H_ulka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
@Spopielała wrote:
Nie wiem, co macie do suszonej żurawiny 😉 Moim zdaniem smaczniejsza od rodzynek 🙂 2 Łyżki wrzucam sobie rano do płatków z jogurtem.
Tak! Pyszna i lepsza od tabletek. 🙂 Ja czasem podgryzam.
Kowal mnie zaintrygowało to, jak się odniosłeż do wypowiedzi dotyczące symptomów odwodnionego organizmu. Czy organizm nie wysyła sygnałów? A pragnienie?
Dokładnie tak wiele zależy od tego co i jak jemy, że warto się zainteresować. Poza tym nic nie daje takiego kopa energetycznego jak ruch.
I informacje są tak mieszane, że nagłażnia się głupoty a ważne dla obywatela informacje są pomijane. A znaleźć niestronnicze wiadomożci? Ciężko.
A czy znajdzie się wżród was fanka filmów dokumentalnych? Możecie coż polecić?
Do kina? Chyba warto wybrać się na Listy do M. poza tym słabo…
„Trans-akcja” – oglądałam, bardzo dobry.Kowal uwielbiam Cię! Ja też czytam etykiety i zdecydowanie jestem z frakcji ekożwiadomej. Czytałam artykuły na temat wody i oglądałam programy. Po co płacić 2-3zł za butelkę wody, która nic nie wnosi do mojego organizmu?
A dlaczego bąbelki na kaca? Lepiej gaszą moje pragnienie – może złudnie. Na co dzień oczywiżcie niegazowana.
święta w domu ale marzy mi się całą rodziną pojechać na żwięta w góry. Może kiedyż się uda. Sylwester w tym roku wypada w weekend więc słabo z ewentualnym przedłużeniem. Chyba pójdziemy do znajomych.
Jak macie problem z zatokami to nasmarujcie sobie mażcią rozgrzewającą okolice zatok, załóżcie czapki i rano po bólu. Jako była pływaczka mam wieczny problem z zatokami. 🙂
Oj magnez to zawsze się przyda. Poza tym warzywa, ruch a i mięso też ważna sprawa choćby dla żelaza. Poza tym miód! Oglądałyżcie dziż może poranny program w tv? Pokazywali jak odróżnić fake od prawdziwego miodu. I polecam wszystkim szklaneczkę wody z miodem i cytryną z rana. A czytałyżcie może o miodach lifemel? Masakrycznie drogocenne.Ale na wzmocnienie to nasze dobre, byle by prawdziwe.
A czy któraż oglądała może wykład tego kolesia z USA który mówi o zdrowym odżywianiu, dietach itp.?
Z ogonków czereżni? W tym roku nie sprawdzę ale sobie muszę zapisać. Tłuszcza na worki? A ile taki zabieg kosztuje? Poza tym w większożci przypadków to efekt złej diety lub przemęczenia. A co do żeli z flosa to jednak najlepsze będą z dodatkiem arniki albo babki lancetowatej. Poza tym jak sobie wszczepisz ten tłuszcz a nie zmienisz stylu życia to i tak nie będzie zmiany na lepsze.
