Peeling i nawilżanie
Skóra, która jest zdrowa i w dobrej kondycji, zdecydowanie lepiej się prezentuje niż ta zaniedbana lub po prostu mająca problemy, np. trądzik, egzemę czy AZS. Niestety nie wszyscy mogą cieszyć się wspaniale wyglądającą i promienną cerą. Tym, co można z pewnością zrobić, aby nieco polepszyć stan skóry przed nałożeniem na nią odświętnego makijażu, jest złuszczanie i solidne nawilżanie. Te dwa zabiegi, które wykonasz w domu przy niewielkim nakładzie finansowym, są niezawodne w kwestii przedłużania trwałości kolorowych kosmetyków.
Pamiętaj, aby przed ważnym balem czy uroczystością nie używać produktów po raz pierwszy, ponieważ nie wiesz, jak na nie zareagujesz. Dzień wcześniej zastosuj peeling enzymatyczny, a po nim nałóż grubą warstwę kremu nawilżającego lub żelu aloesowego. Jeżeli masz serum nawadniające, wklep go więcej niż zwykle i zamknij kremem o nieco cięższej formule. Taki zabieg wykonaj wieczorem. Rano umyj twarz tak jak zwykle i nałóż maseczkę intensywnie nawilżającą, np. z kwasem hialuronowym lub gliceryną.
Baza pod makijaż i mgiełki utrwalające
O tym, jak przygotować twarz pod makijaż, już wiesz – musisz o nią dbać zawsze, a nie tylko od święta. Kolejna rzecz, którą możesz zrobić przed nałożeniem kolorowych kosmetyków, aby przedłużyć ich trwałość, to aplikacja bazy. Najlepiej wybrać taką, która dodatkowo nawilża. Nie jest to rozwiązanie, które rekomenduje się na co dzień, ale na wielkie wyjścia będzie idealna. Jeżeli potrzebujesz dobrego wygładzenia skóry, najlepsza do tego będzie baza zawierająca silikony. Możesz również użyć primerów do powiek, które pomogą utrzymać na nich cienie przez dłuższy czas.
Wybieraj kosmetyki, które są przeznaczone do trwałego makijażu. Szukaj podkładów, cieni do powiek, tuszu do rzęs, róży, bronzerów i pomadek odpornych na ścieranie. Nałóż cienką warstwę podkładu, a następnie delikatnie przypudruj. Taka technika sprawi, że makijaż utrzyma się o wiele dłużej.
Po zakończeniu nakładania makijażu użyj sprayu utrwalającego, który zabezpieczy go przed rozmazywaniem i przedłuży jego trwałość. To rozwiązanie będzie niezawodne, pod warunkiem że zdecydujesz się na produkt sprawdzony lub z wyższej półki cenowej. Ważne też, aby nie używać takiego kosmetyku po raz pierwszy przed ważną okazją. Kilka dni lub najlepiej tygodni wcześniej wykonaj próbę uczuleniową.
Staraj się nie dotykać pomalowanej twarzy zbyt często, bo niestety to najszybszy sposób na zniszczenie makijażu. Jeśli musisz dotknąć buzi, upewnij się, że masz czyste dłonie.
Jeżeli na twojej twarzy są miejsca, z których makijaż „spływa” szczególnie szybko, np. strefa T, koniecznie miej przy sobie sypki puder, którym po upływie 1 lub 2 godzin dodatkowo utrwalisz make-up w tych problematycznych miejscach.
Artykuł partnera
