Biofilia we wnętrzach. Zaprojektuj z designem biofilicznym

Życiowa filozofia czy chwilowy trend? Czym jest biofilia i jak zastosować ją we wnętrzach?

Biofilia we wnętrzach. Foto Ksenia Chernaya/Pexels

Kontakt z naturą wpływa na nas relaksująco, zmniejsza stres i poprawia samopoczucie. Często, by go doświadczyć odbywamy długie podróże, szukając lasów i wód. Niewielu jednak wie, że równie dobrze możemy się poczuć we własnych czterech ścianach. Pomoże nam w tym projektowanie biofiliczne. Czym jest biofilia i jak wykorzystać ją aranżując wnętrze?

Filozofia

Termin ten po raz pierwszy został użyty w latach 70. XX wieku przez niemieckiego filozofa i psychoanalityka Ericha Fromma. Biofilię określał wtedy jako „namiętną miłość życia i wszystkiego, co żyje”. Następnie, w latach 80., amerykański biolog Edward O. Wilson zdefiniował ją jako „potrzebę poczucia wspólnoty z innymi organizmami żywymi”. Zasugerował, że skłonność ludzi do relacji z przyrodą i innymi formami życia jest wrodzona i ma podłoże genetyczne. W dobie intensywnego rozwoju miast utrzymywanie kontaktu z naturą staje się ważnym zjawiskiem społecznym, który przejawia się w wielu dziedzinach życia, w tym w projektowaniu wnętrz.

Design biofiliczny

Jego założeniem jest uczynienie miasta bardziej przyjaznym do życia. Koncentruje się na człowieku oraz zdrowotnych korzyściach relacji z naturą. Może to być zmniejszenie stresu, lepsze samopoczucie czy wyższa produktywność i kreatywność. Jak to osiągnąć? Należy wprowadzić do otoczenia naturalne materiały i tekstury, przyjazne zmysłom kolory, dźwięki, światła i kształty. Pomieszczenie powinno zapewnić także odpowiedni komfort termiczny i akustyczny oraz właściwy poziom jakości powietrza czy wentylacji.

Kolory i materiały

W tym stylu przeważać będą kolory ziemi. Warto zatem postawić na odcienie zieleni, brązów, beżów, żółci czy błękitów oraz łączyć je tak, jak widoczne to jest w naturze. Jasne kolory optycznie zwiększą pomieszczenie, a ciemne nadadzą mu tajemniczości. Ciekawym dodatkiem może być również tapeta naścienna z motywem roślinnym. Materiałami używanymi do urządzania takiego wnętrza są te naturalne. Dlatego sprawdzą się meble drewniane, najlepiej o opływowych kształtach oraz z widocznymi słojami, a na podłogach zagościć powinny deski, parkiet lub kamień. Warto korzystać również z surowców takich jak rattan, wiklina, bambus czy korek.

Rośliny we wnętrzach

Najłatwiejszym sposobem na kontakt z naturą w mieszkaniu jest żywa zieleń. Rośliny doniczkowe nie tylko dobrze się prezentują, ale również wpływają pozytywnie na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Filtrują powietrze i pełnią funkcję naturalnego nawilżacza, co ułatwia nam oddychanie w pomieszczeniu. Rośliny, takie jak zielistka czy paprotka, dodatkowo mają zdolność pochłaniania szkodliwych substancji, takich jak formaldehydy, amoniak lub benzen, dlatego dobrze sprawdzą się w sypialni. Oprócz nich w tym pokoju postawić można fikusa czy dracenę, do salonu warto wybrać większe okazy, na przykład monsterę, strelicję czy skrzydłokwiat.

Dekoracje

W pomieszczeniach o małej powierzchni, gdzie trudno jest ustawić żywe rośliny można ograniczyć się do dekoracji, takich jak zasłony, poduszki, obrusy, czy pościele, we wzorach inspirowanych florą i fauną. Tu również warto wykorzystać naturalne tkaniny – bawełnę, wełnę, jedwab lub len. Ciekawym rozwiązaniem może być oprawienie w ramkę kawałka fototapety lub liści, czy ustawienie bukietów suszonych kwiatów w wazonach.
Wizualny kontakt z przyrodą poprawia jakość naszego życia i może przyczynić się do jego wydłużenia.

Justyna Grochowska