw, jeszcze za życia babci założyliżmy centralne odgrzewanie. A już „na swoim” wymieniliżmy okna na plastiki. Dom ma w sumie 4 duże i dwa małe okna, więc chciałam mieć prożciej do mycia. No i to nas załatwiło :D. Okazało się, że dom jest za szczelny, nie ma wentylacji i zaczyna się gromadzić pleżń i grzyb. Najgorzej było w łazience. Potem w kuchni. Nie było szans na założenie jakiegoż systemu wentylacji, bo równałoby się to ze zburzeniem domu i budową od nowa. Zaczęliżmy chorować… I to już nie były przelewki. Musieliżmy poszukać czegoż. „Szukajcie a znajdziecie” jak mówi Mądra Księga. Znalezisko nazywa się inventer i jest systemem pojedynczych wentylatorów, które nie tylko osuszyły nasz dom, ale jeszcze wywiały z niego zarodniki tych pleżni i grzybów, a nawiewane powietrze jest filtrowane i przeczyste. Dodatkowym bonusem jest to, że wentylatory te oddają ciepło, które normalnie byłoby wywiewane bezpowrotnie, co pozwoli nieco zaoszczędzić na grzaniu. Póki co mamy takie 3 wentylatory i zobaczymy jak z tym ciepłem będzie, bo osuszają cudnie.
23 czerwca 2012 at 14:02 W odpowiedzi: SzybkowarJa w szybkowarze gotuje wszystko. Ryż- 2 minuty od zagotowania i w piernat, kasza jęczmienna i gryczana 2 min od zagotowania i odstawić do zejżcia ciżnienia, ziemniaki 5 minut, mięso duży kawałek- obsmażam na patelni, wrzucam do szybkowara podlewam woda i gotuję 30 min. potem spuszczam ciżnienie, wyjmuje i wrzucam jeszcze raz na rozgrzany olej, by się zrobiła skórka. Nie robie tylko ryby 😀 i nadziewanego kurczaka:D
14 czerwca 2012 at 00:54 W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?Panno, czym się różnią Podróże z Platonem od śniadania z Sokratesem??
Teraz czytam Jedz, módl się, jedz Michaela Bootha. Książka o Indiach, kuchni i facecie z kryzysem wieku żredniego. Oraz jego mądrej żonie.14 czerwca 2012 at 00:42 W odpowiedzi: Czy warto kupować i rejestrować się w sklepach internetowch?[usunięto_link] wrote:
W sklepach nie kupuję z lenistwa. Odrzuca mnie myżl, że mam się rejestrować tylko po to żeby kupić np lampkę.
Robię zakupy na allego.Mam podobnie. Zamiast sklepu jakiejż branży, wole portal aukcyjny arena.pl. jest więcej w jednym miejscu no i taniej.
29 maja 2012 at 20:59 W odpowiedzi: Joga to grzech!Przeczytacie sobie książkę Poznam sympatycznego Boga, Erica Weinera. Dowiecie się czegoż i o jodze, medytacji, buddyzmie i o katolicyzmie, i o taoizmie, o sufizmie, i paru innych religiach. A słuchanie genialnych katolickich księży…no cóż…
29 maja 2012 at 20:30 W odpowiedzi: deprechaKochane panie w depresji i bez. To że mylicie depresje ze złym nastrojem, dołkiem psychicznym to jedno, To ze nie macie o depresji pojęcia to drugie, a to że depresja jest choroba żmiertelna to trzecie. Człowiek w nieleczonej depresji nie jest w stanie zgodnie z waszymi głupimi radami wstać i się zabrać za coż. Na nic nie ma siły, ochoty i możliwożci. Oceniany przez najbliższych jako leń i histeryk, nie dostaje pomocy. jest coraz gorzej, nachodzą myżli samobójcze, potem czyny, w kończy się udaje i nareszcie jest spokój. Wasze „dobre rady” są bez sensu. Depresje się LECZY! a nie pieprzy o serduszkach, facetach i masowaniu stópek.
29 maja 2012 at 20:16 W odpowiedzi: depresja[usunięto_link] wrote:
Hej .
Bardzo Ci współczuję jedyną radą na depresję jaką znam jest zająć się pracą, nauką . Podobno to pomaga
PozdrawiamMasz zerową wiedzę na temat depresji…
29 maja 2012 at 20:12 W odpowiedzi: Miłożć = wiara, troska i bezinteresowna chęć dawaniaMądre: najpierw przyjaźń, szczerożć i zaufanie, potem miłożć i pożądanie.
29 maja 2012 at 19:43 W odpowiedzi: Czy to jest uczucie ?„Czy tak wygląda miłożć? Czemu on jej na to pozwala ?Mozna byc uległym ale aż tak ? Przecież jak jest zle to funkcjonowanie w czyms takim i z takim podejsciem wydaje się być sprzeczne .Niewiem .Co sądzicie o tym wszystkim „?
A skąd tobie wiedzieć co dla niego jest dobre?? Według ciebie jest mu źle, ale to jest JEGO ŻYCIE. Czy to miłożć? Być może, ale na pewno nie twoja miłożć. Ty sobie żyj tak, żeby tobie było dobrze, chyba że on cie o pomoc poprosi. -
AutorOdp.