Hegemonia
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 22 kwietnia 2008 at 05:28 W odpowiedzi: Dyskryminacja mężczyzn
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
sam dyskryminusz mezczyzn piszac takie posty!
robisz z siebie i tym samym z innych facetow maxymalne PIERDOŁY i powiem Ci, ze czytac sie tego nie da
Przeprowadzone przez różne komisje badania wykazały: NIE MA BIOLOGICZNEGO, ANI SPOŁECZNEGO UZASADNIENIA, BY MĘŻCZYŹNI SZLI NA EMERYTURĘ 5 LAT PÓŹNIEJ NIŻ KOBIETY. To zwykła dyskryminacja płciowa mężczyzn.
„Różne komisje” – brzmi na tyle ogólnikowo by odnieżć wrażenie, że do rangi argumentu to stwierdzenie nawet nie dorasta. Więcej konkretów Szarak.
Poza tym zapominasz, że kobiety w ciagu całego życia wbrew pozorom dożć ciężko pracują nie tylko zawodowo ale i w prywatnej sferze życia – w domu, gdy zakładają rodzinę (poród, czasem kilkukrotny + wychowanie dzieci).
22 kwietnia 2008 at 05:21 W odpowiedzi: chce mieć dzieckoAusia – jednak się zrozumiałyżmy, wbrew moim obawom 😉 No więc teoria jak dla mnie może nie tyle głupia, co na rzeczywistożć przekładająca się marginalnie (albo to ja żyję w innym żwiecie i z innymi ludźmi).
Choć jakby się zastanowić…mam kilka cech wspólnych z moją teżciową… 😉 Ale nie takich z gatunku niańczenia mojego faceta czy dogadzaniu mu na silę , on sam powiedziałby też pewnie, że nie szukał jej odwzorowania, bo jedna taka na rodzine wystarczy 😉
Co do przypadku, który Ty opisywałaż – zawsze dziewczyny wystarczy się zastanowić jak się bierze maminsynka albo wygodnisia. Niektóre kobiety czują się przeciez spełnione opiekując się swoim facetem w sensie usługiwania mu, nic w tym złego. Tylko najpierw trzeba się zastanowić, czy do takiej grupy kobiet należę 😉
21 kwietnia 2008 at 13:26 W odpowiedzi: Dlaczego kobiety są głupie?[usunięto_link] wrote:
Czy tacy ludzie naprawde istnieją 😯
Niestety.
Ja też żałuje, że to nie żart 😕
21 kwietnia 2008 at 09:45 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Podoba mi się również pomysł żlubu – ja, on, żwiadkowie i urzędnik/ksiądz skaczemy na spadochronach i w przestworzach składamy przysięgę. Widziałam coż takiego.
Zastanawiam się, czy w naszym kraju coż takiego w ogóle jest możliwe. A jeżli, to pewnie musielibyżcie nakłonić do tego skoku nader zaprzyjażnionego i otwartego kapelana/urzędasa 😉 Masakryczne marzenie, ale nie powiem, TO BYŁOBY COś! 😉
Możliwe jest. Widziałam, widziałam. Ale pewnie dużo załatwiania. Choć dla takiego efektu i wspomnień warto.
Co racja to racja – warto 😉
Podobają mi się żluby w okreżlonym stylu, nawet nie aż tak wyrazistym, ale w ogóle, gdy wszystko składa się w jakąż jednolitą całożć. Gdy żlub nie jest tylko odzwierciedleniem przyjętych kanonów, ale też gdy oddaje pomiędzy tymi kanonami pewną indywidualnożć państwa młodych 😉21 kwietnia 2008 at 07:51 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
Podoba mi się również pomysł żlubu – ja, on, żwiadkowie i urzędnik/ksiądz skaczemy na spadochronach i w przestworzach składamy przysięgę. Widziałam coż takiego.
Zastanawiam się, czy w naszym kraju coż takiego w ogóle jest możliwe. A jeżli, to pewnie musielibyżcie nakłonić do tego skoku nader zaprzyjażnionego i otwartego kapelana/urzędasa 😉 Masakryczne marzenie, ale nie powiem, TO BYŁOBY COś! 😉
21 kwietnia 2008 at 05:39 W odpowiedzi: związek- bark niezależnożci, zazdrożćPoza tym zdrowa zazdrożć to nie brak zaufania do Ciebie, tylko do mężczyzn (Twoich znajomych, których on np. jeszcze nie zna, nie wie jacy są, jaki mają stosunek do Ciebie). Wasz związek jest 'żwieży’, więc to chyba normalne, że on nie czuje się jeszcze pewnie na maksa, tak jak napisała Zielonooka, wiele w tym temacie przed Wami 😉
20 kwietnia 2008 at 18:51 W odpowiedzi: chce mieć dziecko[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
…..a skoro ta decyzja nalezy do obojga czemu kobiety które są już gotowe na dziecko, a ich partner nie, postanawiają go do tego nakłaniać i przekonywać?
Czy ta decyzja nie powinna wyjżć od dwóch stron, a nie być od jednej z nich wyciągana?
Złożona sprawa.
Powinno, ale facecie sami długo są jak dzieci, i długo, potrzebują żony i matki w jednym! 🙄
Oj troszku mi to szowinistycznie zabrzmiało.
Poza tym – czegoż nie rozumiem. Sugerujesz, że jak żona zostaje matką to mąż się pod to emocjonalnie podpina, w ramach substytutu emocji, które łączyły go z jego biologiczną matką?
Brzmi kretyńsko. Więc pewnie się nie zrozumiałyżmy. Mogłabyż to rozwinąć? 😉20 kwietnia 2008 at 18:44 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
ForceRecon – zastrzeliłaż ale pozytywnie, bo to naprawdę oryginalny pomysł 😉 I pytanie od razu mi się nasunęło – a jakie tło muzyczne? Oklepany marsz Mendelsona czy może Lot Trzemiela albo Walkiria? 😉
Jak już marzyć to z rozmachem 🙂
Muzyka z jakiegoż filmu wojennego, coż w klimatach wojny w Wietnamie, na prawdę można znaleźć jakież brylanciki muzyczne, więc by to robiło klimat. I wcale to nie przygnębiająca muzyka, wręcz odwrotnie, szalone kawałki rock’rollowe.
Kiedyż, jak chciałam iżć do wojska, to marzyłam, żeby żlubu udzielił nam kapelan 🙂iiii… jak o tym wietnamie mojemu miżkowi powiem to się ucieszy… że nie tylko on ma podobnego fisia… 😉
Tygrysku myżlę, że Twój luby zdecydowanie nie jest w swoich wojennych (?) upodobaniach osamotniony 😉
A wracając do wypowiedzi ForceRecon.
Tak się zastanawiam…szalone kawałki z filmów wojennych…hmm…nie no rewelacja 😉 Taki żlub z konkretnym klimatem to jest to! 😆 😆 Ciekawe tylko czy urzędas z Waszego okręgu zgodziłby się udzielić żlubu na poligonie 😆
Albo na lotnisku wojskowym. Młoda para składająca przysięgę, a nad ich głowami free’staylująca pod niebem eskadra 😆 Mrau 😉Twojaczarnulko – nadęliżmy się bufoniku, hę?
20 kwietnia 2008 at 17:37 W odpowiedzi: chce mieć dziecko…..a skoro ta decyzja nalezy do obojga czemu kobiety które są już gotowe na dziecko, a ich partner nie, postanawiają go do tego nakłaniać i przekonywać?
Czy ta decyzja nie powinna wyjżć od dwóch stron, a nie być od jednej z nich wyciągana?
Złożona sprawa.
20 kwietnia 2008 at 17:31 W odpowiedzi: buciki dody@mrówka wrote:
bo mi straszniee ale boje sie kupic prze nternet :/
Moja koleżanka zamówiła je z allegro i była zadowolona.
A czy mi się podobają?
Tyle o ile, ale bądź co bądź na żywo prezentują się nawet całkiem 😉17 kwietnia 2008 at 16:32 W odpowiedzi: Atmosfera na forum…[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
nigdzie nie zostałyżcie przez nas orzucone mięsem za to Wy….
My? Tzn chcesz powiedziec, ze ja kogos obraziłam? No chyba nie wiesz co piszesz. Zacytuj gdzie Cie obraziłam? Ja moge zacytowac Twoje slowa, którymi obrażasz, Ty zacytuj moje (których, podejrzewam nie ma)
Przykład?
Wspominka o Twoim rzekomo wyższym poziomie 😉
W gruncie rzeczy nie jesteż w stanie mnie obrazić, bo do bazgrołów na Forum mam zdecydowany dystans, ale wspomniałam o tym ot tak w ramach plamy na czystym obrazie jaki próbujesz o sobie wytworzyć 😉[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
za to Wy jedynie mięsem potraficie argumentować
Oto pierwsze kłamstwo. Nigdzie tu na forum nie rzucam mięsem..
Nie wiem jak interpretujesz słowo 'mięso’, ale dla mnie nie jest to tylko metafora dla klasycznych wulgaryzmów, dla mnie to także metafora dla kretyńskich oskażeń typu „knujesz / buntujesz” albo dla stwierdzeń „mam nieco wyższy poziom / żal mi Ciebie”.
Dla mnie to 'mięso’ -> puste, pejoratywne, oskarżające i naciągane 😉 Nie podłożone żadnym argumentem czy konstruktywną krytyką 😉[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
]Dlatego daruj sobie dziewczynko
Co mam sobie darować ❓ Mam milczec i nie wypowiadac swoich poglądów, bo Tobie to nie leży? I nazywasz mnie „dziewczynką”? Co chcialabys przez to powiedzieć? Wiesz, przepraszam za niegrzecznosc, ale chyba starsza dużo jestes skoro 25 to dziewczynka dla Ciebie 😉 Ale babcią nie jestes?
Heheheheheh…to chyba najzabawniejszy akapit jaki udało Ci się do tej pory uklecić na Forum 😉
Daruj sobie krucjate, ot co 😉 Nadal nie widzisz, że do niczego to nie prowadzi?
Btw: Dziewczynka to takie zdrobnienie, nie wiedziałam, że tylko osoby o wieku dlakeo posuniętym mogą go używać 😆[usunięto_link] wrote:
[I radze zakończyć ten niekończący sie dialog. Dzień co prawda brzydki lecz na spacer można by pojżć i pomyżleć nad sobą 😈
No i padło sakramentalne „radzę” 😆 😆 Uaaaa…. 😉 Radź komukolwiek byle nie mi. Z mojej strony dialog ustanie w momencie gdy ustaną uwagi pod moim adresem 😉
@rusałka wrote:
moze zalozymy temat w ktorym bedzie mozna sie wyzywac bo narazie to jest porozrzucane po calym forum a tu bedziecie mialy jeden apozradny dzial!
Szczerze? Myżle, że to zbyteczne. Irracjonalne nawet. Spory powstają w konkretnych wątkach, bo dopiero w sprecyzowanych kwestiach wychodzą różnice poglądów….
Onione – trzymam kciukiżeby realnych problemów było coraz mniej 😉
17 kwietnia 2008 at 16:14 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
Kiedyż, jak chciałam iżć do wojska, to marzyłam, żeby żlubu udzielił nam kapelan 🙂
Czyli jednak kożcielny, a nie cywilny? 😉
17 kwietnia 2008 at 05:57 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
ten temat wrocil, droga kolezanko BOś GO WYCIĄGNĘŁA w innym temacie „atmosera na forum” i tym samym skierowala tu kolejne forumowiczki. żwietnie działasz, mirabelka dobrze pisze- od miesiaca sie czepiasz, z mała przerwą.
[usunięto_link] wrote:
to dziwie się Wam że tak naskakujecie na Assha
a juz sie chyba niczym nie zdziwie jesli o hagemonie chodzi :/
Ty też nas już niczym nie zaskakujesz 😉 A temat Twoich poglądów o żlubach wrócił w tym topicu za sprawą komentarza zdaje się OnlyOnly 😉 Znówu popisałaż się wywpowiedziami i znowu ruszyła lawina nieprzychylnych Ci komentarzy 😉
NIE ODWRACAJ KOTKA OGONKIEM 😉
W dziale o którym wspomniałaż odniosłam się do Twoich wypowiedzi tu sygnalizując, że Twoje użalanie się nad sobą, bo ktoż Ci wypomina wibrator czy seks analny, jest conajmniej niewporządku, biorąc pod uwagę fakt, że są nie to informacje, o których sama otwarcie pisałaż, oraz to, że inaczej dyskutować w zw. z tym dyskutować nie potrafisz jak tylko operując inwektywami 😉Coż jest jeszcze nie zrozumiałe dla naszej byster analityczki?
ForceRecon – zastrzeliłaż ale pozytywnie, bo to naprawdę oryginalny pomysł 😉 I pytanie od razu mi się nasunęło – a jakie tło muzyczne? Oklepany marsz Mendelsona czy może Lot Trzemiela albo Walkiria? 😉
17 kwietnia 2008 at 05:50 W odpowiedzi: Atmosfera na forum…[usunięto_link] wrote:
Z tego co czytam, to Ty wciąż obrażasz. Wiesz o czym mowie- nie bede Ci wypominac na forum, bo reprezentuje nieco wyższy poziom niż Ty.
I wiesz co? Nie tłumacz się już.Zacznę od tego, że tłumaczyć to ja się nie tłumaczę, wyraziłam powyżej swoje zdanie co do kwestii, że osoby które robią najwięcej zamieszania jednoczeżnie biegną na skargę jak im ktoż rzeczowo stawi opór 😉 To raz.
Dwa – tak jak napisała Tygrysek – nigdzie nie zostałyżcie przez nas orzucone mięsem za to Wy….
…I to już kwestia nr 3 – za to Wy jedynie mięsem potraficie argumentować. Najlepszy dowód? Czepiacie się Parv, że wypomina swój poziom, a Ty w tym pożcie co teraz zrobiłaż?
Buahahhahahh…. 😉
Wiesz Ty i Twój poziom to nie moja sprawa, więc go komentować nie będę, zwłaszcza, że piszesz iż jest „NIECO WYŻSZY” niż mój, a ja żmiem w to generalnie wątpić 😆 😆 Nie pokazałaż jeszcze nic co by za tym bynajmniej przemawiało 😉Dlatego daruj sobie dziewczynko 😉
I kończąc 😉
Najwidoczniej stoimy z Tygryskiem i Parv po ciemnej strony mocy – ale może to i dobrze jak się okazuje.. 😆16 kwietnia 2008 at 15:21 W odpowiedzi: Atmosfera na forum…[usunięto_link] wrote:
Czytam i czytam i coraz bardziej mi Cie żal. Jak na moje oko przez caly czas zaczepki szukasz, najpierw napadlas na Asshe, teraz na mnie- bo co? Bo jej racje przyznałam? No daruj sobie..
Przyznałaż jej rację. Fakt. Nawet odpisujesz w jej stylu 😉 Ale nie powiedziałabym, że na Ciebie napadam, ot KULTURALNIE i BEZ INWEKTYWÓW odpisałam, skoro już odniosłaż się do mojej osoby. Ale Ty, podobnie jak Assha, potrafisz tylko napisać „żal mi Ciebie / daruj sobie” 😆 Ahhh brakuje mi jeszcze tylko sławetnego a’la Assha „radzę Ci” 😆
Proponuję wsadzić kilka kostek lodu do soku, to może ochłoniesz 😉
- AutorOdp.