Bob Dylan oskarżony o molestowanie! Pozew dotyczy sprawy z 1965 roku. Legendarny gwiazdor 56 lat temu miał ponoć odurzyć narkotykami dwunastoletnią ofiarę i wykorzystywać ją seksualnie.
Bob Dylan oskarżony o molestowanie
80-letni dziś muzyk być może już niedługo stanie przed sądem. Wszystko za sprawą pozwu anonimowej kobiety, która ukrywa się pod inicjałami J.C. Domniemana ofiara wokalisty twierdzi, że Dylan na przełomie kwietnia i maja 1965 roku kilkukrotnie dopuścił się wobec niej przemocy seksualnej. Wcześniej zaprzyjaźnił się z wówczas 12-letnią dziewczynką i nawiązał z nią więź emocjonalną, by, jak uważa obecnie sześćdziesięcioośmiolatka, zrealizować swój plan wykorzystania jej. Gwiazdor miał także podawać ofierze alkohol i narkotyki. Groził również przemocą fizyczną. Ponadto kobieta znana jako J.C. oskarża muzyka o zadawanie cierpienia emocjonalnego, które poskutkowało długotrwałymi problemami ze zdrowiem psychicznym ofiary – depresją oraz stanami lękowymi.
#metoo w świecie gwiazd
Rzecznik Boba Dylana stanowczo zaprzeczył, jakoby jego klient dopuścił się wykorzystania seksualnego na dwunastolatce. Z kolei adwokat J.C. zapowiada, że dowiedzie przed sądem prawdziwości wersji domniemanej ofiary.
Muzyk, który w 2016 roku został uhonorowany literacką Nagrodą Nobla, nie jest pierwszą gwiazdą oskarżoną o molestowanie w ostatnim czasie. Wszystko za sprawą ruchu obywatelskiego #metoo. Na przestrzeni kilku lat zarzuty o wykorzystywanie seksualne usłyszeli m.in. niedawno uniewinniony komik Bill Cosby czy hollywoodzki producent Harvey Weinstein. Z oskarżeniami musiał się mierzyć także gwiazdor „House of Cards” – Kevin Spacey.
