
Wśród wielu młodych par utarło się przekonanie, że najlepszą porą na ślub jest późna wiosna lub lato. Tymczasem sezon zimowy ma w sobie olbrzymi potencjał, a atutów ceremonii ślubnej w zimowej odsłonie jest bardzo dużo. Niższe ceny usług, większy wybór wykonawców z pierwszej ligi, dogodniejsze godziny u fryzjera czy makijażystki, świąteczne dekoracje restauracji i ulic, które pozwalają na rezygnację z części dekoracji, to tylko początek długiej listy zalet ślubu w zimie.
Zimowe wesele pod znakiem atrakcji
Wyobraźmy sobie biały puch, okalający zbocza wzgórz i wirujące śnieżne płatki. Właśnie taką niezapomnianą, baśniową scenerię dostarcza nam zima. Kluczem jest jednak wybór odpowiedniego miejsca, które w pełni uwidoczni uroki zimowego klimatu.
Nowożeńcy doceniają zachwycające krajobrazy i wyjątkową lokalizację, która szczególnie zimą, pozwala na realizację najbardziej nietuzinkowych pomysłów. Wesele połączone z wypadem na narty czy lodowisko, to niebanalne propozycje dla rodziny i najbliższych. Z kolei na sympatyków nart biegowych czekają profesjonalne trasy, których w okolicach Karpaczu czy Jakuszyc, nie brakuje. Dlatego też, chcąc w pełni podkreślić zimową aurę, młoda para wybiera na organizację ceremonii ślubnej właśnie salę weselną, usytuowaną nieopodal całorocznych bądź dośnieżanych stoków. Popularnością cieszą się także poprawiny przy ognisku, z grzanym winem lub piwem. Atrakcjami dla młodszych gości mogą być bitwy na śnieżki czy wspólne lepienie bałwana. Dobrą zabawę dla weselników zagwarantują także przejażdżki bryczką czy kulig – mówi Joanna Hoc-Kopiej, ekspert Dworu Korona Karkonoszy.
Świętowanie na całego, do białego rana!
Wszystkie te pary, które rozważają uroczystość weselną w porze zimowej, często przekonuje możliwość połączenia przyjęcia z rodzinną wigilią. Wyjątkowa atmosfera, nastrój świąt i czas pojednania sprawiają, że choć na chwilę zapominamy o troskach, prym wiedzie uczucie magii i podniosłość chwili. Coraz więcej młodych decyduje się także na zorganizowanie ceremonii ślubnej w przerwie świąteczno-sylwestrowej, gdy większość z nas ma wolne, bądź podczas sylwestrowej nocy, która często symbolizuje początek nowego rozdziału w życiu.
W polskim klimacie trudno o idealną porę na ślub. Miesiące letnie, często rezerwowane z powodu daty z kilkuletnim wyprzedzeniem, wcale nie gwarantują pięknej pogody. Burze czy upały najbardziej rozczarowują właśnie te pary młode, które organizują wesele latem. Dlatego warto przeanalizować jakie możliwości daje ślub zimową porą
i nabrać dystansu do aury, na którą przecież nie mamy żadnego wpływu.