Związek księcia z amerykańską aktorką od początku budził wiele kontrowersji. Zarzucano im łamanie przyjętych norm i obyczajów, a także zbyt nowatorskie podejście do kwestii tradycji panujących na angielskim dworze. Mimo wielu skrajnych emocji wywoływanych przez parę wśród większości osób wzbudzała ona ogromną sympatię. Zacierała bowiem dystans oraz granice między rodziną królewską a przeciętnym obywatelem, pokazując tym samym bardziej ludzką twarz pryncypała. Presja związana z pełnionymi przez młodych urzędami oraz chęć życia z dala od ograniczeń narzucanych przez królewską etykietę okazała się jednak zbyt duża. Wraz z początkiem stycznia para podjęła niezwykle odważną decyzję o rezygnacji z bycia członkami rodziny królewskiej. Małżeństwo zrzekło się tym samym pełnienia funkcji publicznych oraz czerpania korzyści z nich wynikających.
Poranne nabożeństwo w Opactwie Westminster
W poniedziałek odbyły się uroczyste obchody Dnia Wspólnoty Narodów. Święto to ze względu na historię oraz genezę powstania organizacji od zawsze było dla dworu brytyjskiego niezwykle ważne. Warto bowiem pamiętać, że to właśnie królowa Elżbieta II traktowana jest przez wszystkie państwa członkowskie jako głowa Wspólnoty Narodów. Oczywistym jest, że póki książę Harry oraz jego małżonka nie zostali pozbawieni oficjalnych tytułów, musieli się tam pojawić. Było to jednak ich ostatnie oficjalne wystąpienie przed rozpoczęciem życia na innym kontynencie (książę wraz z małżonką po odstąpieniu od pełnienia obowiązków królewskich pragną na stałe zamieszkać w Kanadzie) już bez tytułów Jego/Jej Królewskiej Wysokości. Na ceremonii kościelnej w Westminster Abbey zjawiły się wszystkie najważniejsze osoby dworu królewskiego oraz z nim powiązane. Opactwo Westminster gościło także licznie przybyłych przedstawicieli i ambasadorów państw członkowskich, premiera oraz brytyjskiego szefa dyplomacji.
Przebieg spotkania po raz kolejny wzbudził wśród odbiorców wiele emocji i pytań. Dla mediów szczególnie intrygujące było zachowanie księcia Harry’ego. Według reporterów jego język ciała wskazywał na zdenerwowanie oraz brak humoru, którego, jak można wnioskować po zdjęciach, nie brakowało księżnej. Nie wiemy jednak, na ile dobre samopoczucie oraz nastrój Meghan były prawdą, a na ile wynikały z etykiety lub były grą aktorską, którą z racji wykonywanego wcześniej zawodu opanowała do perfekcji. Powodem nerwowego zachowania księcia według dziennikarzy miało być nieporozumienie dotyczące oficjalnej imprezy odbywającej się po ceremonii kościelnej, na którą to Harry i Meghan podobno nie mieli wstępu. Udział w evencie mieli bowiem brać jedynie należący do tak zwanych VIP-ów, do których para wraz z końcem marca przestanie się zaliczać. Kwestią intrygującą opinię publiczną było też chłodne powitanie braci – Harry’ego i Williama – ograniczające się do krótkiego „hello”. Możemy zatem przypuszczać, że konflikt pomiędzy braćmi nadal się utrzymuje, a atmosfera na dworze królewskim ciągle jest napięta. Warto przypomnieć, że pod koniec października minionego roku między Williamem a Harrym doszło do poważnej kłótni, która zmusiła młodszego z nich do wydania oficjalnego komentarza w tej sprawie. Pierwotnym źródłem konfliktu miało być zbyt pochopne oraz mało racjonalne zachowanie Harry’ego, na które, według opinii osób trzecich, miała wpływ jego ukochana. Interesujące było również zachowanie królowej – zaprosiła ona wnuka wraz z małżonką na poranne nabożeństwo, wydawało się zatem, że puściła ostatnie spięcia dotyczące zakazu używania przez wnuka marki Sussex Royal w niepamięć.
Dress code spotkania
Elementami odciągającymi uwagę od zachowania książąt były rzecz jasna kreacje oraz prezencja ich małżonek. Obie wyglądały zjawiskowo i zachwyciły zarówno uczestników, jak i światową opinię publiczną. Księżna Sussex wystąpiła w poniedziałek w szmaragdowej sukience od nowozelandzkiej projektantki Emilii Wickstead. Kreację dopełnił zielony kapelusz od Williama Chambersa oraz mała torebka od Gabrieli Hearst. Lekkości dodały kreacji beżowe szpilki wybieranej często przez Meghan marki Aquazzura. Księżna Kate postawiła tym razem na płaszcz w kolorze głębokiej czerwieni. Co ciekawe, była to ta sama stylizacja, w której księżna Cambridge pojawiła się w 2018 roku na obchodach Bożego Narodzenia. Kreacja Kate to projekt domu mody Catherine Walker. Głowę księżnej przyozdabiał purpurowy fascynator od Ann Provan. Reszta dodatków utrzymana była w tej samej kolorystyce.
