Chcesz mieć ładne zdjęcia z wakacji? Zobacz, jak się fotografuje!

Na wakacjach wszyscy strzelamy zdjęcia – aparatem w telefonie jest to łatwe i nikt nie wymaga od niego wysokiej jakości. Jednak gdy bierzesz do rąk aparat cyfrowy czy kompaktowy, warto wykorzystać jego pełny potencjał.

cchesz miec ladne zdjecie w fotografii
Chcesz mieć ładne zdjęcia z wakacji? Zobacz, jak się fotografuje!

W końcu wspomnienia w formie zdjęć pozostają na zawsze. Sprawdź więc kilka dobrych porad dla zielonych.
Wystarczy kilka drobnych wskazówek, by znacząco zwiększyć twoje szanse na wykonanie ładnego, poprawnego zdjęcia. Chodzi tutaj o odpowiedni dobór światła, stabilizację obrazu czy ustawienia przysłony – niewiele osób zdaje sobie sprawę, że takie niuanse często decydują o zdjęciu. Nie trzeba mieć więc szóstego zmysłu do fotografii ani specjalnego talentu – wystarczy o nich pamiętać.

Przede wszystkim przed wykonaniem ujęcia postaraj się stabilnie trzymać aparat. Większość nieostrych zdjęć spowodowana są nieodpowiednim ustawieniem lub usztywnieniem ciała. Zanim więc zrobisz zdjęcie przyjmij stabilną, sztywną postawę – stój dobrze na nogach, możesz ugiąć lekko kolana i przycisnąć łokcie do tułowia, co ustabilizuje chwyt. Jeśli używasz lustrzanki, drugą ręką chwyć obiektyw. Nie zawsze można jednak stabilnie stanąć, ale zawsze można wykorzystać to, co mamy w pobliżu do zrobienia podpory. Możesz więc oprzeć się o ścianę, drzewo, przyklęknąć lub przysiąść na skale. Warto też zrobić wydech chwilę przed wciśnięciem przycisku. Obecnie niemal wszystkie aparaty posiadają stabilizację obrazu, jednak jej działanie pozostawia wiele do życzenia i najlepiej liczyć na siebie. Czy musisz używać statywu? Nie, dopóki nie robisz zdjęć w nocy lub miejsc z dalekiej odległości (grupa ludzi lub widok).

Najważniejsza sprawa – światło

Kluczową kwestią w fotografii jest światło – to nim powinieneś się kierować wybierając odpowiedni kadr. Na początek wybieraj światło w miarę stonowane, a na pewno nie zbyt ostre. Dlatego do lamusa odejść może opinia, że najlepsze zdjęcia robi się w południe. Prawda jest nieco inna – najbardziej “obiektywne” światło znajdziesz po wschodzie słońca lub przed jego zachodem – wtedy zarejestrujesz najpiękniejsze feerie barw.
Kolejna sprawa to odpowiednia kompozycja kadru. Pamiętaj, że aparat widzi mniej i inaczej niż to, co akurat rejestruje twoje oko. Za każdym razem korzystaj z podglądu i dbaj o odpowiednie rozmieszczenie elementów znane np. z malarstwa. Zacznijmy więc od tła. Wbrew pozorom, to, że jest w tle nie oznacza, że nie ma znaczenia i możemy je ignorować. Wręcz przeciwnie – w wielu przypadkach za nieudane zdjęcie odpowiada właśnie nieprzemyślany wybór tła. To dobrze, jeśli na pierwszym planie chcesz pokazać piękny pomnik, ale gdy w tle będzie wielka reklama opływająca seksem (i nie stoi za tym żadne przesłanie) to nikt na pomnik nie zwróci uwagi. Staraj się więc dobierać tła, które nie odwracają uwagi od fotografowanego obiektu. Możesz je tak komponować, by było symetryczne, ale niekoniecznie. Jeśli robisz portrety, pobaw się trochę ostrością i postaraj się zamazać tło, by wzrok skupiał się na człowieku.

Idealne proporcje

Wracając do samej kompozycji obrazu – układ stałych elementów również ma znaczenie. Jeśli chce się ująć piękny krajobraz, dobry fotograf linię horyzontu postawi w ⅓ od górnej (więcej ziemi) lub dolnej (więcej nieba) krawędzi kadru – rzadko kiedy pośrodku. Panuje obecnie pewna moda na symetryczne kompozycje, więc dla oryginalności możesz ich unikać. Jak wtedy kadrować? Tak, by obiekt najważniejszy dla kadru znajdował się na przykład w jego prawym dolnym rogu. Podobnie możesz zrobić, fotografując ludzi – dopóki nie robisz bardzo ciasnych ujęć, świetnie sprawdzi się metoda trójpodziału, czyli na wysokości ⅓ kadru dół/góra ujmujemy oczy portretowanej osoby. Poza tym pamiętaj, by w kadr nie wpadały przypadkowe elementy, ręce przechodniów czy jadące samochody. Ta zasada działa też w drugą stronę – nigdy nie obcinaj kadrem rąk, stóp czy łokci osoby na zdjęciu – wyglądają jak naprawdę amputowane. Nawet gdy utniemy przypadkiem chociażby czubeczek głowy czy palce u stóp, zdjęcie od razu nadaje się do kosza.

Inne kwestie

Do wyjaśnienia pozostało jeszcze kilka tajemniczych oznaczeń, niezwykle istotnych do wykonania dobrego zdjęcia i znanych każdemu dobremu fotografowi. Zacznijmy od ISO czyli czułości matrycy na światło. Wskaźnik ten występuje w następujących wartościach: 100, 200, 400, 800, 1600, 3200 itd. – im wyższa jest wartość, tym mniejsza czułość matrycy na światło. Oznacza to, że w słoneczny dzień do wykonania ładnego ostrego zdjęcia i uzyskania wyrazistych kolorów wystarczy ISO 100 lub 200. Im bardziej pochmurny dzień i mniej światła, tym wyższą wartość musimy określić. Skutkiem ubocznym tego jest pojawianie się na obrazie szumu, czyli tzw. kaszki, przez którą spada jakość zdjęcia.
Innym istotnym elementem jest przysłona (często mylona z przesłoną). Znajduje się ona w obiektywie w postaci otworu, który jak sama nazwa wskazuje – możemy przysłaniać lub odsłaniać. Po co? By wyregulować głębię ostrości – gdy będzie mała, aparat skupi się na przedmiotach bliżej obiektywu, większa wyrówna ostrość na całej powierzchni zdjęcia lub wręcz skupi się na tym, co jest z tyłu. Przysłona oznaczana jest symbolem F np. F/2.8 symbolizuje szeroko otwartą przysłonę, a im wyższa wartość – do F/32, tym bardziej przymknięte oko aparatu.
Jeszcze inną kwestią jest czas naświetlania zdjęcia, inaczej mówiąc – otwarcia migawki. Moment zdjęciowy zazwyczaj liczy się od momentu rejestracji obrazu do ponownego otwarcia migawki. Czas naświetlania wpływa na ilość światła wpadającego na matrycę. Czas zamknięcia migawki mierzony jest w ułamkach sekundy: 1/4 , 1/8, 1/60,1/125,1/250 lub pełnych sekundach. Ustawia się go zgodnie z panującymi warunkami – im jest ciemniej tym matryca potrzebuje więcej czasu na złapanie jasnych promieni i rozjaśnienie fotografii (wyższe wartości). Minusem tego trybu jest to, że im dłuższy czas otwarcia migawki ustawimy, tym bardziej będzie fotka będzie narażona na rozmazanie. Każde najmniejsze drgnięcie podstawy aparatu występujące w tym czasie wpłynie na ostrość krawędzi. Dlatego nocą – wtedy migawkę otwieramy na full – należy zdjęcia robić używając statywu.
Jeśli już opanujesz podstawy, przede wszystkim bierz przykład z najlepszych i ucz się obserwując ich pracę i fotografie. Jednym z interesujących i inspirujących artystów w tej dziedzinie jest Bart Pogoda, który wykonał niedawno świetne zdjęcia z podróży po Mongolii, jako że dodatkowo jest podróżnikiem. Na co dzień mieszka i pracuje w Warszawie i Wiedniu, a jego zdjęcia ze wspomnianego wyjazdu możecie zobaczyć pod tym adresem: https://www.szerokikadr.pl/poradnik/jak-zrobilem-to-zdjecie-bart-pogoda-czyli-podroz-na-koniec-swiata.

 

 

Artykuł sponsorowany