beehive
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 13 grudnia 2007 at 09:03 W odpowiedzi: dlaczego nie chcecie sie zenic????
z tego co pisze szarak wychodzi na to, że nie jestem kobietą 😀
och, jak ja nie lubię przegięć, tak samo nienawidzę femistek jak szowinistów i bidulków pokrzywdzonych przez los i te złe kobiety…. weź się w garżć.
12 grudnia 2007 at 14:04 W odpowiedzi: zeby dobrze wygladac, trzeba miec kase…za to ilożć ludzi w okresie przedżwiątecznych mnie przeraża w sklepach (: zwłaszcza, że to bywa takie hmm bydło, rzucające wszystko pod nogi, tak że przyjemnożć z kupowania drastycznie spada.
12 grudnia 2007 at 13:57 W odpowiedzi: zeby dobrze wygladac, trzeba miec kase…No ja sobie też balerinki tommy’ego sprawiłam w lecie, takie czerwone z kremowymi kokardkami… i naprawdę to chyba jedne z ładniejszych butków, jakie kiedykolwiek widziałam. I nasłuchałam się masy komplementów na ich temat (:
A only… i zresztą na inne firmy, to też głównie za granicą poluję, bo zawsze gdzież wyjeżdżam na wakacjach. W stanach jest fajny wybór ciuchów i to w dodatku za grosze nawet niezłych firm… ech, szkoda, że jest dopiero grudzień (;
12 grudnia 2007 at 13:37 W odpowiedzi: zeby dobrze wygladac, trzeba miec kase…To ja odnożnie tematu 🙂
Nie mam specjalnie dużo kasy, więc nie mam wielu ciuchów w szafie, ale wszystkie, które mam „kocham” (no i dbam o nie, bo znam ich hmm wartożć), prosty rachunek — wolę miesiąc odkładać na coż, co mi się naprawdę spodoba, niż kupić stos ciuchów, których więcej nie założę… bo kilka razy mi się zadarzyło kupić coż, do czego mnie ktoż namówił włażnie m.in. ze względu na cenę… i nie ubrałam tego nigdy.Moje sklepy ulubione… z takich droższych to mam dożć dużo ciuchów od tommy’ego, bo są przeżliczne (i wiem, że po pierwszym praniu nie odpadną mi guziki). Oprócz tego trochę gapa, river island, roxi, only, orsay… w sumie sama nie wiem. Dosyć dużo rzeczy mi zwykle pasuje w h&m, ale za dużo ludzi chodzi np. z tymi samymi torebkami później i trochę mnie to drażni (: W housie kupiłam chyba ze dwie rzeczy w życiu i obie jakoż tak szybko się zeszmaciły, że się bardzo zraziłam… poza tym to nie mój styl jednak (: w trollu też kiedyż kupowałam, ale chyba od dwóch lat mam wrażenie, że się totalnie zepsuł, bo coraz mniej ciekawych rzeczy widzę.
Na bazarze nigdy nie kupię. To chyba kwestia wrodzonego smaku. Nie mogłabym ubrać czegoż, na co nie mogę nawet patrzeć.
I… ech, można ładnie wyglądać, nawet jak się nie ma za dużo pieniędzy, tak jak ja nie mam. Wystarczy trochę dobrego gustu i wyczucia. Dodam jeszcze, że mam koleżankę, baaardzo bogatą, która nosi baaardzo drogie ciuchy, a wygląda w nich jak wieżniara, bo kompletnie nie umie ich ze sobą połączyć (:
8 grudnia 2007 at 19:52 W odpowiedzi: Mam PYTANIE nie tylko do moderator tego forum…nie wystarczy, że reklamy są żwiąteczne? 😀
ech, no i po co kolejne bombki i choinki? Za mało w hipermarketach przebywacie? (:
Jak dla mnie, należy się najpierw zająć zlikwidowaniem tych błedów wyskakujących cały czas. Grafika to sprawa drugorzędna.8 grudnia 2007 at 19:38 W odpowiedzi: ………nie będzie żlubumogłoby być mu przykro, że nie ma z kim pójżć do łóżka tego wieczora 🙂 a to może zranić męską psychikę.
manora… ja jednak wierzę, że kiedyż przejrzysz na oczy
8 grudnia 2007 at 19:35 W odpowiedzi: Silna wola !!!Och, nie bądź żmieszna 🙂 Nie mam zamiaru Cię straszyć, bo znaczyłoby to, że się o Ciebie martwię… wybacz, w ogóle się nie znamy, nie mam potrzeby Cię nawracać na dobrą drogę.
Nie chciałabym tylko, żeby przypadkowe osoby wzięły na poważnie Twoje słowa odnożnie tego całego octu. Prewnecyjnie.
(jeżeli w ogóle można brać na poważnie słowa dziewczyny, która ma nicka napisanego pokemonowym pismem). (:
8 grudnia 2007 at 19:28 W odpowiedzi: czy torebka jest najlepszą przyjaciółką kobiety?owszem — mają jedną zasadniczą różnicę.
harlequiny nie udają, że pretendują do tytułu literatury wyższych lotów.edit: to było do postu Manory.
6 grudnia 2007 at 22:18 W odpowiedzi: ObcasyŻeby ładnie wyglądać?
Też nie cierpię szpilek, ale jestem żwiadoma ich potęgi.
6 grudnia 2007 at 22:09 W odpowiedzi: Co z tą zazdrożcią?Ja ignoruję ewidentne próby skłonienia mnie do okazania zazdrożci (co powoduje mniej akcji tego typu). Ogólnie to mamy ustalone zasady… kiedyż się prawie rozstaliżmy przez Jego zazdrożć (bo chciał mnie trzymać w „złotej klatce”… i pewnie wielu facetów ma podobnie), ale dużo rozmawialiżmy na ten ten temat, trochę się nawet pokłóciliżmy, ale po pewnym czasie wyszło, co nas najbardziej boli i teraz czuję, że żyję w idealnym związku. Ale naprawdę dużo cierpliwożci nas to kosztowało.
Te rozmowy naprawdę mogą boleć. I często trudno dojżć do kompromisu. Ale warto rozmawiać.
6 grudnia 2007 at 21:59 W odpowiedzi: Panie w spodniachNela, po prostu dużo się naczytałam (i inne dziewczyny pewnie też) wypowiedzi Hamstera. Nie chodzi o glany. O całokształt.
Pasjonująca lektura. Enjoy.
6 grudnia 2007 at 09:46 W odpowiedzi: grog – rozgrzewający napój na zimęJa nie przepadam za grogiem (: a pijam tylko dlatego, że w zaprzyjaźnionej knajpce, tawernie zresztą, codziennie o 20 są toasty (np. „za żony i kochanki, żeby się nigdy nie spotkały”) włażnie grogiem (najlepsze jest to, że oczywiżcie za darmo… w ogóle knajpka jest cudowna… taka… niepowtarzalna) i chyba tylko dlatego i dla klimatu, zawsze to piłam (ale… to jest niedobre po prostu!).
Ach wspomnienia ^^ już od dawna mieszkam w innym mieżcie, ale wspomnienia zostają. I na szczężcie istnieją wakacje, kiedy się można wybrać do tawerny i przypomnieć stare, dobre czasy.
6 grudnia 2007 at 09:29 W odpowiedzi: Na chwilę być facetem..Ogoliłabym sobie pachy najpierw 😀 obcięła paznokcie i w ogóle doprowadziła się do porządku. Później bym wyszła z domu i napisała sikając swoje imię na żniegu. Ooo tak.
Dobrze mi w swoim ciele 😀
6 grudnia 2007 at 09:19 W odpowiedzi: czy torebka jest najlepszą przyjaciółką kobiety?O ja też sobie nie wyobrażam życia bez torebek (inna sprawa, że chłopak się ze mnie wyżmiewa, że nic nigdy w nich nie mam konkretnego, a ważą 5 kilo, albo, że żeby cokolwiek znaleźć muszę wszystko wysypać…), włażnie dziż na mikołajki dostałam od faceta nową piękną brązową *___* i już się nie mogę doczekać, kiedy z nią wyjdę z domu, hihi.
6 grudnia 2007 at 09:15 W odpowiedzi: Kącik marudera czyli ponarzekajmy sobie trochękatar mam 🙁 a już myżlałam, że się wyleczyłam, ech…
WarnGirl nie mów „nie mogę” tylko coż z tym zrób. Wszystko, czego Ci trzeba, to motywacja.
- AutorOdp.