
W tym roku wyczekiwane święto dla zakupowych maniaków przypada na piątek 23 listopada. Sklepy oferują tego dnia swoim klientom rabaty nawet do 70%! To także wspaniała okazja do znalezienia odpowiedniego prezentu pod choinkę w niskiej cenie. Przyjrzyjmy się bliżej, jakie okoliczności wiążą się z tym zwyczajem.
Historia tradycji
Popularny „Black Friday” przywędrował do nas zza oceanu – ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jednym z najpopularniejszych dni w roku jest Święto Dziękczynienia. Tej wyjątkowej dacie towarzyszyły w amerykańskich miasteczkach imponujące parady, które często sponsorowane były przez większe i mniejsze domy towarowe. Zgodnie z zachodnią filozofią konsumpcjonizmu, stanowiło to sprytną formą promocji przed nadchodzącym Bożym Narodzeniem. Data więc nie jest tutaj bez znaczenia – seria wyprzedaży hucznie rozpoczyna szał świątecznych zakupów!
Geneza nazwy
Za samo hasło odpowiedzialny jest departament policji Filadelfii, który opisał w ten sposób chaos i zamieszanie panujące na ulicach oraz przed sklepami, a także ogromne korki, co skutkowało licznymi wypadkami oraz kradzieżami. Do tej pory mieszkańcy USA słyną z przepychanek i agresywnych zachowań tego dnia…
Istnieje jednak wiele pobocznych mitów na temat genezy tej nazwy. Jedną z nich są masowe zwolnienia z pracy, dzięki którym pracownicy mogli mieć więcej czasu na udział w zakupowych okazjach. Istnieje też teoria, że Czarny Piątek miał być symbolem zarobku dla sprzedawców, ponieważ wysokie wyniki sprzedaży zapisywało się czarnym tuszem.
Black Friday w Polsce
Amerykańska tradycja od niedawna sprawdza się również w Polsce, choć przepychanki w kolejkach nie są aż tak spektakularne. Sprzedawcy początkowo proponowali większość zniżek za pośrednictwem rabatów w sklepach internetowych. Święto przypada na czwarty piątek listopada i z roku na rok oferta sklepów powiększa się.
Przypominamy więc o sprawdzeniu listy tegorocznych okazji i życzymy owocnych łowów!