Niebezpieczne czynności w ciąży – według niektórych jest ich masa. Nie pij rumianku, nie maluj paznokci, nie farbuj włosów, nie uprawiaj sportu… Takich „mądrości” na temat tego, czego nie wolno kobietom oczekującym dziecka, można usłyszeć całe mnóstwo. Nie warto jednak stosować się do powyższych rad. To niepoparte żadnymi badaniami naukowymi mity. Istnieją natomiast czynności, których faktycznie lepiej unikać podczas ciąży. Niektóre z nich mogą Cię zaskoczyć, ponieważ zasadniczo wydają się niegroźne dla zdrowia.
Niebezpieczne czynności w ciąży – zabiegi kosmetyczne
Nie wszystkie oczywiście. Tak jak wspomniano już wcześniej, farbowanie włosów czy malowanie paznokci nie powinno Ci zaszkodzić (choć z koloryzacją warto wstrzymać się do drugiego trymestru). Ponadto dozwolone są relaksujące masaże całego ciała, delikatne zabiegi oczyszczające przy użyciu ziołowych preparatów, a także nakładanie maseczek owocowych czy błotnych. A czego z kolei unikać?
Przede wszystkim wizyt w solarium. Mogą one niebezpiecznie podnosić ciśnienie krwi i powodować bóle głowy. W dodatku promienie UV zmniejszają poziom kwasu foliowego, co czasem prowadzi do zaburzeń w pracy układu nerwowego rozwijającego się płodu.
Innymi zabiegami kosmetycznymi, których kobiety oczekujące dziecka powinny unikać, są:
- depilacja woskiem,
- depilacja laserem oraz wszelkie inne zabiegi laserowe,
- tatuowanie i wykonywanie makijażu permanentenego,
- likwidacja blizn oraz znamion,
- zabiegi odmładzające, złuszczające skórę,
- drenaż limfatyczny,
- zabiegi antycellulitowe.
Czyszczenie kociej kuwety
Dla osób, które nigdy nie słyszały o toksoplazmozie, może to brzmieć nieco absurdalnie. Tymczasem styczność z odchodami kota zwiększa ryzyko zarażenia się wyżej wspomnianą chorobą. Jest ona groźna nie tyle dla przyszłej mamy, ile dla dziecka. Jeśli zakażenie wystąpi w pierwszym trymestrze ciąży, ta najczęściej kończy się… poronieniem. Zagrożenia, jakie niesie za sobą zarażenie płodu toksoplazmozą w późniejszym etapie jego rozwoju, to także opóźnienie rozwoju psychoruchowego, możliwość wystąpienia zaćmy, padaczki, a także wodogłowia.
By zmniejszyć ryzyko zakażenia, należy unikać spożywania surowego mięsa, niepasteryzowanego mleka lub nieumytych owoców bądź warzyw. Warto również zaniechać wykonywania wszelkich prac ogrodowych. W ziemi mogą znajdować się mikroorganizmy odpowiedzialne za wywoływanie toksoplazmozy. Jeśli już musisz wykonywać tego rodzaju prace, koniecznie załóż gumowe rękawiczki!
Spanie na wznak
Taka pozycja nie stanowi zagrożenia dla kobiet w pierwszych miesiącach ciąży, jednak po 20. tygodniu jest niemal zakazana. Od tego momentu przyszła mama powinna wybierać głównie ułożenie na lewym boku. Spanie na plecach może zwiększać ryzyko obumarcia płodu wiążące się z ograniczonym dopływem tlenu. Ponadto w tej pozycji szybko rozrastająca się przepona często uciska kręgosłup i powoduje uciążliwe bóle pleców, których w ciąży i tak przecież nie brakuje.
Unikaj również spania na prawym boku. Takie ułożenie może skutkować tym, że dziecko zacznie naciskać na aortę ciężarnej.
Wieszanie zasłon, mycie okien
Długotrwałe trzymanie rąk w górze nie jest dobre dla ciężarnych. W pracach domowych, które tego wymagają, powinien wyręczyć Cię ktoś inny – pozostali domownicy lub wynajęta pomoc. Podobnie ma się sprawa ze wszystkimi obowiązkami związanymi z dźwiganiem, których zakazuje się kobietom w ciąży.
Podnoszenie rąk na dłużej może w przypadku ciężarnych skutkować naciągnięciem lub zerwaniem wiązadeł podtrzymujących macicę. To z kolei stanowi bezpośrednie zagrożenie dla płodu. Na dodatek taka pozycja często wiąże się z zaburzeniami krążenia i omdleniami.