Podpowiadamy 5 rzeczy, o których nie możesz zapomnieć przed najważniejszym dniem w swoim życiu. Przygotowania do ślubu trwają w najlepsze! Wymarzona sukienka już zamówiona, projekt bukietu zaakceptowany z florystą, a menu weselne dopracowane w najmniejszym szczególe? Zatrzymaj się na chwilę i zastanów, czy w przedślubnym szale nie zapomniałaś o sobie.
Przetestuj ślubne buty
My, kobiety, doskonale wiemy, że każda okazja jest dobra do zakupu nowej pary butów. Własny ślub bezsprzecznie jest do tego idealną wymówką! Pamiętaj, że Twoje piękne, wysokie szpilki mogą Ci boleśnie przypomnieć podczas wesela, że nie myślałaś o swoim komforcie przed uroczystością. Wtedy na ratowanie się plasterkami będzie już za późno. Na kilka tygodni przed ślubem lepiej weź je ze sobą do pracy i odpowiednio wcześniej pochodź w nich po biurze. Dzięki temu Twoja stopa stopniowo przyzwyczai się do nowych butów.
Zabiegi zaplanuj z wyprzedzeniem
Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne, np. peelingi mogą podrażnić Twoją skórę, a to ostatnia rzecz, której byś chciała. Zaplanuj je więc już na kilka miesięcy przed wyznaczonym terminem ślubu. Dają one najlepsze efekty po wykonaniu całej serii. Unikaj również wszelkich nowinek kosmetycznych. Stosuj wyłącznie sprawdzone preparaty, żeby uniknąć niemiłych niespodzianek.
Zadbaj o skórę dłoni
Niemal każda przyszła panna młoda pamięta o paznokciach, ale co ze skórą dłoni? Także ona wymaga szczególnej uwagi po intensywnych przygotowaniach, żeby prezentowała się dobrze na ślubnych fotografiach. Zafunduj więc sobie szybkie, domowe SPA! Wykonaj miejscowy peeling. Jak? Zaaplikuj grubą warstwę kremu nawilżającego z dodatkiem kilku kropli soku z cytryny. Na to nałóż bawełniane rękawiczki i połóż się spać. Rano skóra będzie nawilżona i lekko rozjaśniona!
Pamiętaj o uśmiechu
„Uśmiech!” – to słowo nieraz usłyszysz w trakcie przyjęcia weselnego. Żebyś w pełni mogła pokazać swoją radość na zdjęciach, pomyśl o wybielaniu zębów – wystarczy kilka wizyt u stomatologa. Jeśli jednak przypomniałaś sobie o tym na tydzień przed ślubem, zdecyduj się na zabieg w domowym zaciszu. Możesz użyć do tego np. samorozpuszczalnych pasków wybielających marki Rapid White.
Dzień wcześniej spakuj kosmetyczkę
Wyobraź sobie taką sytuację – nadszedł dzień ślubu, kilka spraw do ogarnięcia na raz, a Ty cały czas w biegu. Czy zdążysz na chwilę usiąść, żeby w spokoju spakować kosmetyczkę? Możesz sobie pomyśleć: „nic się nie stanie, ktoś z gości na pewno będzie miał ze sobą puder”. Warto jednak, żebyś dzień wcześniej zebrała sprawdzone produkty i schowała je do małej torebki. Na miejscu może się okazać, że kosmetyk pożyczony od koleżanki już nie współgra tak idealnie z nałożonym makijażem. Pamiętaj o spakowaniu tylko pudru i pomadki – będzie dobrze!