zuza_130
Twoje odp. na forum:
- Odp.
[usunięto_link] B wrote:
JEstem szczupła,koleżanki mi zazdroszczą, nie wylea mi sie tłuszcz, ale jak patrze na modelki,aktorki, pisenkarki (Nicole z pussycatdolls, Victorie Beckham, Cassie) to dostaje jakiejż obsesji 😕 Chce tak wyglądać i dołuje się przez to, chociaż i tak wiem ze jestem zgrabna i mam taką budowe, że gdybym schudła to nie wyglądałabym ladnie 😕 To juz siedzi w psychice, ale nie głodze się cały dzień jem regularnie jedynie po 18 nigdy. W biodrach mam 81 cm w pasie 70. Obwód uda 48 cm
a ja najwiecej jem wieczorem, czesto zapominam o sniadaniu, na spokojny obiad nie mam czasu. wszystko idzie mi w uda. nie meirzylam co prawda ile mam, ale to tam kumuluje sie moje kaloryjki. wiem jedno: porownywanie sie do postaci typu VB mzoe doprowadzic do kompletnej utraty kontakty ze swiatem, ta kobeita zyhe po to, by sie odchudzac. czy chcesz, by to stanowilo wyznacznik Twojego zycia?
@Bańka wrote:
zero wartosci odzywczych polecam diete grupy krwi .
a czy to pomaga? slyszlam, ze roznie z tym bywa. niektorzy wg diety grupy krwi powinni jesc mięso, a nie moga na nie patrzec 😕
[usunięto_link] wrote:
no jednak nie, bo te „oficjalne” podaja osoby ktore sie nie znaja ale nie będę się kłócić..
te normy sa ukladane przez WHO wiec to chyba Ty sie nie znasz
co parwda to prawda WHO to WHO, danych sobie z powietrza nie wzieli. przez lata oparcowywane to bylo przez specjalistow, a teraz ktos przyjdzie i mowi, ze specjalisci sie nei znaja. 😕
[usunięto_link] wrote:
No wiec tak od juta zaczynam odchudzanie 🙂
moja dieta bedzie polegac na : jedzenie do 18,30 brak slodyczy, bede jesc wiecej warzyw, i wiecej nabiału
2x w tygodniu basen 😉 +6 weidera i hula hop 🙂mam nadzieje ze zgubie te okropne boczki i wystajacy brzuszek 🙂 i nie bede wygladac tak jakbym polknela kolo ratunkowe 🙂
pozdrawiam!:]Hula hop jak najbardziej, ale ta 6 weidera to chylę czoła. dla mnie nie do przejscia. z tym nabialem to uwazaj. co za duzo to nie zdrowo.
[usunięto_link] wrote:
@Olguż wrote:
@Bańka wrote:
pewnie nie ma sie co zamartwiac daj mu wyjsc:)a potem samo pojdzie tak jak przyszlo jesli mu troche pomorzesz;)powoedznia!
O co tu chodzi? 😯
Też się trochę zagubiłam…. moze jeszcze nie do końca sie obudzilam 😕
radosna riposta:) uwieeelbiam 😀
[usunięto_link] wrote:
Aby przytyc nie zaluj sobie slodkosci :))
Ale tez jedz kasze, makarony, ryz – zeby dostarczac organizmowi jakies wartosci odzywcze!
no i kartofelki, kartofelki sa radosne i tuczące:)
[usunięto_link] wrote:
Tak,dieta jest jak najbardziej pełnowartożciowa i jak narazie czuję się okay i mam nadzieję że wytrzymam w tym stanie:)
Byłam u lekarza i powiedział mi żebym nie jadła tyle słodyczy o_0 jednym słowem potraktował mnie jak powietrze…wiec mam w d**** lekarzy tak jak oni mnie.święta racja Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Ja do lekarzy mam zdrowy dystans. Bo im sie gdzies spieszy, bo to 20 pacjent, bo kawa sie skonczyla, czesto chodzi im o to, by czlowieka zbyc po prostu.
[usunięto_link] wrote:
No i maciek podobno niekoniecznie te 5 posiłków. Czytałem książkę Cezarego Żaka – facet schudnął 30kg i pisał, że 3 również dobre są.
3, ale pewnie malutkie:) to ja wole 5
@Bańka wrote:
a ja bralam i biore ale juz niedlugo bo jeszcze tylko 3 kg. biore clarinol cla wspomaga odchudzanie i nie rujnuje kieszeni. 😀
a ja ponowię pytanie:
co znaczy: nie rujnuje kieszeni? pzdr 🙂@Bańka wrote:
ogranicz slodkosci i kalorie wiecej cwicz ale rano bo wieczoram nie ma takiego efektu i zakup jakis suplement polecam clarinol cla rozne ceny ale przy zastosowaniu poprzednich wskazowek osiagniesz sukces.
a w jakiej cenie mniej wiecej ten clarinol?
[usunięto_link] wrote:
I to wszystko od masażu? Niewiarygodne 🙂 chyba sie skuszę:)
a ja w to wątpie, wątpienie ludzka rzecz:) a w cuda nie wierzę
@Olędzka wrote:
a może poruszaj sie po prostu troche, jakies cwiczonka wieczorkiem przed snem, ogranicz jedzenie słodyczy, mysle ze starczy… i nie obżeraj sie przed snem..ostatni posiłek min 4 godz przed snem i tyle…warzywka zamiast czekolady da rade 😀
15 minut gimnastyki rano i wieczorem, i owe warzywka zamiast czekolady naprawde zdzialaja swoje
[usunięto_link] wrote:
Próbowanie cudownych diet nie jest najlepszym pomysłem! Lepiej stwórz sobie własny plan treningu i ćwicz. Pływaj, biegaj, idź na siłownię, ale rób to z kimż… będziesz lepiej zmotywowana. Zapewnij sobie odpowiednią dzienną dawkę ruchu, a waga spadnie.
łatwo powiedzieć, gorzej zrobić. chociaz np. przy odstawieniu słodyczy to najgorsze sa 2 pierwsze dni.
pozdrawiam 🙂[usunięto_link] wrote:
no to jak o markach, to ja jeżeli chodzi o mrożone owoce to lubię hotrex, truskawki ze żmietaną smakują jak takie od babci z ogrodu….mniam…ryby to akurat też lubię frosty i warzywa uwielbiam….mam też swoją ulubioną mieszankę do zupy z lidla…marki nie znam ale jest znakomita….
różnie ludzie mówią o hortexie, ale ja bardzo lubię:) zwłaszcza owe truskaweczki 😀
