Siecią zawładną trailer filmu, którego producentem jest właśnie znany piosenkarz. Tytuł dokumentu to „Rest in Power: The Trayvon Martin Story”. Jak sama nazwa wskazuje będzie właśnie o życiu Trayvona Martina, który w wieku 17 lat zginął od strzału z pistoletu w 2012 roku.
Na dzielnicy, którą zamieszkiwał dochodziło do wielu włamań i napadów. By zapobiec tym problemem powołano straż sąsiedzką w zamiarze pilnowania okolicy. W wyniku okropnego nieporozumienia rzeczony wcześniej nastolatek został uznany za bandytę i zastrzelony.
Oczywiście była to kwestia sporna, czy osobie trzymającej broń powinny zostać postawione zarzuty, ponieważ był to absolutny wypadek. Jedni okrzyknęli do zabójcą dziecka, a inni pozostawali przy wersji pełnienia swoich obowiązków.
Jest to historia, o której warto mówić. Tak też zrobił Jay-Z, który w swojej produkcji pokazuje niesprawiedliwość, rasizm i to jak w sytuacji zachowały się służby bezpieczeństwa. Film zobaczymy już w lipcu tego roku. A na zachętę prezentujemy zwiastun: