Już co piąty uczeń z nadwagą – jak skomponować dietę dziecka w czasie pandemii?

Od wybuchu epidemii nasze pociechy większość dnia spędzają przed komputerem na lekcjach on-line. Siedzący tryb życia oraz nieodpowiednia dieta polskich dzieci spowodowały, że są one najszybciej tyjącą grupą na tle rówieśników z innych krajów.

Już co piąty uczeń z nadwagą – jak skomponować dietę dziecka w czasie pandemii?

Dbanie o zdrowe odżywianie i kondycję fizyczną bywa trudnym wyzwaniem, szczególnie teraz, gdy ciągle słyszy się, by jak najrzadziej wychodzić z domu. Ciągłe przebywanie w mieszkaniu skutkuje tym, że pochłaniamy większe ilości kalorii, jednocześnie rezygnując z braku ruchu chociażby w formie codziennego spaceru na przystanek autobusowy. Podobnie wygląda obecnie funkcjonowanie naszych pociech. To zwłaszcza o nich warto pomyśleć w tym mało aktywnym czasie, ponieważ już co piąty uczeń w Polsce zmaga się z otyłością lub nadwagą. Jak przeciwdziałać przybywaniu dodatkowych kilogramów u dziecka podczas pandemii? Jest na to kilka sposobów.

Razem przy stole

Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie wynika, że jedzenie posiłków z rodziną wpływa na zmniejszenie indeksu masy ciała u dzieci. Zasiadając do stołu razem z mamą i tatą, najmłodsi utrwalają w sobie zdrowe nawyki: zjadanie dużej ilości warzyw i owoców, sięganie po produkty zbożowe bogate w błonnik oraz mikroelementy. Naturalnie dotyczy to jedynie rodzin, w których dieta rodziców jest odpowiednia. Jeśli nie odżywiają się oni tak, jak powinni, ich pociecha przejmie niezdrowe przyzwyczajenia.

Warto wykorzystać ten moment, kiedy z powodu epidemii koronawirusa spędzamy czas w domu, aby wspólnie przygotowywać i razem jeść posiłki. Dzieci uczą się tego, co warto jeść, a czego nie, od dorosłych: rodzinny obiad jest szansą na wspólne spędzenie czasu, ale też na promowanie zdrowych postaw dotyczących jedzenia – mówi Katarzyna Piotrowska, dietetyczka współpracująca z piekarnią Asprod.

Jadłospis dziecka w wieku szkolnym powinien zawierać warzywa i owoce, wysokiej jakości produkty zbożowe (pieczywo, kasza, makarony) oraz wartościowe białko zawarte m.in. w rybach, mięsie oraz nabiale. Szczególnie teraz, gdy większość rodziców pracuje zdalnie w swoich domach, warto zacząć jadać regularne posiłki złożone ze zdrowych produktów. Ich dobór może jednak sprawiać kłopot.

Kupujmy produkty spożywcze jak najlepszej jakości. Patrzmy na etykiety: im mniej produkt jest przetworzony, tym krótsza jest jego etykieta i tym lepiej dla naszego zdrowia. Wybierajmy produkty, które w swym składzie zawierają składniki, które znamy. Dotyczy to również pieczywa, które jest dla wielu z nas produktem pierwszej potrzeby: kupujmy chleb ze sprawdzonej piekarni, wypiekany z naturalnych składników, najlepiej z dodatkiem ziaren, które dodatkowo podnoszą jego walory zdrowotne – tłumaczy Agnieszka Dominiak z piekarni Asprod.

Walka z pokusą

Stres związany z epidemią, nuda, przymusowe zamknięcie w domu – to wszystko sprawia, że czasem nawet bezwiednie sięgamy po kolejne słodkie i tłuste przekąski, które szybko mogą poprawić nam humor. To dotyczy również dzieci. Gdy spędzają czas wciąż w tym samym otoczeniu, niezdrowe jedzenie jest dla nich łatwiej dostępne i naturalnie bardziej kuszące. By poznać wpływ lockdownu i domowej izolacji na codzienne nawyki dzieci, naukowcy przeprowadzili badania we włoskiej Weronie, które wykazały, że co prawda dzieci spały średnio o 1 godzinę dłużej, ale też spożywały więcej słonych, tłustych przekąsek, czerwonego mięsa oraz słodzonych napojów (tych ostatnich o 125% w porównaniu z czasem przed COVID-19). Dodatkowo znacznie pogorszyła się też ich aktywność fizyczna.

Jedzenie jest znanym sposobem na „oswajanie niepewności”, daje nam poczucie bezpieczeństwa, jest też pewnego rodzaju sposobem na radzenie sobie z nudą. Jednak należy pamiętać o tym, że tłuszcze trans, w które bogate są produkty wysoko przetworzone – takie właśnie jak czipsy czy przemysłowe słodycze – wpływają negatywnie na wiele aspektów związanych z naszym zdrowiem. Między innymi hamują wydzielanie się serotoniny oraz dopaminy, neuroprzekaźników odpowiedzialnych między innymi za poczucie szczęścia. Dlatego, jeśli nasze dziecko nie może rozstać się z paczką czipsów lub nie wyobraża sobie kolacji bez lodów, warto te przekąski zamienić na inne, znacznie zdrowsze takie jak na przykład świeże owoce i warzywa oraz pełnoziarniste produkty zbożowe – doradza ekspertka w zakresie diety.

By poprawić nastrój u dziecka i tym samym ”przemycić” do jego organizmu trochę zdrowych produktów, warto przygotowywać potrawy zawierające węglowodany złożone: pieczywo, kaszę, makarony. Tost z chleba razowego z łyżką prawdziwego, naturalnego miodu to znakomita alternatywa dla słodkich przekąsek lub czipsów, tak bardzo uwielbianych przez nasze pociechy. Zawarte w kromce takiego chleba witaminy z grupy B korzystnie wpływają na układ nerwowy, a węglowodany złożone inicjują wydzielanie serotoniny.

Sport to zdrowie

Bez ruchu nawet najlepiej skomponowana dieta na niewiele się zda. W czasie pandemii, owszem, możliwość swobodnego przemieszczania się jest nieco ograniczona, ale mimo to nie powinniśmy zupełnie rezygnować z ćwiczeń. Szukajmy mało zaludnionych przestrzeni takich jak lasy lub małe parki i zabierajmy nasze pociechy na spacery. Jeśli nie mamy możliwości wyjścia na zewnątrz, zorganizujmy dzieciom zabawę w domu: skoki przez skakankę albo rzucanie piłką. Każda aktywność, na którą pozwala nam metraż mieszkania oraz cierpliwość sąsiadów, będzie dobra.

Nawet 15 minut ćwiczeń dziennie przynosi wymierne korzyści dla zdrowia dziecka. Jest to też świetny sposób na spędzenie czasu razem. Jeśli po takiej zabawie czy po spacerze dziecko jest głodne, warto przygotować mu małą, zdrową przekąskę: może to być na przykład kanapka na bazie chleba razowego z chudym twarogiem i dowolnym warzywem lub mini sałatka z kromką pieczywa – mówi dietetyczka.

Warto promować zdrowe nawyki wśród dzieci w każdym możliwym miejscu. Taką inicjatywę podejmuje piekarnia Asprod. W punktach sprzedaży już teraz dostępne są ekologiczne, papierowe torebki z kolorowankami dla dzieci oraz wierszykami, które zachęcają najmłodszych do zdrowego stylu życia i jedzenia śniadań.

Nasza inicjatywa dedykowana jest dzieciom, ale mamy nadzieję, że nie przejdzie bez echa także wśród dorosłych. To informacje przekazywane głosem najmłodszych członków rodziny często najskuteczniej do nas docierają – podkreśla Agnieszka Dominiak.

Już co piąty uczeń z nadwagą – jak skomponować dietę dziecka w czasie pandemii?