Bożena Dykiel ma na koncie kilka książek kucharskich i arkana sztuki kulinarnej zna jak mało kto. Uczestnicy „Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia” będą dwoić się i troić, aby sprostać wymaganiom aktorki. Szybko przekonają się jednak, że uśmiechy i komplementy niewiele dadzą. Bożena Dykiel, jak szef Amaro, oceni ich dania.
„To po prostu wiór w czerwonej galarecie”, „mięso nijakie”, „mizeria mi nie pasi, bez soli – masakra”, biednie, biednie, kozie bobki”, „nie nazwałabym tego zupą” – punktowała kulinarne popisy uczestników, których zadaniem było przygotowanie dań z czasów PRL-u.
Miny zaskoczonych uczestników ocenianych przez Bożenę Dykiel były bezcenne o czym będziecie się mogli przekonać już jutro o godzinie 20:05 w Polsacie.