Kochani,
Okres przedświąteczny poza wyczekiwaną choinką i prezentami to okres gorących przygotować. Wypieki i porządki spędzają nam sen z powiek, bo co wybrać, co upiec, a co kupić gotowe?
W związku z tym postanowiliśmy zrobić konkurs dotyczący właśnie wypieków.
Zaczaruj najbliższych wyjątkowym klimatem świąt. Spraw, by Twój dom wypełnił zapach domowych pierniczków, a wypieki zyskały fantastyczny wygląd i naturalny smak. Z pomocą spieszy Delecta, która wybrała tylko naturalne składniki i skomponowała bajeczne posypki do ciast i deserów w nowej linii
Decorada. Znajdziesz w nich belgijską czekoladę, owocowe soki, chrupkie zbożowe kuleczki, karmel z masłem i śmietanką.
Mnóstwo dekoracyjnych możliwości, bez niepotrzebnej sztuczności! Weź udział w konkursie i wygraj świąteczny niezbędnik dekoracyjny od Delecty, dzięki któremu Twoje święta będą bajecznie kolorowe i naturalnie smaczne.
Do wygrania super nagrody!
5 zestawów produktów do pieczenia i ozdabiania marki Delecta.
Jedyne co musicie zrobić, to zamieścić POD WPISEM KONKURSOWYM KOMENTARZ, a w nim:
- Napisać komentarz:
Jakiego wypieku nie może zabraknąć na Twoim świątecznym stole?
Opiszcie swoje ulubione ciasta, tak aby na dobre zapachniało atmosferą świąt. - Polubić naszego Facebooka Obcasy.pl
- Polecić konkurs 5 znajomym, aby też wzięli udział w zabawie.
Konkurs rozpoczynamy dzisiaj (11.12.2015) i kończymy (17.12.2015). Wyniki ogłosimy tego samego dnia o godzinie 12:00.
Oto nagrodzone komentarze:
Anna Kempka 14 grudnia 2015 at 14:14
Na moim świątecznym stole nie może zabraknąć tradycyjnych MAKÓWEK. Przyrządzam je co roku. Rodzina w mig je zjada. Szczególnie zajadamy się nimi po Wigilijnej wieczerzy oraz po pasterce 🙂
Oto przepis na nie:
1 puszka maku lub 400g maku mielonego
3/4 paczki moreli suszonych
paczka daktyli/figów
paczka rodzynek/żurawiny
orzechy zmielone
1 strucla
ok 0,5 l mleka
4 łyżki miodu
1. Morele, rodzynki (żurawina) sparzyć. Pokroić w drobną kostkę.
2. Strucle pokroić na kromki.
3. Mak podgrzać. Mleko zagotować, dodać do niego miód. Kromki strucli moczyć w mleku, wyciągnąć i układać w naczyniu.
4. Na namoczone kromki strucli wyłożyć warstwę maku, posypać morelami, daktylami, orzechami, skórką pomarańczową, rodzynkami.
Patrycja Wysłany 16.12.2015 o 22:35
W moim rodzinnym domu co roku tradycja gości, ciasta sałatki i karp bez ości sama od 16tu miesięcy jestem mamą i przekazuje tradycje jaką mi wpajano. Kucharką jestem kiepską ale cukiernik ze mnie superowy. Każdy przysmak robię odlotowy czy to karpatka tort czy zwykłe ciasto , zapach wypieku nosi się na całe miasto Emotikon smile
MAKOWIEC – to ciasto które u nas jest obowiązkowo. Tylko w święta smakuje tak wyjątkowo. Mak, bakalie, miód i korzenne przyprawy. Jest tak przepyszny ze nie zdajecie sobie sprawy.
SERNIK KRÓLEWSKI- dla niego na chwile nie zawaham się by zgrzeszyć . Ta rozkosz podniebienie me cieszy. I nawet jeśli postawisz mi całą blachę do ostatniego okrucha sie z nia rozprawie!
A na koniec zdradzę Wam sekret !
Pochodzę z Torunia – miasta Kopernika wiec na święta NIE MOŻE ZABRAKNĄĆ PIERNIKA Emotikon smile a to moje ciasto ukochane , najlepiej smakuje robione przez mamę. Zawsze kojarzyć będzie mi się z dzieciństwem – świątecznym czasem i błogim lenistwem. I najpi3kniejszym zapachem cynamonu który roznosi się po caaałym domu . A do tego wspaniała choinka i bliscy przy boku na święta z niecierpliwością czekam co roku. I życzę wszystkim słodkiej radości niech w Waszych domach spokój zagości Emotikon smile
Święta to magiczny czas.
W kuchni same smakołyki miód, rodzynki.
Imbir, figi cukiereczki kolorowe ciasteczka waniliowe,
pierniczki lukrowane pięknie ozdabiane
Ale prym na świątecznym stole wiedzie
Piernik staropolski na miodzie
Te wszystkie słodkości dają nam wiele radości
Nie mogę doczekać się już przyszłego tygodnia, kiedy zaplanowane ciasta wypełnią moją kuchnię.
Wstępną próbę zrobiłam już wczoraj i upiekłam z wnuczką pierniczki. Co prawa małe łapki nie potrafią jeszcze tak sprawnie dekorować, ale na pewno rośnie moja następczyni.
Poza klasycznymi i tradycyjnymi ciastami, chcę przygotować słodkość, która rozkochała mnie w Paryżu. Nie wiem, jak się nazywa, bo nie znam francuskiego, ale tego smaku nie zapomina się nigdy.
Życząc wszystkim tych smacznych tradycyjnych wypieków i rarytasków zamieszcza pierniczki wnuczki i ciastko które jadłam…
Hela 14 grudnia 2015 at 21:58
Święta to magiczny czas.
W kuchni same smakołyki miód, rodzynki.
Imbir, figi cukiereczki kolorowe ciasteczka waniliowe,
pierniczki lukrowane pięknie ozdabiane
Ale prym na świątecznym stole wiedzie
Piernik staropolski na miodzie
Te wszystkie słodkości dają nam wiele radości
Nie mogę doczekać się już przyszłego tygodnia, kiedy zaplanowane ciasta wypełnią moją kuchnię.
Wstępną próbę zrobiłam już wczoraj i upiekłam z wnuczką pierniczki. Co prawa małe łapki nie potrafią jeszcze tak sprawnie dekorować, ale na pewno rośnie moja następczyni.
Poza klasycznymi i tradycyjnymi ciastami, chcę przygotować słodkość, która rozkochała mnie w Paryżu. Nie wiem, jak się nazywa, bo nie znam francuskiego, ale tego smaku nie zapomina się nigdy.
Życząc wszystkim tych smacznych tradycyjnych wypieków i rarytasków zamieszcza pierniczki wnuczki i ciastko które jadłam…
Natalia 11 grudnia 2015 at 15:31
– Kto zjadł makowiec?
– Ja go nie brałam…To znaczy zjadłam ale nie chciałam. W oknie usiadło taaakie wróblisko i gdyby nie ja zjadło by wszystko !
Ten wierszyk najbardziej opisuje mój wybór. Święta bez makowca? To przecież nie możliwe! Odkąd pamiętam w Naszym rodzinnym domu na świątecznym stole zawsze gościł makowiec. Zawijaniec w drożdżowym cieście, czy też gotowany na biszkoptowym spodzie, albo parzony na kruchym. Nie było świąt bez makowca. Pamiętam, że kiedyś mama stwierdziła ” ech znowu ten makowiec, odpuśćmy, w tym roku zróbmy coś innego “, Nasze miny mówiły wszystko : Święta Bożego Narodzenia bez pysznego, pachnącego migdałami maku, nie wchodzą w rachubę. Bo makowiec to nie tylko wspaniałe ciasto, ale wspólne ( potrójne ) mielenie maku, śmiech i radość przy przygotowaniu. Dlatego w tym roku jak zawsze na Naszym stole obok tradycyjnych wigilijnych potraw pojawi się Pan Makowiec.
Olka 13 grudnia 2015 at 14:22
Dla mnie święta Bożego Narodzenia, to czas magiczny. W te dni otacza mnie urok choinki, ozdób i migocących lampek. Pyszna wigilijna kolacja, którą przygotowuje ukochana mama, przyciąga całą moją rodzinkę.
Gdy już się objemy pyszną kapustą z grochem, pierogami i opijemy pysznym truskawkowym kompotem przychodzi czas na kawę i coś słodkiego.
Babcia zawsze robiła sernik. Ale nie byle jaki… Z własnej śmietany, swojskiego masła i wiejskich jajek. Rósł taki wielki, że baliśmy się, że wypłynie z blachy. Był pyszny, puszysty, rozpływał się w ustach. Aż łezka kręci się w oku, gdy sobie przypomnę ten smak 🙂
Lecz mama stara się zastąpić te wspomnienia makowcem, ale nie zwykłym. Jest to czekoladowy makowiec z migdałami, orzechami, pysznym brązowym cukrem i suszoną żurawiną. Niebo na ziemi!
Oczywiście są też pierniczki, których nie zdarzamy zjeść, bo wszystkie nasze małe pociechy ściągają je z choinki jeszcze przed kolacją ale pieczemy też cynamonowe gwiazdki w czekoladzie i waniliowe ‘renifery’.Ze świętami kojarzy mi się również babka. Babka piaskowa, tylko że w ogóle inna! Z marcepanem, imbirem i orzechami! Wilgotna, ale i jednocześnie krucha. Przepis z poznańskich stron dziadka. W tak wielkiej rodzinie nie trudno o wielką ilość wypieków jak i tradycyjnych przepisów rodzinnych 🙂
Gratulujemy serdecznie!
Prosimy o przesłanie danych adresowych w przeciągu 7 dni na [email protected] w temacie “Konkurs Delecta – wygrana”. Przesyłkę wyślemy do 21 dni roboczych na wskazany adres.