Nierealistyczne standardy piękna narzucane przez media i społeczeństwo zmuszają coraz więcej osób do zadawania sobie pytania: walczyć o odchudzanie czy zaakceptować swoje ciało? To dylemat szczególnie istotny w obliczu toksycznej kultury dietetycznej, która coraz mocniej wpływa na nasze życie. Czy dążenie do zmiany ciała oznacza brak akceptacji siebie?
Czym jest toksyczna kultura dietetyczna?
Toksyczna kultura dietetyczna to pułapka, w którą łatwo wpaść. Jak pokazuje raport Centrum Respo, będący częścią kampanii społeczno-edukacyjnej „Zmierzch toksycznej kultury dietetycznej w Polsce”, ponad połowa Polaków próbowała schudnąć, z czego co druga osoba rozpoczynała odchudzanie przed ukończeniem 26. roku życia, a co czwarta – przed 18. rokiem. Aż ⅔ osób próbowało diety co najmniej dwa razy w ciągu ostatnich pięciu lat, a 10% – więcej niż pięciokrotnie. Ponad połowa respondentów czuje się przytłoczona informacjami o dietach w internecie, a wśród odchudzających się odsetek ten jest jeszcze wyższy.
Paradoksalnie, mimo ogromnej presji, kultura dietetyczna nie oferuje trwałych rozwiązań. Zamiast tego promuje ekstremalne diety, które mogą negatywnie wpływać zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Niskokaloryczne diety mogą wzmacniać poczucie braku kontroli i prowadzić do negatywnych emocji, a nawet zaburzeń psychicznych. Toksyczna kultura dietetyczna jest kluczowym czynnikiem wpływającym na nasze podejście do ciała i decyzje o odchudzaniu – zauważa Anna Kowalczyk-Soszyńska, psycholożka i psychodietetyczka z Centrum Respo.
Za kulisami nadwagi: walka o samoakceptację
Osoby z nadmierną masą ciała często zmagają się z negatywnymi emocjami. Aż 35% Polaków, którzy uważają swoją wagę za zbyt wysoką, jest zmotywowanych do odchudzania. Dodatkowo, 30% z nich ma negatywne myśli o sobie z powodu nadwagi, a 27% czuje się gorszymi.
Jednakże, mimo silnej potrzeby zmiany, wielu z nas nie podejmuje prób odchudzania. Aż 78% osób, które nigdy nie próbowały schudnąć, przyznaje, że nie wie, jaka metoda byłaby skuteczna. Dla 73% tych, którzy chcą schudnąć, decyzja o odchudzaniu jest odkładana z powodu braku wiedzy, jak zacząć. Proces podejmowania decyzji o odchudzaniu bywa złożony i pełen przeszkód.
Społeczna presja i stereotypy sprawiają, że osoby z nadwagą często spotykają się z ocenami opartymi na wyglądzie. Przestrzenie publiczne, takie jak sklepy, restauracje, czy ulice, stają się miejscem, gdzie muszą zmagać się z uprzedzeniami. – Fałszywe przekonania o braku silnej woli i zaniedbaniu mogą negatywnie wpłynąć na samoocenę, co dodatkowo utrudnia budowanie relacji – komentuje Kowalczyk-Soszyńska.
Od akceptacji do neutralności: nowe podejścia do ciała
W odpowiedzi na presję płynącą z toksycznej kultury dietetycznej powstały ruchy body positivity i body neutrality. Body positivity promuje akceptację ciała bez względu na jego rozmiar, podczas gdy body neutrality skupia się na postrzeganiu ciała jako narzędzia do przeżywania życia, a nie przedmiotu oceny. Obie filozofie oferują alternatywę wobec presji idealnego wyglądu, pomagając w budowaniu zdrowego stosunku do własnego ciała.
– Niezależnie od wybranego podejścia, kluczowe jest, aby nauczyć się kochać i szanować swoje ciało, jednocześnie dbając o zdrowie psychiczne i fizyczne – dodaje Kowalczyk-Soszyńska.
W poszukiwaniu równowagi
Z raportu „Zmierzch toksycznej kultury dietetycznej w Polsce” wynika, że aż 61% Polaków chcących schudnąć robi to głównie dla poprawy wyglądu. Choć estetyka jest ważnym motywatorem, to również zdrowie i kondycja są istotne: 58% dąży do zdrowszego stylu życia, 55% pragnie poprawić swoją kondycję, a 41% zwiększyć jakość swojego życia.
– Niezależnie od powodów, które skłaniają nas do schudnięcia, celem jest poprawa samopoczucia psychicznego i fizycznego. Skuteczne schudnięcie może przynieść korzyści w postaci lepszego zdrowia, samopoczucia i poczucia sprawczości – podkreśla Kowalczyk-Soszyńska.
Kluczem jest znalezienie równowagi między dbałością o zdrowie a akceptacją siebie.