Nie tylko rak płuc zagraża palaczom – Dzień Bez Papierosa

Już od blisko 30 lat, co roku 31. maja Światowa Organizacja Zdrowia zwraca uwagę całego społeczeństwa na ekonomiczne, a przede wszystkim, zdrowotne skutki palenia tytoniu.

cigarette-1239304-640x480
Nie tylko rak płuc zagraża palaczom. Fot. Ayhan YILDIZ

Dla organizatorów kampanii Płuca Polski, Światowy Dzień bez Papierosa to idealna okazja, aby jeszcze raz podkreślić, że nałóg palenia papierosów to główny czynnik ryzyka rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc – POChP. Dym papierosowy odpowiada za niemal 90% wszystkich przypadków zachorowań. Najważniejszym elementem leczenia tej uciążliwej i postępującej choroby jest zaprzestanie palenia tytoniu.

Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia na skutek palenia tytoniu, co roku na świecie umiera 6 milionów osób. Na liście śmiertelnych chorób tytoniozależnych, oprócz raka płuc, przełyku, krtani czy trzustki znajdują się także przewlekłe choroby płuc, w tym POChP.

Przewlekła obturacyjna choroba płuc to schorzenie układu oddechowego, polegające na występowaniu nieodwracalnego zwężenia oskrzeli. Zmniejsza ono przepływ powietrza, w konsekwencji prowadząc do inwalidztwa oddechowego. Trwałe ograniczenie przepływu powietrza przez drogi oddechowe to odpowiedź organizmu na szkodliwe cząstki lub gazy, np. dym tytoniowy, wdychane do płuc razem z powietrzem.

– Pierwszym czynnikiem, który kształtuje nasze zdrowie jest genetyka, na którą nie mamy wpływu. Drugim jest środowisko. Czasem z konieczności jesteśmy narażeni na dym, pyły oraz inne czynniki. Jedyną rzeczą jaką możemy kształtować jest higienizacja naszego życia, więc należy zacząć higienicznie żyć. W zakresie układu oddechowego podstawową higieną życia jest nie palenie papierosów. Rolą lekarzy jest uświadamianie pacjentom, że to w ich rękach leży bardzo ważny i silny mechanizm kształtowania zdrowotności płuc. Nie wchodź w nałóg, pilnuj żeby twoje dzieci i wnuki nie wchodziły w nałóg, a będziesz dłużej żył! – mówi prof. dr hab. n. med. Władysław Pierzchała, Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, Kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Wydziału Lekarskiego w Katowicach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

POChP dotyka głównie osób w średnim i starszym wieku. Oprócz nieustępującej duszności, chorym dokucza także kaszel i wykrztuszanie wydzieliny. Ta groźna choroba zajmuje aż czwarte miejsce wśród najczęstszych przyczyn zgonów. Dym tytoniowy zawiera ok. 4 tys. szkodliwych dla organizmu związków chemicznych, w tym aż 40 substancji rakotwórczych. Nie powinien zatem dziwić fakt, że na POChP choruje co czwarty palacz, a choroba ta, ze względu na niesłabnącą modę na palenie, jest coraz częściej diagnozowana u młodszych osób.

Świadomość następstw palenia jest wciąż niewystarczająca. Wszyscy świetnie wiedzą, że palenie prowadzi do raka, ale już niewielu wie, że palenie prowadzi do choroby, która niesie ze sobą bardzo poważne skutki, a przede wszystkim cierpienie, czyli POChP – komentuje prof. Adam Antczak, Kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Nie należy zapominać, że oprócz nałogowych palaczy, na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc narażone są także osoby z ich najbliższego otoczenia, tzw. bierni palacze oraz osoby, które obcują z innymi niż dym nikotynowy lotnymi toksynami, np. lakiernicy, hutnicy, malarze.

W celu diagnozy POChP, osoby podejrzewające u siebie to schorzenie, powinny poddać się prostemu i nieinwazyjnemu pomiarowi oddechu, tzw. spirometrii. Dodatkowo nałogowi palacze mogą, za pomocą obliczenia „paczkolat”, ocenić ryzyko rozwinięcia się u nich chorób zależnych od dymu tytoniowego. „Paczkolata” oblicza się poprzez pomnożenie liczby wypalanych paczek papierosów na dobę przez lata trwania nałogu, np.: 40 „paczkolat” oznacza wypalanie 1 paczki papierosów (20 sztuk) dziennie przez 40 lat. Im więcej „paczkolat”, tym większe jest ryzyko rozwoju choroby tytoniozależnej.

Eksperci podkreślają, iż wczesne rozpoznanie POChP jest warunkiem szybkiego podjęcia terapii, która może spowolnić proces rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Działania prowadzone przez kampanię Płuca Polski, oprócz edukacji społeczeństwa na temat POChP, dają również szansę skorzystania z badań układu oddechowego i sprawdzenia pojemności swoich płuc.