Czy minikosmetyki na wyjazd się opłacają?

Stojąc w kolejce do kasy, nasz wzrok przykuwa ostatni regał. Kuszą z niego malutkie kosmetyki w kolorowych opakowaniach i "dobrych" cenach. Ale czy rzeczywiście warto po nie sięgnąć?

minikosmetyki
Czy minikosmetyki na wyjazd się opłacają? Foto Instagram @ipsy

Minikosmetyki mogą wydawać się dobrym pomysłem. Szczególnie w wakacje, kiedy planujemy daleki wyjazd, a wszystkie rzeczy, które chcielibyśmy ze sobą wziąć, trzeba zmieścić w zawsze za małej walizce. Zabranie ze sobą produktów z zestawu podróżnego to często wybierane rozwiązanie. Warto jednak rozważyć, czy takie działanie jest rzeczywiście w naszym przypadku skuteczne? A może przysporzy nam tylko problemów?

Minikosmetyki czy mniej kosmetyków?

Jeśli próbujemy ograniczyć ilość miejsca zajmowanego przez kosmetyki w naszej walizce lub torbie, to dużo lepszym rozwiązaniem może okazać się zmniejszenie liczby pakowanych kosmetyków. Zdecydujmy się tylko na te, bez których nie możemy się obejść. Nie zabierajmy ze sobą wszystkich 10 kroków koreańskiej rutyny pielęgnacyjnej. Pianka do mycia, krem do twarzy i ochrona przeciwsłoneczna powinny nam wystarczyć przez krótki wakacyjny okres. A co, jeśli wieziemy ze sobą makijaż? Wtedy zastanówmy się, na jakie okazje chcemy się malować. Wybierzmy szminkę i paletę cieni, które sprawdzą się w każdej z tych sytuacji. Możemy też podejść do makijażu niekonwencjonalnie. Zamiast pakować róż, umalujmy policzki za pomocą szminki.

Zobacz także: Popularne makijażowe triki z TikToka, które naprawdę działają!

Wysoka cena

Chociaż minikosmetyki są zazwyczaj tańsze od ich pełnowymiarowych wersji, to w przeliczeniu na mililitry lub gramy najczęściej okazują się sporo droższe. W niektórych przypadkach zapłacimy nawet kilka razy więcej za 1 gram produktu, niż gdybyśmy zdecydowali się na opakowanie w normalnym rozmiarze.

Nadmiar opakowań

W obecnych czasach coraz więcej marek przerzuca się na ekologiczne opakowania. W sklepach znaleźć można wkłady do napełnienia, a także pojemniki wielorazowego użytku. Tymczasem kosmetyki w małym formacie stoją po drugiej stronie spektrum. Szybsze zużycie całości wymusza na nas zakup kolejnego produktu, a przy tym i kolejnego opakowania. Przez to przykładamy się nie tylko do większej ilości odpadów, ale także nadmiernego wykorzystania energii czy wody w zakładzie produkcyjnym.

Kiedy mniejszy format jest lepszy?

Oczywiście, minikosmetyki nie mają jedynie samych wad. Kiedy więc będą dla nas dobrym wyborem? Jeśli jesteśmy zainteresowani jakimś produktem, ale nie wiemy, czy nam się on sprawdzi, to wybranie mniejszego rozmiaru może uchronić nas przed niepotrzebnym wyrzuceniem pieniędzy. Upewnijmy się jednak najpierw, czy sklep nie oferuje darmowych próbek! Poza tym część produktów w swoich standardowych rozmiarach jest na tyle duża, że wydaje się, iż nigdy ich w całości nie wykorzystamy. Jest to szczególnie zauważalne w przypadku pudrowych produktów do makijażu, jak bronzer, róż czy rozświetlacz. Jeśli wiemy, że mamy tendencję do niezużywania takich kosmetyków przed ich datą ważności, to kosmetyki w formacie mini mogą okazać się rozwiązaniem dla nas.

AM