Samodzielna decyzja? Nie, niech ktoś zrobi to za mnie…

Gdy pozornie najprostsze wybory stanowią nie lada wyzwanie, mamy tendencję do zrzucania odpowiedzialności na innych. Dlaczego to robimy i jak pokonać obawę przed podejmowaniem decyzji?

Obawa przed podejmowaniem decyzji
Samodzielna decyzja? Nie, niech ktoś zrobi to za mnie…

Obawa przed podejmowaniem decyzji dotyczy zaskakująco wielu ludzi. W końcu każdy z nas czasem wolałby zostawić jakąś sprawę i pozwolić, by w danej kwestii zdecydował ktoś inny. Ryzyko podjęcia złego wyboru, który później będzie oceniany i krytykowany, potrafi przyprawić o realny strach. Jak więc wyzbyć się lęku i zacząć podejmować samodzielne, odważne decyzje? 

Strach przed wyborami wielkimi i tymi całkiem błahymi

Czasem musimy podjąć decyzję, która może wywrócić nasze życie do góry nogami. Przeprowadzka do innego miasta, odejście z pracy, rozwód – te wszystkie kwestie są niezmiernie ważne i nic dziwnego, że zdecydowanie się na nie napawa obawami. Gorzej, jeśli niepokój i niezdecydowanie towarzyszą nam podczas dokonywania zwykłych, codziennych wyborów. Co dziś na siebie włożyć? Kupić ser w plastrach czy topiony? Pojechać do pracy autem czy komunikacją miejską? Dla jednych takie decyzje to nic wielkiego, dla innych – realne utrapienie. Czy oznacza to, że ci drudzy nie są jeszcze na tyle odpowiedzialni i dojrzali, by sami o sobie decydować? Absolutnie nie. Bariera tkwi tylko i wyłącznie w ich głowie.

Obawa przed podejmowaniem decyzji
Samodzielna decyzja? Nie, niech ktoś zrobi to za mnie…

Skąd bierze się obawa przed podejmowaniem decyzji?

Powodów, dla których odczuwamy strach przed dokonywaniem wyborów może być kilka. Uświadomienie sobie przyczyny jest o tyle ważne, że często pozwala walczyć z problemem.
Wielu ludzi podczas podejmowania decyzji przeżywa swoisty dysonans, wynikający z próby jednoczesnego zaspokojenia pragnień swoich i innych. Myślimy o tym, jak swoimi wyborami zadowolić rodzinę, przyjaciół, drugą połówkę, a gdy takie rozwiązanie nie cieszy nas samych, pojawia się kłopot. Co lepiej wybrać? Jaką drogą się pokierować? Koniec końców wolimy zostawić decyzję innym, licząc, że być może osoby trzecie wiedzą lepiej od nas samych.
Z drugiej strony lęk przed dokonywaniem wyborów bardzo często ma związek z obawą przed odpowiedzialnością. W tym przypadku też wolimy zrzucić ten obowiązek na kogoś innego, bo przecież jeśli coś pójdzie nie tak, to nie my będziemy winni. To jednak samolubne myślenie i zwyczajne pójście na łatwiznę.

Samodzielna decyzja? Nie, niech ktoś zrobi to za mnie…

Innym powodem, dla którego boimy się podejmować decyzje, jest to, że wciąż poddajemy ocenie samych siebie. Dodatkowo stale myślimy o tym, jak ocenią nas inni. To powoduje, że chociażby tak błaha rzecz jak wybór ubioru budzi w nas niepokój. W końcu każdy wybór to ryzyko – boimy się wyszydzenia, obgadania za plecami. Wiąże się to z bardzo małą pewnością siebie, więc żeby walczyć z tym problemem, należy najpierw uwierzyć we własną wartość.
A może pojawi się lepsza opcja? To myśl, która również przychodzi do głowy wielu osobom zmagającym się z lękiem przed podejmowaniem decyzji. Boimy się, że wybierzemy źle i przegapimy szansę na coś dużo lepszego. A nie ma przecież nic gorszego niż poczucie żalu z powodu przegapionej okazji…

Jak przestać się bać?

Istnieje kilka sposobów na to, by zwalczyć obawę przed dokonywaniem wyborów. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania niepokoju, z jakim się mierzymy. Jeśli po każdej decyzji, jaką podejmujemy, czujemy się źle i wciąż zastanawiamy się, co by było, gdybyśmy wybrali inną opcję, być może warto zasięgnąć porady na terapii. Zanim jednak się na to zdecydujemy, możemy podjąć kilka innych kroków, które ułatwią nam mierzenie się z decyzjami.
Na początku sporządźmy listę rzeczy, które w naszym życiu są naprawdę ważne. Niech to będzie hierarchia priorytetów ułożona od tego najistotniejszego do najmniej znaczącego – w ten sposób nabędziemy świadomość własnych potrzeb. Te podpunkty, które znajdą się w drugiej połowie stawki nie powinny być dla nas przyczyną problemów. Jeśli więc u dołu listy zapisaliśmy „ubiór”, ustalmy, że do tej kwestii będziemy podchodzić obojętnie. Za każdym razem, stając przed szafą pełną ciuchów, spoglądajmy na listę priorytetów z pytaniem, czy rzeczywiście to jest takie istotne w porównaniu do na przykład rodziny i związku. Niech ta myśl towarzyszy nam zawsze, gdy będziemy musieli podjąć jakąś pozornie ważną decyzję.

Obawa przed podejmowaniem decyzji
Samodzielna decyzja? Nie, niech ktoś zrobi to za mnie…

Gdy musimy jednak dokonać wyboru w sprawie istotniejszej niż udana stylizacja, zawsze możemy zastosować starą jak świat metodę wypisywania na kartce plusów i minusów możliwych opcji. Pozwalajmy także dojść do głosu intuicji. Nie słuchajmy za to tych, którzy w naszych decyzjach mogą upatrywać szansy na korzyści. Jeśli prosimy o radę, zwracajmy się do osób bezstronnych.
Pamiętajmy, że obawa przed podejmowaniem decyzji towarzyszy nie tylko nam. Ten problem dotyczy wielu osób. Nie oznacza to jednak, że mamy w nim trwać. Nauczenie się dokonywania wyborów i godzenia się z nimi pozwoli nam lepiej kierować własnym życiem i czerpać z niego większą satysfakcję.

EP